Liturgia Poniedziałku Wielkanocnego kieruje nasz wzrok na osobę Świętego Piotra. Widzimy go w pierwszym czytaniu, w Ewangelii, kiedy biegnie razem z Janem do grobu Jezusa.
Liturgia idzie za przekazem całego Nowego Testamentu, który z niezwykłą uwagą odnotowuje w momenty spotkania Jezusa Zmartwychwstałego właśnie z Piotrem. Metropolita Łódzki odniósł się do Galilei jako miejsca przekroczenia granic przez apostoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Papież Franciszek mówił komentując wezwanie skierowane do uczniów w czasie nocy paschalnej - Idźcie do Galilei! - znaczy zacznijcie od nowa, bo wszystko zaczęło się w Galilei, odkryjcie nowość w miejscu, które dobrze znacie, bo wszyscy apostołowie pochodzili z Galilei. Znajdźcie nowe drogi w dawnym miejscu, i spróbujcie przekroczyć granice – mówił Łódzki Pasterz.
Apostoł Piotr przekroczył granice, wręcz nieprzekraczalne, wchodząc do domu Korneliusza, mając poczucie, że Jezus Chrystus Zmartwychwstały uczynił apostołów Jego świadkami.
Reklama
- Piotr mówi tak: on nam polecił dać świadectwo że mógł go ustanowił sędzią żywych i umarłych, i że każdy kto w niego wierzy, w jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów. Piotr nie robi wykładu, Piotr nie głosi kazania, Piotr daje świadectwo, bo to, co Piotr przeżył w czasie Paschalnym to było odpuszczenie grzechów. Piotr nie ma odwagi iść do Galilei, Piotr z uczniów żyjących jest największym grzesznikiem, który trzy razy zaparł się Jezusa – dodaje Metropolita Łódzki.
Jezus woła Piotra po imieniu, przebacza mu i ustanawia Apostołem. Co więcej, to właśnie Piotr przekracza granicę domu Korneliusza, ale zanim to czyni to Jezus przekracza granicę względem Piotra. Arcybiskup Ryś przywołując tę historię pokazuje bardzo wyraźnie wiernym, jak ważne jest przekroczenie naszych indywidualnych granic, naszego wyjścia z komfortu i wykonania kroku ku przebaczeniu.
- Piotr masz przyjść gdy masz właśnie przyjść Piotr ty masz właśnie przyjść!
To, że on wszedł do domu Korneliusza ma moc świadectwa danego Jezusowi Chrystusowi, który wybaczył Piotrowi, przekreślił cały jego grzech. To Jezus przekroczył te granicę w stosunku do Piotra, Jezus przekroczył granicę jakim była zdrada, zaparcie się, tchórzostwo, ucieczka, pycha. Jezus to wszystko przekroczył, żeby być blisko niego i teraz mocą tego, Piotr przekracza granicę w stronę Korneliusza. To zachowanie jest świadectwem tego, któremu przebaczono jego grzechy, a świadomość tego, że przebacza ono prowadzi go do przekroczenia granic – zaznaczył kaznodzieja.
Na zakończenie Łódzki Pasterz zadał pytanie zgromadzonym wiernym o ich granice.
- Nie macie tam w pamięci takich ludzi od których poczuliście się ostatnio oddzieleni, jakąś granicą jakąś granicą niewybaczenia, jakąś granicą żalu, jakąś granicą zawodu, wrogości?
Przekroczyć granice krótkim pozdrowieniem: Chrystus zmartwychwstał Alleluja!
Ten, kto ma doświadczenie Szymonowe, że mi wybaczono mój wielki grzech. Jak mamy w sobie doświadczenie odpuszczenia grzechu to znajdę sobie siłę od Pana Zmartwychwstałego żeby przekroczyć granicę jakie mnie oddzielają od innych. Kiedy jest wchodzimy za Piotrem, doświadczamy w sobie wiary paschalnej, która nie jest tylko jakąś teorią ale jest faktycznie docieraniem w imię Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego – podsumował Metropolita Łódzki.