Liturgia Wigilii Paschalnej składa się z czterech części: Liturgii światła, Liturgii słowa, Liturgii chrzcielnej i Liturgii eucharystycznej.
Poszczególne części zawierają szeroką symbolikę obejmującą przeszłość, teraźniejszość oraz przyszłość i są one obrazem paschy Chrystusa i chrześcijanina.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas celebracji Wigilii Paschalnej w łódzkiej bazylice archikatedralnej homilię po Liturgii Słowa wygłosił abp Grzegorz Ryś. Na początku w swojej homilii łódzki pasterz odniósł się do Światła Chrystusa Zmartwychwstałego, w którym wypełnia się każde słowo zapisane w Piśmie Świętym skierowane do człowieka.
- Dzisiaj światłem dla wszystkich czytań jest to światło, które zostało zapalone na początku naszej liturgii - światło Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego, którym pali się ten Paschał. Wiemy, że w Jezusie Chrystusie wypełnia się całe słowo Boga, wypełnia się każdy fragment Pisma i ostatecznie to właśnie osoba Jezusa Chrystusa jest z tym kluczem, którym możemy otwierać każde z tych czytań, bo one się na Jezusie wypełniają w sposób szczególny – rozpoczął arcybiskup.
W dalszej części duszpasterz nawiązał do pierwszego czytania, w którym właśnie na Jezusie wypełnia się słowo w szczególny sposób, bo mówi o stworzeniu, a w szczególności o stworzeniu człowieka na obraz i podobieństwo Boże.
Reklama
- Słyszymy, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Wypisano na ten temat tony atramentu i zapisano tony pergaminu a potem papieru. To nie jest ani czas ani miejsce żeby te studia wszystkie omawiać. Możemy za to przywołać najprostszy klucz z Listu świętego Pawła do Kolosan, gdzie Paweł mówi: On jest obrazem Boga niewidzialnego. On, Jezus Chrystus jest obrazem Boga niewidzialnego. Jak chcemy wiedzieć co znaczy, co nam jest zadane w tym sformułowaniu, że jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, jak chcemy wiedzieć co nam jest zadane, to musimy popatrzeć po prostu na człowieczeństwo Jezusa. Stwarzając nas na swój obraz i podobieństwo, Bóg nam zadał to człowieczeństwo, które możemy oglądać, medytować, podziwiać w Jezusie Chrystusie. Kiedy słuchamy tego dzisiejszego czytania i słyszymy, że Bóg Na nasz widok mówi: „to jest bardzo dobre” ten fragment stworzenia, człowiek jest bardzo dobry. – mówił metropolita łódzki.
Wypowiedziane słowa pomogły słuchaczom zrozumieć zdwojenie pojęć: obraz i podobieństwo, ponieważ każdy z nas nosi w sobie obraz Jezusa Chrystusa, bo właśnie ten obraz jest nam zadany w stworzeniu. Bóg jak nas stwarzał to, widział w nas odbicie swojego syna, ale zadał nam też podobieństwo do niego.
- Jest nam zadane człowieczeństwo na miarę Jezusa Chrystusa - On jest obrazem Boga niewidzialnego, i my już nie musimy zastanawiać, co to znaczy być na obraz i podobieństwo Boga, bo we wcieleniu Bóg odpowiedział na nasze pytania - szukajcie w sobie jego portretu, szukajcie sobie jego miary – wyjaśnił arcybiskup.
Jezus Chrystus nad naszą śmierć wyciąga swój krzyż, a potem wyciąga dłoń, która posyła nam Ducha Świętego. Najpierw Krzyż, a potem Duch Święty. To jest nasze wybawienie, to jest nasze wyjście ku wolności. W Duchu Świętym możemy chodzić po wodach śmierci.
Cały okres Triduum Paschalnego był transmitowany dzięki uprzejmości TVP Łódź. Z uwagi na ograniczoną liczbę osób w świątyni, wierni mieli możliwość obejrzenia liturgii w swoich domach. Wszystkie nagrania dostępne są na kanale YouTube Archidiecezji Łódzkiej.