Pierwsza w nowym wieku i nowym tysiącleciu i największa w dziejach Kościoła - tak mówiono o uroczystości beatyfikacyjnej, która odbyła się 11 marca 2001 r. na Placu św. Piotra w Watykanie. Ojciec Święty do chwały ołtarzy wyniósł 233 męczenników, ofiary prześladowań religijnych w Hiszpanii w latach 1936-39. Tak duża liczba beatyfikowanych ilustruje słowa Jana Pawła II, że świętość nie jest zarezerwowana tylko dla nielicznych.
Wiek męczenników
Sam Jan Paweł II zwrócił uwagę, że nowy wiek i nowe, trzecie tysiąclecie zaczyna się od beatyfikacji tak dużej liczby męczenników. Oddaje to dobrze charakter wieku, który się zakończył. Było to najprawdopodobniej najkrwawsze stulecie w liczącej dwa tysiące lat historii Kościoła. Wiek dwudziesty - jak mało który - zasługuje na miano stulecia świadków. A samo prześladowanie, w którym śmierć ponieśli beatyfikowani w drugą niedzielę Wielkiego Postu, należy do najkrwawszych w historii chrześcijaństwa. " W żadnym okresie dziejów Europy i świata nie przejawiło się tyle zapamiętałej nienawiści do religii" - napisał brytyjski historyk Hugh Thomas, specjalizujący się w tym okresie historycznym. Inny badacz dziejów Vicente Carcel OrtuO, autor książki Męczennicy XX wieku. Pytania i odpowiedzi, nie ma wątpliwości nazywając prześladowanie hiszpańskie największym w historii. "Nie ma innego, z którym można by je porównywać - wyjaśnia - nawet w Imperium Rzymskim". O skali nienawiści, która się wtedy wyzwoliła, przekonują liczby. W niewiele więcej niż sześć miesięcy, od lipca do grudnia 1936 r., zostało zabitych 12 biskupów, 4 tys. kapłanów i więcej niż 2 tys. zakonników. Nie ma źródeł, aby zliczyć liczbę świeckich, ale były ich tysiące.
Nic nie usprawiedliwia terroru
Te wydarzenia przypominała Liturgia, podczas której Jan Paweł II wyniósł do chwały ołtarzy hiszpańskich męczenników. W homilii Ojciec Święty, odnosząc się do współczesnych wydarzeń, których areną jest Hiszpania, potępił terroryzm. Papież mówił: "Terroryzm rodzący się z nienawiści i karmiony nienawiścią jest skrajnie niesprawiedliwy i wzmaga niesprawiedliwość, a ponadto obraża Boga i godność człowieka. Stosując terror - ostrzegał Ojciec Święty - człowiek zawsze przegrywa. Żaden powód, żadna sprawa czy ideologia nie mogą go usprawiedliwiać. Tylko pokój buduje narody. Terroryzm jest wrogiem ludzkości". Jan Paweł II wezwał także do zachowywania pamięci o męczennikach, gdyż są oni najbardziej przekonującym dowodem prawdy wiary. Papież wspomniał też o mocy wylanej krwi, która daje nadzieję na sukces nowej ewangelizacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Radość Kościoła
Uroczystość była świętem dla Kościoła w Hiszpanii. Do Rzymu
na beatyfikację zjechało blisko 30 tys. mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego,
wśród nich rodziny i krewni męczenników. Także ci najbliżsi. Między
innymi wdowa po jednym z męczenników oraz ówczesna narzeczona innego.
Byli bracia i siostry, synowie i córki oraz wnuki. Im ta chwila,
choć pełna
radości, wyciskała także łzy bólu. Na Placu św. Piotra słychać
było gdzieniegdzie szloch.
Kim byli męczennicy hiszpańscy?
Wśród nich byli księża, zakonnicy, zakonnice, ale i świeccy.
W gronie tych ostatnich - 37 członków Akcji Katolickiej. Byli ludzie
różnych zawodów: chemik i właściciel fabryki sztucznych ogni, wterynarz
i krawcowa, bankowiec i kolejarz, księgowy i geometra. Wszystkich
łączyło jedno. Nie bali się wyznawać wiary. Ich postacie przekonują
o powszechnym powołaniu do świętości. W ich przypadku odwaga nie
kapitulowała przed nienawiścią. Na wzór Chrystusa zdobyli się na
gest bezprecedensowy: przed śmiercią przebaczyli w sercu swoim oprawcom.
Wzruszające są niektóre historie ich męczeństwa. Wspominał
o nich Jan Paweł II podczas Liturgii. "Staruszka MariMa Teresa Ferragud
była aresztowana w wieku 83 lat razem ze swoimi czterema córkami,
zakonnicami kontemplacyjnymi. Poprosiła, aby mogła towarzyszyć swoim
córkom w męczeńskiej śmierci i aby została zabita na końcu, tak żeby
mogła dodawać im otuchy w umieraniu dla wiary. Jej śmierć zrobiła
takie wrażenie na oprawcach, że powiedzieli: to jest prawdziwa święta.
Albo o. Carmelo Sastre, zabity strzałem z tyłu, gdyż
oprawca nie mógł mu spojrzeć w oczy, bo rozpoznał w nim dobrodzieja
swojego ojca.
Ciągle świadczą
Na zakończenie uroczystości, podczas modlitwy Anioł Pański,
Ojciec Święty wspomniał aktualnie cierpiących wyznawców Chrystusa.
Zachęcił wszystkich do modlitwy, aby w Duchu Świętym potrafili składać
świadectwo o miłości Chrystusa.
Jak skrupulatnie policzyli statystycy, Jan Paweł II od
początku swojego pontyfikatu beatyfikował 1229, a kanonizował 446
osób.