Reklama

Projekt ustawy o świadczeniu wychowawczym...

Niedziela Ogólnopolska 11/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Jest Pani autorką projektu ustawy o świadczeniu wychowawczym z tytułu opieki, pielęgnacji i wychowania dzieci, wniesionej do Sejmu przez 73 posłów AWS. Jaki jest cel tej ustawy?

URSZULA WACHOWSKA: - Zgłoszony projekt ustawy wychodzi naprzeciw problemom rodzin, szczególnie rodzin średnio- i wielodzietnych oraz rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym. Sytuacja tych rodzin jest najtrudniejsza.
Celem ustawy jest, przez ustanowienie świadczenia wychowawczego, stworzenie instrumentu o charakterze społecznym i ekonomicznym, umożliwiającego jednemu z rodziców sprawowanie bezpośredniej opieki nad dziećmi, bez konieczności podejmowania pracy zarobkowej.

- Jak wysokie byłoby to świadczenie?

- Należy zdawać sobie sprawę z tego, że kondycja finansów państwa znajduje się w nie najlepszym stanie, stąd, oceniając wysokość świadczenia wychowawczego w stosunku do potrzeb rodzin, należy pamiętać o trudnościach budżetowych kraju.
Założono, że wysokość świadczenia winna być na poziomie 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Musi być to kwota na tyle wysoka, by zachęcać do rezygnowania z pracy, aby opiekować się dziećmi i choć częściowo rekompensować zarobki kobiet. Należy też zauważyć, że pozostanie matki w domu pozwala na pewne oszczędności. Ekonomiści oceniają, że zarobkowanie matki w czasie, gdy dzieci są jeszcze małe pociąga za sobą dodatkowe koszty związane z zapewnieniem dzieciom opieki w ciągu dnia, z przejazdami, odzieżą "wyjściową", posiłkami poza domem itp. Jeżeli uwzględni się wszystkie dodatkowe koszty, to praca kobiet jest realnie mniej opłacalna.
Bardzo ważne jest to, że okres pobierania świadczenia wychowawczego, w myśl projektowanej ustawy, wliczałby się do stażu pracy oraz do okresu, od którego zależy nabycie uprawnień emerytalnych.

- Czy w świetle trudności finansowych Polski, na jakie zwróciła Pani uwagę, państwo jest w stanie pokryć ten wydatek?

- Powinniśmy widzieć to nie w kategoriach wydatku, lecz najmądrzejszej inwestycji. Dla osiągnięcia zintegrowanej, pełnej osobowości człowieka, dla jego dojrzałości emocjonalnej i społecznej obecność matki i związane z tym poczucie bezpieczeństwa dziecka, kontakt z jej osobą, jej głos, jej czułość w okresie najwcześniejszego dzieciństwa do okresu przedszkolnego włącznie, są nieodzowne. Istotny jest wymiar czasu, jaki matka może poświęcić swemu potomstwu. Matki pracujące zawodowo, co potwierdzają obserwacje prowadzone przez Centrum Badań nad Rodziną Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, przeciętnie w ciągu doby na zajęcia pielęgnacyjne i opiekuńczo-wychowawcze mogą przeznaczyć o ok. 60% mniej czasu niż respondentki nie pracujące zawodowo. Wyniki tych badań pozwoliły jednocześnie stwierdzić, że "...praca zawodowa kobiet-matek jest czynnikiem działającym w kierunku zawężania i zubożania realizacji funkcji opiekuńczo-wychowawczej w rodzinie, a w przypadku rodzin wielodzietnych wręcz uniemożliwiającym jej spełnienie".
O konsekwencjach społecznych, wynikających z niemożności sprawowania przez rodzinę funkcji opiekuńczo-wychowawczej nie będę teraz mówić, bo jest to oczywiste.
Warto natomiast przypomnieć, że w rodzinach wielodzietnych żyje obecnie ponad 37% populacji. Ok. 66% tych rodzin żyje na granicy ubóstwa. Ogromna większość podejmuje wysiłek, aby, mimo trudności, żyć godnie i wypełniać swoje podstawowe funkcje. Trzeba tym rodzinom pomóc. Świadczenie wychowawcze ma spełnić tę rolę.
Świadczenie wychowawcze to nie zasiłek socjalny, lecz rodzaj "pensji" wypłacanej tym, którzy wykonują pracę - wartościową, społecznie pożądaną. Jest to forma uznania społecznego dla pracy żony-matki w domu. Rozumując w ten sposób, społeczeństwo wykazuje, że jest to praca twórcza, społecznie użyteczna, przesądzająca o przyszłości młodego pokolenia, a zatem o przyszłości społeczeństwa polskiego. Praca kobiety w gospodarstwie domowym traktowana jest jako cenny kapitał społeczny w wielu społeczeństwach. W USA od początku lat siedemdziesiątych traktowana jest jako praca przynosząca dochód narodowy, szacowana w wysokości ok. 500 USD miesięcznie.
Proponowane w projekcie ustawy świadczenie wychowawcze opiera się na podobnych założeniach oraz przekonaniu, że rozwiązanie takie przyniesie bardzo oczekiwane rezultaty społeczne. Umocni rodzinę, lepiej przygotuje młode pokolenie do różnorakich funkcji i ról, jakie przyjdzie mu pełnić w życiu dorosłym. Propozycja przedłożona w projekcie ustawy ma także niebagatelne znaczenie dla złagodzenia rozmiaru bezrobocia.
Według naszych szacunków, ok. 360 tys. rodziców otrzymałoby to świadczenie. Większość z nich nie pracuje, pobiera zasiłki socjalne. Ok. 100 tys. osób zrezygnowałoby z pracy, aby wychowywać własne dzieci. Zwolniłyby się te miejsca pracy dla ludzi młodych.
Nie można też pominąć nasuwającej się refleksji demograficznej. Nakazem wprost o charakterze strategicznym jest zahamowanie dalszego procesu demograficznego starzenia się społeczeństwa i odważnego popierania opcji demograficznego wzrostu kraju. Najbardziej cennym dobrem każdego narodu jest jego potencjał demograficzny, który wyznacza współczesne i przyszłe możliwości jego rozwoju. Można się spodziewać, że integracja rodziny i umocnione poczucie stabilizacji ekonomicznej pośrednio wpłynie na ożywienie funkcji prokreacyjnej. Utrzymanie rodzin średnio- i wielodzietnych leży w interesie państwa.

- Kto byłby uprawniony do pobierania świadczenia wychowawczego?

- Osobą uprawnioną w rozumieniu projektu ustawy jest rodzic (naturalny lub osoba przysposabiająca) wychowujący troje i więcej dzieci, w tym co najmniej jedno dziecko do lat siedmiu, pod warunkiem, że nie pracuje zarobkowo lub zrezygnuje z pracy w celu bezpośredniej opieki nad dziećmi oraz posiada władzę rodzicielską.
W przypadku rodziców będących właścicielami gospodarstwa rolnego - świadczenie przysługuje pod warunkiem, że dochód z gospodarstwa nie przekroczy 20 tys. zł na rok.
Osobą uprawnioną jest także rodzic opiekujący się dzieckiem niepełnosprawnym, które ze względu na swój stan zdrowia wymaga ze strony innej osoby stałej opieki. Rodzicowi dziecka niepełnosprawnego przysługuje świadczenie bez względu na to, ile jest dzieci w rodzinie i znacznie dłużej, tj. do czasu uzyskania przez dziecko prawa do renty socjalnej.
Idea ustawy zasadza się na świadczeniu wzajemnym: jeśli rodzic posiadający pełne, nie ograniczone przez sąd prawa rodzicielskie, zobowiązuje się do rezygnacji z pracy zarobkowej w celu sprawowania bezpośredniej opieki nad dziećmi, to państwo przyznaje mu świadczenie wychowawcze i zalicza czas opieki do stażu pracy, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
W czasie spotkań, na których prezentuję założenia projektu ustawy, rozwiązanie to przyjmowane jest z bardzo wielką akceptacją i niecierpliwym oczekiwaniem na jego realizację.

- Dziękuję serdecznie za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeciwnicy budowy centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie wygrali w sądzie

2025-01-16 13:07

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Adobe Stock

Gietrzwałd

Gietrzwałd

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie uznał, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Olsztynie nie dopełniło formalności podczas jednej z procedur dotyczących budowy centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie. Wyrok wywołał aplauz przeciwników inwestycji.

Środowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie oznacza, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) w Olsztynie po raz drugi będzie musiało zająć się sprawą. Dotyczy ona tego, że nie sporządzono opinii oddziaływania na środowisko inwestycji, którą na obrzeżach Gietrzwałdu zamierza wybudować Lidl.
CZYTAJ DALEJ

Francja/ Małżeństwo obdarowało w testamencie zamek - miejsce, gdzie rozpoczęła się ich miłość

2025-01-16 19:51

[ TEMATY ]

małżeństwo

Francja

zamek

testament

wikipedia/Président

Zamek Sille-le-Guillaume

Zamek Sille-le-Guillaume

Średniowieczny zamek Sille-le-Guillaume w północno-zachodniej Francji został obdarowany kwotą 600 tys. euro przez parę, która poznała się w nim w dzieciństwie, gdy w miejscu tym działała szkoła. Zgodnie z testamentem państwa Guittet kwota zostanie przeznaczona na renowację zabytku.

Historia, którą opisały w ostatnich dniach francuskie portale informacyjne, rozpoczęła się w 1939 r., gdy w zamku mieściła się szkoła. Andre i Jeanne - wówczas w szóstej klasie - poznali się na dziedzińcu szkolnym i już się nie rozstali, aż do śmierci Andre w 2014 r. Nie mieli dzieci i w 2009 r. sporządzili testament, w którym zapisali cały swój majątek na rzecz zamku. Gdy w 2024 r. w wieku 97 lat zmarła Jeanne, wolę tę wykonano. Jesienią 2024 r. mer Gerard Galpin otrzymał list informujący o spadku.
CZYTAJ DALEJ

Ona była światłem

2025-01-16 22:42

archiwum organizatorów

    24 stycznia 2025 r. mija 8 lat od tragicznej śmierci sługi Bożej Heleny Kmieć. Tego dnia w Libiążu będziemy wspominać młodą polską wolontariuszkę, która zginęła w czasie misji w Boliwii.

    Mszy św. sprawowanej w kościele św. Barbary w Libiążu będzie przewodniczył bp Jan Zając, a po Eucharystii odbędzie się premiera filmu “Misja Zambia”.Mimo że od śmierci Heleny Kmieć mija już 8 lat, to blask jej życia wciąż rozświetla drogi osób, które ją znały lub zostały zainspirowane jej postawą niesienia dobra na cały świat. Dlatego też tegorocznym obchodom nieprzypadkowo towarzyszy hasło „Ona była światłem”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję