Ewangelia:
MĘKA NASZEGO PANA JEZUSA CHRYSTUSA
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rozważanie słowa Bożego:
Niedziela Palmowa Męki Pańskiej, otwierająca Wielki Tydzień, przez obfitość słowa Bożego wprowadza nas w klimat misterium, czyli tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa, które już wkrótce będziemy celebrować podczas Świętego Triduum Paschalnego.
To właśnie słowo Boże staje się naszym swego rodzaju przewodnikiem, który nie tylko ukazuje konkretne wydarzenia, ale wprowadza nas w nie, niejako otworzywszy drzwi, abyśmy nie byli jedynie ich obserwatorami, lecz uczestnikami.
Chrystus wjeżdżający na oślęciu do Jerozolimy, witany przez tłumy, zapowiada swój ostateczny tryumf na końcu czasów i swoje zwycięstwo nad grzechem i śmiercią, w którym już teraz możemy uczestniczyć. Słowo Boże nie zostawia nam w tej kwestii cienia wątpliwości. [„Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć (...). Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy” – Ap 7, 9]. Zanim jednak to nastąpi, „musi się wypełnić wszystko, co napisane jest (...) w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach” (Łk 24, 44), Jego męka i śmierć, a po nich zmartwychwstanie. Jezus przyszedł bowiem, aby wypełnić Pismo.
Reklama
Ciągle musimy doświadczać tego, że nasze myśli są tak dalekie od zamysłów Boga (por. Iz 55, 8). Droga wskazana przez Jezusa wiedzie przez mękę, uniżenie, służbę i ofiarę, jest wyzbyciem się siebie i byciem dla innych. Te słowa są dziś obce dla wielu, ale były też takie w czasach Jezusa. Słowo Boże, które czytamy w tę niedzielę, ukazuje nam Chrystusa, w którym jest pełnia człowieczeństwa i pełnia bóstwa. Jezus – prawdziwy człowiek i prawdziwy Bóg – przychodzi posłany przez Ojca, aby wprowadzić nas do innego, nowego świata („Oto czynię wszystko nowe” – Ap 21, 5). W opisie Męki Pańskiej możemy znaleźć etapy tej drogi.
Wieczernik, bliskość Pana. Zanim pochylimy się nad tajemnicą Eucharystii podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej, jesteśmy zaproszeni do przeżycia bliskości Pana obecnego w każdej, także tej codziennej Mszy św. Wydaje się to truizmem, ale jakże często zapominamy o tym, koncentrując się bardziej na aktywnościach każdego dnia.
Reklama
Ogród Getsemani to szkoła modlitwy. Modlitwa wypływa z Eucharystii, z bliskości Boga. To nauka wytrwałości („Szymonie, śpisz? Jednej godziny nie mogłeś czuwać?” – Mk 14, 37) i posłuszeństwa na wzór Jezusa [„Ojcze ... (nie) to, co Ja chcę, ale to, co Ty...” – Mk 14, 36].
Kolejnym etapem jest świadectwo życia. Na wzór Jezusa stającego przed Sanhedrynem i przed Piłatem. Świadectwo w naturalny sposób jest owocem życia Eucharystią i modlitwą. Niejednokrotnie wymaga od nas determinacji i odwagi. Te wymagania pozwalają nam odkryć nasze słabości, gdy zamiast świadczyć o naszym Mistrzu, zapieramy się Go (zob. zaparcie się Piotra – Mk 14, 66-72).
Konanie i śmierć Jezusa. Służba i ofiara. Mówi nam Bóg w Księdze Przysłów: „Gdy z możnym do stołu zasiądziesz, pilnie uważaj, co masz przed sobą” (23, 1). Oto zasiedliśmy zaproszeni przez Jezusa, który siebie samego i całego nam daje. Z Eucharystii płynie dla nas wezwanie, abyśmy i w tym naśladowali Mistrza. Na drogę zostajemy wyposażeni w wiarę, nadzieję i miłość. Jeżeli będziemy trwać w tych cnotach i pielęgnować je, jak niewiasty stojące pod krzyżem i wypatrujące „gdzie Go złożono” (Mk 15, 47), spotkamy Pana w Dniu Zmartwychwstania.
Ks. Janusz Bodzoń
Czy jesteś gotowy na zbliżające się święta Wielkiej Nocy? Czy jesteś gotowy na to, by Chrystus zmarwychwstał także i w Twoim życiu? Czy Twoja dusza jest na to gotowa?
WYZWANIE: O czym myślisz w kontekście zblizających się świąt Zmartwychwstania Pańskiego? O czystych oknach? O porządku w domu? O uginającym się od potraw stole? Gdzie w tym miejsce dla Jezusa? Zrób dziś porządne sprzątanie swojej duszy. Nie zwlekaj ze spowiedzią, wyjaśnij jakiś swój życiowy spór, pogódź się z bliźnim, zadzwoń do kogoś, kogo dawno nie słyszałeś... Jest tyle możliwości! Pamiętaj - najpierw dusza, potem cała reszta...