Z inicjatywy radnych miasta Częstochowy, organizacji Pro-life, Rycerzy Kolumba oraz parafii powstał projekt o nazwie „Leczenie niepłodności metodą naprotechnologii”. Do 14 listopada 2013r. musi jednak zostać zebranych minimum 1 tys. podpisów, aby projekt trafił do głosowania. Zobowiązuje on prezydenta miasta do wprowadzenia programu zdrowotnego, który przewiduje pomoc bezdzietnym małżonkom poprzez naprotechnologię, a nie jak dotychczas ma to miejsce – in vitro. Projekt jest już gotowy, tak samo jak i formularz do zbierania podpisów. Prezes Zarządu Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dr inż. Antoni Zięba na antenie Radia FIAT podał kilka przykładów popartych najnowszymi wynikami badań, które zdecydowanie wskazują na negatywne skutki stosowania in vitro.
- In vitro to nie jest procedura życia tylko śmierci. Świadczą o tym obszerne wyniki badań. W Wielkiej Brytanii statystyczne na 3,5 mln zapłodnień in vitro rodzi się tylko 3% dzieci. Zatem aby z procedury in vitro urodziło się jedno dziecko musi zginąć dziewięć innych istnień ludzkich, lub są one przechowywane w lodówkach w temperaturze -200o C. Ponadto „nieliczne” dzieci, które urodziły się szczęśliwie z in vitro mają wiele wad wrodzonych. Szwedzcy naukowcy stwierdzają u tych dzieci 40% wzrost nowotworów złośliwych – mówił dr inż. Antoni Zięba
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Prezes Zarządu Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka zaznaczył także, że dwa filary, na których stoi in vitro to ideologia i pieniądze. – W grę wchodzi tutaj pewna walka z obrońcami życia, ludźmi Kościoła i oczywiście pieniądze. In vitro to nic innego jak ogromny biznes, a gdzie są duże pieniądze, nie zawsze są przestrzegane zasady etyczne. Musimy zatem znać prawdę, a nie półprawdę, czy jej namiastkę, jak to ma niestety miejsce w mediach publicznych w przypadku in vitro, bo z kolei o naprotechnologii nie ma tam nawet wzmianki. A jest to przecież metoda bardziej skuteczna, tańsza i moralnie jednoznaczna – mówił na antenie Radia FIAT dr inż. Antoni Zięba.
Ostatnia „Diagnoza społeczna” przeprowadzona przez jeden ze znanych portali internetowych, pokazuje, że większość internautów sprzeciwia się in vitro. - Myślę, że świadomość społeczna i presja obywatelska na polityków różnych opcji doprowadzi do tego, że odejdziemy nie tylko w Częstochowie, ale w całej Polsce od procedury in vitro, a będziemy pomagać małżonkom poprzez naprotechnolgię – powiedział Prezes Zarządu Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
W najbliższym czasie swój podpis pod projektem „Leczenie niepłodności metodą naprotechnologii” mieszkańcy Częstochowy będą mogli złożyć w różnych punktach miasta. Formularze na pewno znajdziemy w parafiach. Każdy kto będzie chciał złożyć swój podpis (tylko mieszkaniec Częstochowy) musi pamiętać o numerze PESEL.