Petycję do przewodniczącego Episkopatu w sprawie zwalczania pedofilii złożyli dziś w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski działacze SLD Warszawa-Wola wraz z Federacją Młodych Demokratów. Podkreślają, że współdziałanie lewicy i Kościoła na rzecz walki z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich "może przynieść tylko i wyłącznie pozytywne efekty".
Pismo od kilkuosobowej grupy działaczy SLD odebrał zastępca sekretarza generalnego KEP ks. dr Jarosław Mrówczyński. Wcześniej działacze Sojuszu pikietowali przed budynkiem episkopatu trzymając plakaty z napisem "Episkopat wstydu – wstyd Episkopatu. Stop pedofilii w Kościele".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Jako lewica nie możemy przejść obojętnie obok palącego problemu, którym jest pedofilia w Kościele" – głosi petycja do abp. Józefa Michalika. Zwraca też uwagę, że w przypadkach związanych z pedofilią oprócz tworzenia procedur i mówienia o nich ważną rolę odgrywa szybkość i skuteczność działania w reagowaniu na takie przypadki. "Mamy wrażenie, że zarówno tej szybkości, jak i skuteczności brakuje Kościołowi w Polsce" – uważa SLD.
Reklama
Paweł Pawlak z SLD powiedział, że sprawa pedofilii powinna być rozwiązana "być może wspólnie" przez lewicę i Kościół bowiem "nie chodzi tu o dobro lewicy czy Kościoła, lecz dobro dzieci poszkodowanych przez pedofilów". Wyraził nadzieję, że dzięki temu uda się wypracować rozwiązania profilaktyczne, które będą funkcjonowały nie tylko w Kościele, ale także np. w szkołach i innych środowiskach.
Błażej Makarewicz z Federacji Młodych Socjaldemokratów zaznaczył, że w formacji tej jest wiele osób wierzących, którym dobro Kościoła leży na sercu. "Dlatego 21 października koleżanki i koledzy z Podkarpacia zwrócili się z listem do Ojca Świętego aby przyjrzał się postępowaniom i bardzo kontrowersyjnym wypowiedziom, takim jak abp. Michalika czy bp. Pieronka i zainterweniował w tej sprawie" – poinformował KAI działacz FMS.
Były poseł SLD Piotr Gadzinowski zwrócił uwagę, że "polski Kościół nie jest liderem w tej patologii", niemniej powinien rozpocząć dialog a jego efektem powinny być różnego typu szkolenia i programy dla ogółu społeczeństwa, aby już od początku dzieci wiedziały co to jest np. zły dotyk.