Reklama

Śladami św. Pawła (3)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mimo wielu perypetii w realizacji naszego telewizyjnego cyklu, dość interesująca jest kolejność naszych nagrań. Nie liczę tutaj Ziemi Świętej, ponieważ odwiedziliśmy ją raczej ze względu na św. Piotra (przed pamiętną wizytą Ojca Świętego). Tak więc pierwsza była Turcja, gdzie dość trudno (poza wykopaliskami) znaleźć ślady chrześcijaństwa, przez Grecję, gdzie chrześcijaństwo jest widoczne właściwie wszędzie, ale trudno spotkać katolików, aż po (planowany dopiero) wyjazd do Rzymu, stolicy już nie imperium, a naszego rzymskokatolickiego Kościoła. Taką też drogą biegnie historia życia św. Pawła - urodzony w Tarsie, w dzisiejszej Turcji, zakładał Kościoły w Grecji, a zginął w Rzymie.
Jak wspomniałem wyżej, w Grecji chrześcijaństwo jest widoczne prawie wszędzie, jednak nie w taki sposób, do jakiego przywykliśmy w Polsce. Choć w jedną z niedziel mogliśmy uczestniczyć w Eucharystii (w ateńskim kościele Ojców Jezuitów), to w drugą już takiej możliwości nie mieliśmy. Natomiast tego dnia wypadła nam wizyta w Osios Lukas - klasztorze św. Łukasza, ale nie Ewangelisty, lecz miejscowego pustelnika z XI wieku. Jest to, według przewodnika, najlepiej zachowany bizantyjski obiekt sakralny w Grecji, a co najważniejsze - nie stanowi "martwej" pamiątki archeologicznej, ale wciąż żyje i rozbrzmiewa modlitwą zakonników. W tym miejscu także nagrywaliśmy nasze wejścia, a poza tym uczestniczyliśmy w ceremonii chrztu malutkiej Greczynki. Chrzest trwał dość długo, a ponieważ po raz pierwszy miałem okazję uczestniczyć w greckiej liturgii, uważnie obserwowałem te dość egzotyczne formy. Co prawda, nasz katolicki ryt chrztu św. do Soboru Watykańskiego II zawierał jeszcze sporo podobnych elementów, ale dziś wiele z nich zostało zapomnianych. Godny więc uwagi był rozbudowany dialog między kapłanem a rodzicami, a także długie modlitwy, "tchnienia" kapłana nad dzieckiem (to też było kiedyś obecne w łacińskim obrzędzie), wreszcie sam chrzest z wielokrotnym polewaniem wodą (o "przyjaznej" dla dziecka temperaturze, uzyskanej przez odpowiednie mieszanie ciepłej i zimnej wody) i namaszczenie świętym olejem (którego było więcej niż "u nas"). Mogliśmy zatem w ten niedzielny dzień choć w taki sposób uwielbić Boga, a przyznać trzeba, że nasza obecność przyjęta została w dość serdeczny sposób. Dostaliśmy tak jak inni goście pamiątki w postaci medalików, a potem nawet mały prezent.
O tej inności w przeżywaniu chrześcijaństwa przez Greków niech świadczy ostatnie już wspomnienie. Było to chyba w Tesalonikach. Po sesji z naszym - prowadzących - udziałem koledzy, jak zwykle, " ogrywali" tzw. widoczki, czyli obrazki z życia (równie, a może nawet bardziej ważne dla programu niż nasze rozmowy). Ponieważ w tym wyjeździe towarzyszyła nam s. Mariola Kłos - salezjanka, nagrywająca różne miejsca do programu Ziarno, usiedliśmy razem przy jakimś kawiarnianym stoliku, pilnując całego stosu naszego sprzętu. Ja, oczywiście, skorzystałem z możliwości napicia się kawy po turecku (która tu, naturalnie, nazywa się kawą po grecku) i czekaliśmy na naszych kolegów. W pewnym momencie podeszła do Siostry kobieta z dziewczynką. Dziecko, ku mojemu zdumieniu (już nie wspominam o zdumieniu s. Marioli), z całym uszanowaniem pocałowało Siostrę w rękę, a po chwili także w wiszący na jej szyi zakonny krzyżyk. Dowiedzieliśmy się później, że ten sposób okazywania czci osobom duchownym jest tutaj czymś naturalnym, i przyznam, że z przykrością przypomniałem sobie o częstym braku szacunku wobec osób duchownych w Polsce.
Kończąc te wspomnienia o Grecji, zapraszam serdecznie do obejrzenia naszych nakręconych tam programów, a na sam koniec zdradzę Czytelnikom Niedzieli, dlaczego właśnie w Grecji tak często piłem kawę. Wielką radość sprawiało mi bowiem najzwyklejsze dziękowanie. W Grecji dziękując za cokolwiek, mówi się "EFCHARISTO".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Papież dołożył wszelkich starań, by być obecnym podczas Wielkiego Tygodnia

To mogła być Wielkanoc bez papieża Franciszka, a jednak dołożył on wszelkich starań, by być obecnym podczas najważniejszego tygodnia w roku liturgicznym - podkreślają w niedzielę watykaniści.

W Wielki Czwartek papież dotrzymał tradycji i udał się w geście bliskości do więzienia, był z wiernymi w Wielką Sobotę i w wielkanocną niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

2025-04-21 11:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Franciszek przed śmiercią wydał dyspozycję, by pochowano go w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. To było szczególnie ważne miejsce, które odwiedzał zawsze przed ważnymi wydarzeniami swego pontyfikatu oraz każdą podróżą zagraniczną i po jej zakończeniu. Franciszek uprościł też obrzęd pochówku.

W jednym z wywiadów ponad rok temu papież wyjawił, że ma już przygotowany dla siebie grób w bazylice Santa Maria Maggiore, którą w ciągu prawie 12 lat pontyfikatu odwiedził ją ponad 120 razy. Bywał tam często również przed wyborem.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: O godz. 20 obrzęd stwierdzenia śmierci papieża i złożenia ciała do trumny

2025-04-21 13:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

W poniedziałek o godz. 20 rozpocznie się w Watykanie obrzęd stwierdzenia śmierci papieża Franciszka i złożenia jego ciała do trumny - poinformował w poniedziałek Watykan. Papież zmarł o godz. 7.35 rano.

W wydanym komunikacie Watykan ogłosił, że obrzędowi będzie przewodniczyć Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Joseph Farrell.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję