Kard. Krajewski zauważył, że aparat jest bardzo prosty w użyciu, co jest bardzo ważne, ponieważ codziennie będą go obsługiwać inni lekarze. Sprzęt daje w klika minut bardzo klarowny obraz stanu zdrowia pacjenta. Jałmużnik papieski powiedział również o historii pozyskania tego cennego i potrzebnego urządzenia.
„Kilka dni temu zgłosił się przedstawiciel jednej z największych firm zajmujących się sprzętem medycznym i podarował nam aparat do analizy krwi. Jest on bardzo szybki w obsłudze, nowoczesny, pozwalający w ciągu bardzo krótkiego czasu uzyskać 15 parametrów dotyczących morfologii krwi. Dla nas jest to bardzo istotne, ponieważ biedni przychodzą do nas nie mając dokumentów, jednocześnie nie jesteśmy pewni, czy wrócą za jakiś czas dokonać wszystkich podstawowych badań i ewentualnie pójść na dalsze leczenie do szpitala. Pod kolumnadą musimy zrobić jak najwięcej. To, co dzisiaj się wydarza, nazwałbym: «Bogu z jego darów» – podkreślił kard. Krajewski. – Pan Bóg obdarzył nas inteligencją i dzięki tej inteligencji tworzymy takie maszyny, które ułatwiają nam pomoc innym, a więc Bogu z jego darów. Dzisiaj otrzymujemy ten sprzęt zupełnie na to nie czekając ani nigdzie się nie ogłaszając. Pamiętam, papież powiedział mi tak na początku, osiem lat temu: «najpierw czyny, potem słowa»”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu