5 tysięcy polityków z 92 krajów świata wzięło udział 4 i 5 listopada br. w Jubileuszu Rządzących i Parlamentarzystów w Watykanie. Największą reprezentację mieli Włosi, których było 535. Wielu było także posłów i senatorów z Polski, na spotkanie z Janem Pawłem II przybyło 70 polityków znad Wisły. Polska delegacja przywiozła w darze Ojcu Świętemu listę podpisów pod petycją o ustanowienie Tomasza Morusa patronem polityków i urzędników państwowych, kopię obrazu Józefa Chełmońskiego "Pejzaż polski" oraz uchwałę Sejmu RP o ustanowieniu roku 2001 Rokiem kard. Stefana Wyszyńskiego.
Obrady "Parlamentu świata"
Po raz pierwszy pielgrzymi-politycy spotkali się z Ojcem Świętym
4 listopada wieczorem na zakończenie obrad, które nazwano "Parlamentem
świata". Podczas spotkania politycy debatowali nad rezolucjami włoskiej
delegacji dotyczącymi spraw najważniejszych dla ludzkości. W rezolucji
nt. zadłużenia zaapelowano o wprowadzenie w życie postanowień szczytu
państw grupy G8 w Kolonii, dotyczących natychmiastowej redukcji zadłużenia
krajów, które przeżyły ciężkie kataklizmy lub są wyniszczone długotrwałą
wojną. Rezolucja nt. godności i wolności człowieka wspomina m.in.
o obronie życia ludzkiego, jak również o obronie prawa do wolności
religijnej. Wzywa też do obrony rodziny oraz do ochrony niepełnoletnich
przed wyzyskiem. Wreszcie rezolucja nt. etyki i globalizacji zawiera
apel o przyjęcie politycznej odpowiedzialności za rozwój państw uboższych.
Wśród przemawiających na tym spotkaniu byli m.in.: wieloletni
premier Włoch - Giulio Andreotti, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
- Guido Podesta, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej - kard. Angelo
Sodano oraz ostatni prezydent ZSRR - Michaił Gorbaczow.
Misja polityka
W wygłoszonym przemówieniu Jan Paweł II zaapelował do polityków,
by uczynili Ewangelię Jezusa Chrystusa "drogowskazem dla swoich myśli
i życia". Spotkanie z politykami i parlamentarzystami stało się dla
Papieża okazją do refleksji nad naturą ich misji oraz nad powinnościami,
które z niej wynikają. "Waszą misję można rozpatrywać jako prawdziwe
powołanie do działalności politycznej" - powiedział Papież. Zdaniem
Jana Pawła II, polityka to stosowanie prawomocnej władzy w celu osiągnięcia
wspólnego dobra społeczeństwa; należy więc uprawiać działalność polityczną "
w duchu służby, nie szukając korzyści dla siebie ani dla swojego
ugrupowania i partii, ale dla dobra wszystkich i każdego, a przede
wszystkim tych, których sytuacja w społeczeństwie jest najtrudniejsza".
Ojciec Święty napiętnował narastające w świecie nierówności
- "skandalem" zamożnych społeczeństw nazwał fakt, że bogaci stają
się coraz bogatsi, a ubodzy - coraz ubożsi. Jan Paweł II przypomniał
w tym kontekście, że w świecie musi wzrastać duch solidarności, który
przezwycięży egoizm jednostek i narodów. Tylko dzięki temu będzie
można powstrzymać dążenie do władzy politycznej i bogactwa materialnego
pozbawione odniesienia do jakichkolwiek wartości. W świecie - mówił
dalej - w którym rynek dąży do uwolnienia się od wszelkich więzów
natury moralnej, przyjmując jako jedyną normę prawo maksymalnego
zysku, chrześcijanie, którzy "czują się powołani przez Boga do działalności
politycznej, mają zadanie naginać prawa ´dzikiego´ rynku do praw
solidarności i sprawiedliwości". Jan Paweł II przypomniał, że prawo
stanowione nie może być sprzeczne z prawem naturalnym. Tym samym
Ojciec Święty odniósł się do praw, które godzą w prawo człowieka
do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, stwierdzając, że ta ustawa
nie jest zgodna z Bożym zamysłem. "Chrześcijański prawodawca - mówił
dalej Papież - nie może zatem ani brać udziału w jej redagowaniu,
ani aprobować jej na forum parlamentu, chociaż w sytuacjach, gdy
prawo takie już istnieje, wolno mu w ramach debaty parlamentarnej
proponować poprawki, które zmniejszają jego szkodliwość". To samo
- zdaniem Papieża - dotyczy każdej ustawy, która "działa na szkodę
rodziny, zagraża jej jedności i nierozerwalności lub nadaje status
prawny innym związkom między osobami, również tej samej płci, które
chciałyby stać się równoprawnym surogatem rodziny opartej na małżeństwie
między kobietą a mężczyzną".
Miłym akcentem tego wieczoru były życzenia imieninowe,
jakie Janowi Pawłowi II złożyli politycy. W imieniu wszystkich zebranych
uczyniła to marszałek polskiego Senatu - prof. Alicja Grześkowiak.
W cieniu Patrona
Kulminacyjnym punktem pielgrzymki była Eucharystia na Placu
św. Piotra, sprawowana 5 listopada. W wygłoszonej homilii Ojciec
Święty mówił o zadaniach polityków i wskazał jako wzór dla chrześcijan
zaangażowanych w działalność polityczną św. Tomasza Morusa, którego
arras został zawieszony w głównej loggi Bazyliki św. Piotra. "Myślę,
że jest to dobry wzór dla polityków. Jako człowiek był bardzo wierzący
i prawy, lecz w swoich działaniach nigdy nie podpierał się Kościołem"
- mówił KAI członek polskiej delegacji poseł Jan Maria Jackowski,
który był osobiście zaangażowany w zbieranie podpisów pod petycją
o ustanowienie Tomasza Morusa patronem polityków.
Ojciec Święty wezwał polityków do kierowania się prawami
Dekalogu, w tym przede wszystkim prawem miłości Boga i bliźniego.
Jan Paweł II stwierdził również, iż "chrześcijański polityk nie może
nie odwoływać się do zasad, które społeczna nauka Kościoła rozwinęła
w ciągu wieków".
Ojciec Święty stwierdził, że refleksja dotycząca sensu
i wartości prawa Bożego dotyczy codziennej działalności polityków. "
Czyż waszą codzienną pracą nie jest stanowienie sprawiedliwych praw,
ich przyjmowanie i wdrażanie? Czyniąc to, możecie być przekonani,
że oddajecie przysługę człowiekowi, społeczeństwu i wolności samej.
I słusznie. Rzeczywiście, prawo ludzkie, jeśli jest sprawiedliwe,
nigdy nie sprzeciwia się wolności, lecz pozostaje na jej służbie"
- powiedział Jan Paweł II. Papież przypomniał w tym kontekście, że
mimo iż prawo stanowione nie musi pokrywać się całkowicie ze sferą
prawa moralnego, to jednak nie może się mu sprzeciwiać.
Przed modlitwą Anioł Pański Ojciec Święty przywował postać
patrona polityków - św. Tomasza Morusa, stawiając go za przykład
polityka, który za cenę największej ofiary słucha głosu swojego sumienia.
Jubileusz Parlamentarzystów i Rządzących zakończył się
5 listopada wieczorem w Auli Pawła VI koncertem słowno-muzycznym
zatytułowanym Na drodze Izajasza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu