Panie, które pierwszą czterdziestkę mają za sobą, powinny swojej skórze poświęcić sporo staranności, bowiem właśnie wówczas zaczyna się w niej proces degeneracyjny. Proces ten przyspiesza zamiłowanie do silnego opalania się i nałogowe palenie papierosów.
Współczesna kosmetyka poparta ogromną wiedzą i doświadczeniem dermatologów pozwala, by skóra nie starzała się zbyt szybko, ale wymaga to systematycznego stosowania zalecanych czynności - złuszczania, nawilżania i odżywiania.
Złuszczamy zniszczony np. opalenizną naskórek przy pomocy peelingu. Po zabiegu cera nabierze jednolitego kolorytu, stanie się " świetlista" bez plam i przebarwień, świeża i młodsza.
Nawilżamy skórę tonikiem bezalkoholowym, wodą mineralną lub oligoceńską oraz kremem nawilżającym, który ma w swoim składzie kwas hialuronowy i czynnik MNF. Rzeczą niezwykle ważną jest nawilżanie skóry "od środka" - dlatego każdego dnia należy wypić najmniej 4 szklanki wody mineralnej.
Odżywiamy skórę, nakładając na twarz, szyję i dekolt maseczkę - kupną lub własnej produkcji - z miąższu winogron, śliwek, utartej marchewki, twarożku z miodem itp. I nie zapominajmy, że o młodym wyglądzie decyduje nie tylko zadbana twarz, ale sylwetka, sposób poruszania się i zawsze miły, serdeczny i życzliwy uśmiech skierowany do wszystkich, którzy nas otaczają.