Zemsta jest cechą bogów.
Mówisz?
A ja myślę:
Kiepski to bóg, który się mści.
Staram się zrozumieć myślenie
tamtych ludzi, dla których
sprawiedliwość była największą cnotą.
Nawet Izraelici uważali,
że sprawiedliwością jest prawo:
oko za oko, ząb za ząb.
Przypisywali więc i Bogu
zemstę nad tymi,
którzy się Mu sprzeciwiają.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bohaterstwem była zemsta
za śmierć ojca, brata, przyjaciela.
To zemsta dać miała
spokój sumienia
i pokój w przyszłym życiu.
Nie dziwię się więc,
że Apostołowie po swoim
misyjnym niepowodzeniu
mówią do Mistrza:
Panie, każ spalić to miasto!
W przypowieści o pszenicy i kąkolu
słudzy mówią:
Skąd się wziął kąkol?
Przecież posiałeś dobre ziarno.
Jeśli chcesz, to wyrwiemy kąkol.
- Teraz nie,
bo wyrywając kąkol,
uszkodzilibyście i pszenicę.
Więc jak?
Jonasz prorok też oczekiwał
zemsty Jahwe nad Niniwą.
Chodził ulicami Niniwy
i ogłaszał zemstę Boga.
Mieszkańcy Niniwy nawrócili się
i nie zesłał Bóg kary.
Reklama
Zdenerwował się prorok na Pana Boga.
- To teraz mnie zabij!
Jak ja wyglądam?
Nie posyłaj mnie więcej.
Umrę, a nie ruszę stąd.
Saul chciał z zazdrości
zabić Dawida.
A Dawid okazał się szlachetny.
Mógł zabić w jaskini przeciwnika.
Uciął tylko kraj płaszcza na znak,
że mógł króla zabić.
Nie podniosę ręki na Pomazańca.
Skąd się rodzi zemsta?
Z zazdrości.
A zazdrość?
Z miłości.
I tak się wszystko zamyka?
Ci, którzy nie słyszeli,
albo nie wierzą,
że Bóg jest Miłością,
będą rządzić się prawem zemsty,
ale ci, którzy potrafią
zło dobrem zwyciężać,
gromadzą węgla rozżarzone
na głowę przeciwnika.
Tacy rozumieją, co to jest
przebaczenie i miłosierdzie.
Świat bezbożny będzie się rządził
i będzie się bronił zemstą.
U was będzie inaczej.
Wielki Papież potrafi przebaczyć
swemu zabójcy.
Czy tylko Papież?
Pani Eleni nagrała płytę:
Moje credo.
A skąd taki przypływ pobożności?
Bo po matczynym buncie
przebaczyła zabójcy,
który zamordował jej ukochaną córkę.
No i to dobrze?
Tak,
bo zemsta jest powielaniem zła,
a przebaczenie jest cnotą Boga.
Mszczą się tylko mali.
Wielcy przebaczają.