Reklama

Serce podziemnego dzwonu

Niedziela Ogólnopolska 41/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuż przy wejściu trzy czarne tablice informują w trzech językach - rosyjskim, polskim i ukraińskim - o dokonanej tutaj zbrodni. Przypominają napis na desce, zwanej "titulus", którą przybito nad głową ukrzyżowanego Jezusa, na Golgocie. W pobliżu znaki wyznaniowe: krzyż katolicki, krzyż prawosławny, żydowska gwiazda Dawida i półksiężyc islamski. Śmierć ma jednakowy dostęp do wszystkich...
12 km od centrum Charkowa na Ukrainie, przy głównej drodze do Moskwy, pośród drzew wyrosłych już na grobach, znajduje się 15 zbiorowych mogił oznaczonych krzyżami katolickimi, w których leży 3794 zamordowanych polskich oficerów oraz 61 mogił prawosławnych, w których spoczywa 2746 pomordowanych. 76 zbiorowych mogił obłożono czarną kostką bazaltową. Główna aleja cmentarza łączy dwa zbiorowe epitafia - olbrzymie jak ściany bloku mieszkalnego, na których wypisano nazwiska oficerów polskich oraz miejscowej ludności. Wzdłuż centralnej alei w dziesięciu rzędach, po obu stronach, zamontowano 3794 tabliczki pomordowanych tam polskich oficerów. Nareszcie, po 60 latach od śmierci, odnalazły się ich imiona, a każdy otrzymał "własny" kawałek cmentarza...
Są bolesną częścią tragedii polskiego narodu. Przelana na Wschodzie w różnych okresach naszej historii polska krew - to w przybliżeniu od 10 do 12 mln ofiar ludobójstwa rosyjskiego i sowieckiego, w tym ponad 1 mln wydanych wyroków śmierci, z których obecnie znamy tylko 108 tys. nazwisk ofiar - skrupulatnie oblicza ks. prał. Zdzisław Peszkowski, kapelan rodzin ofiar Golgoty Wschodu. Cmentarz w Charkowie jest jednym z wielu. Oprócz Katynia (fragment Lasu Kosogory pod Smoleńskiem na Białorusi) i Miednoje (dziś w Rosji) jest jednym z trzech cmentarzy wojennych otwartych i poświęconych w 2000 r.
Charków jest miastem związanym z wieloma tysiącami ofiar ostatniej wojny. Z informacji umieszczonych na pomniku "Chwały", stojącym w Liesoparku w Charkowie, wynika, że w walkach o Charków zginęło ponad 270 tys. partyzantów i funkcjonariuszy podziemia, 186306 żołnierzy 50 narodowości, a także zamordowano tutaj 22701 jeńców wojennych. Na cmentarzu-mauzoleum przy ul. Szewczenki leży aż 124 Bohaterów Związku Radzieckiego, którzy zginęli w Liesoparku, co stanowi 1/3 wszystkich Bohaterów ZSRR.
W tymże Liesoparku znalazły również miejsce doczesnego spoczynku szczątki polskich oficerów, jeńców więzionych w Starobielsku. " Trzeci Katyń", jak niektórzy nazywają Starobielsk, to niewielkie powiatowe ukraińskie miasteczko, położone 250 km na wschód od Charkowa. Polscy jeńcy byli tutaj zwożeni, po specjalnej selekcji, od 29 września 1939 r. Było to wypełnienie rozkazu z 21 września 1939 r., adresowanego do wojsk Frontu Białoruskiego, w którym czytamy: "Wszyscy oficerowie byłej Armii Polskiej mają być uważani za jeńców wojennych i wysłani do spec-obozów na terenach sowieckich".
Od 5 kwietnia 1940 r. zaczęła się powolna "likwidacja obozu". Prawie codziennie, do końca maja 1940 r., wyjeżdżało z obozu ok. 200 oficerów, którym mówiono, że wracają do kraju, na wolność. Z obozu wysyłano ich do Charkowa dwoma drogami kolejowymi: "północną" - przez Wałujki i "południową" - przez Worosziłowgrad (dziś Lugańsk), długości prawie 450 km. Było wśród nich: 10 generałów, 567 pułkowników, 118 podpułkowników, 314 majorów, 990 poruczników, 1403 podporuczników i wielu innych. Jeńcy ze Starobielska byli przedstawicielami polskiej inteligencji. Wśród nich było: 321 lekarzy medycyny, 95 lekarzy weterynarii, 178 prawników, 9 profesorów wyższych uczelni, 8 profesorów szkolnych, 93 osoby z tytułem naukowym doktora, 135 magistrów, 284 inżynierów, 1069 urzędników państwowych i prywatnych, zajmujących wysokie stanowiska w administracji państwowej i firmach prywatnych, 10 artystów, 16 ziemian i arystokratów, 13 przemysłowców, 10 dziennikarzy, 9 znanych sportowców... Lista długa i zdaje się bez końca: kpt. Władysław M. Anczyc - dr muzykolog, taternik, narciarz, z Krakowa; ppor. Kazimierz Arentowicz - nauczyciel, artysta malarz z Grudziądza; kpt. Józef Stefan Baran - szybownik, dowódca kompanii harcerskiej z Ustianowej; kpt. Kazimierz Barski - akrobata samolotowy z Łodzi; gen. bryg. Leon Billewicz - żołnierz wojny japońskiej, I wojny światowej, wojny 1920 r., legionista...
To zaledwie początek długiej listy imion, nazwisk, zawodów, miejscowości, ludzkich planów, marzeń, ambicji, przyjaźni, nadziei i miłości, które nagle zostały przerwane zbrodnią najokrutniejszą. Wypominki charkowskie musiałyby trwać długo...
Podczas uroczystości otwarcia i poświęcenia cmentarza w Charkowie modlono się za zamordowanych: "Panie, przytul do siebie tych, którzy osadzeni w starobielskim obozie, a potem - nie wiedzieć czemu i za co, jak tylko przez ślepą nienawiść - w Charkowie znaleźli swój żołnierski ostatni szlak, a kres na tym cmentarzu. Niech śpią spokojnie na wieczne świadectwo, że są najlepszą cząstką naszej Ojczyzny, a ziemia zroszona polską krwią i kryjąca polskie kości do Polski należy, ponad realnymi granicami, bo przez miłość...".
Ściana - Epitafium Oficerów Polskich przedzielona jest dużym żeliwnym krzyżem. U jego stóp, poniżej powierzchni ziemi, zawieszony jest dzwon, na którym wypisano tekst Bogurodzicy. Przychodzący na cmentarz, w chwilach modlitwy, poruszają dzwon, który wydaje dostojny, donośny dźwięk. To głos wydobywający się spod ziemi. To głos tych, którym po 60 latach pozwolono przemówić, których serca wołają sercem dzwonu...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie tylko studia - to też wspólnota

2024-10-19 12:30

[ TEMATY ]

inauguracja

Zielona Góra

IFT Zielona Góra

ks. Rafał Witkowski

IFT

IFT

Wykładowcy, studenci i słuchacze Instytutu Filozoficzno-Teologiczny im. Edyty Stein w Zielonej Górze 19 października 2024 uczestniczyli w uroczystej inauguracji nowego roku akademickiego.

Rozpoczęło się Eucharystią, której przewodniczył Pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński. Dyrektor IFT ks. dr Piotr Bartoszek przywitał zebranych: – Cieszy obecność tak wielu studentów, słuchaczy, zwłaszcza tych, którzy rozpoczynają nowy rok akademicki i formacyjny. Cieszy obecność wykładowców, przyjaciół i pracowników. Dobrze jest spotykać ludzi wierzących. To nam pomaga wzrastać – powiedział. Podczas Mszy św. zaśpiewał chór osób zaangażowanych w Studium Muzyki Kościelnej.
CZYTAJ DALEJ

Nieznane fakty z życia bł. ks. Popiełuszki

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

ks. Jerzy Popiełuszko

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

ks. Popiełuszko

Ośrodek Dokumentacji Życia i Kultu Księdza Jerzego Popiełuszki

Ks. Jerzy Popiełuszko zmienił swoje imię dopiero w wieku 23 lat. Jego świętość widoczna była w zwykłej codzienności. Ludzie lgnęli do niego, dawał im nadzieję w czasie kiedy najbardziej tego potrzebowali. Lubił papierosy, miał psa o imieniu "Tajniak", a nawet przyczynił się do nawrócenia Danuty Szaflarskiej - legendy polskiego kina. W 37.rocznicę jego męczeńskiej śmierci przyglądamy się życiu kapelana "Solidarności" i nieznanym powszechnie faktom z jego życia.

Ks. Jerzy Popiełuszko, duszpasterz ludzi pracy i kapelan "Solidarności" został zamordowany 19 października 1984 roku przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa z IV Departamentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, który był odpowiedzialny za zwalczanie Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Zmiana metody nie misji

2024-10-19 11:23

Magdalena Lewandowska

Reprezentacja Archidiecezji Wrocławskiej z ks. Jamesem Mallonem

Reprezentacja Archidiecezji Wrocławskiej z ks. Jamesem Mallonem

Przedstawiciele wszystkich stanów Kościoła wrocławskiego pojechali do Tarnowa na Kongres Nowej Ewangelizacji.

Prawie 50 osób na różne sposoby zaangażowanych w Synod Archidiecezji Wrocławskiej, w tym członkowie zespołów i komisji synodalnych a razem z nimi bp Maciej Małyga, wzięło udział w Ogólnopolskim Kongresie Nowej Ewangelizacji w Tarnowie. Wysłuchali m.in. panelu "Jakiej parafii potrzebuje współczesny świat" wygłoszonego przez ks. Jamesa Mallona z Kanady, proboszcza parafii Matki Bożej z Guadalupe w Dartmouth w Nowej Szkocji i twórcy globalnego ruchu odnowy parafii Divine Renovation. Ks. James mówił m.in. o zmianie metod ewangelizacji i włączeniu świeckich we współodpowiedzialność za Kościół. – Na boisku w czasie meczu piłki nożnej znajduje się 22 ludzi, którzy desperacko potrzebują odpoczynku, a na trybunach siedzi 22 tysiące ludzi, którzy desperacko potrzebują ruchu. Podobnie wygląda rzeczywistość naszych parafii: „na boisku” są księża, którzy są zmęczeni, bo zajmują się wszystkim. Tymczasem naszą rolą jest być trenerami – mamy wezwać parafian z „trybun” na „boisko” – podkreślał ks. James Mallon, dodając: – Misja Jezusa Chrystusa ma być tak samo ważna dla świeckiego, jak dla biskupa czy kapłana. Mamy różne zadania, zobowiązania, ale odpowiedzialność za misję jest zakorzeniona w sakramencie chrztu, a nie święceń.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję