Częstochowskie Zakłady Graficzne SA otrzymały na odbywających
się w Poznaniu Targach Poligraf - Produkt prestiżową nagrodę - "Złotą
Czcionkę". Tak ważne wyróżnienie to powód do dumy dla pracowników,
świadczy bowiem o tym, że nowoczesność w najlepszym wydaniu jest
tu umiejętnie łączona z tradycją.
Zakład ma już ponad 100-letnią historię. Do wybuchu II wojny
światowej był własnością znanej częstochowskiej rodziny Wilkoszewskich.
Franciszek Dionizy Wilkoszewski był właścicielem i wydawcą popularnego
dziennika Goniec Częstochowski. W Częstochowie było wówczas ponad
30 drukarń, ale drukarnia Wilkoszewskich była największa i najnowocześniejsza.
Po wybuchu wojny drukarnię zajęli Niemcy, a Franciszek Dionizy Wilkoszewski
został wywieziony do obozu koncentracyjnego.
Wiekowy zakład znakomicie poradził sobie w czasach rewolucyjnych
zmian w technice wydawniczej. Stare maszyny powędrowały do lamusa.
Tak jak w nowoczesnych drukarniach na całym świecie, komputery uprościły
i przyspieszyły proces druku. "Nasza drukarnia ma kontrahentów w
całej Polsce - mówi Ryszard Kosman, prezes częstochowskiej firmy.
- Drukujemy książki, albumy, kalendarze, plakaty, jednak naszą specjalnością
jest produkcja druków wartościowych. Realizujemy zamówienia urzędów
centralnych, sektora bankowego, przedsiębiorstw komunikacji miejskiej
i innych. Drukujemy m.in. czeki, obligacje, weksle, certyfikaty,
polisy ubezpieczeniowe, bilety komunikacji miejskiej i wiele innych
rodzajów druków, które muszą być zaopatrzone w specjalne zabezpieczenia
uniemożliwiające ich fałszowanie. Od 1995 r. wprowadziliśmy, jako
pierwsza drukarnia w Polsce, zabezpieczenia druków poprzez aplikowanie
znaków holograficznych. Wykonujemy m.in. karty magnetyczne i druki
z kodem kreskowym".
Taki profil produkcji wymaga nie tylko profesjonalnych umiejętności,
ale również zaufania do pracowników. Dlatego można mówić o jeszcze
jednej specyfice Częstochowskich Zakładów Graficznych SA. Jest to
drukarnia rodzinna, w której pracuje trzecie i czwarte pokolenie
dawnych mistrzów sztuki drukarskiej.
O nagrodę "Złota Czcionka" częstochowskie Zakłady rywalizowały
z 30 drukarniami z całego kraju. Każda miała do wykonania konkretne
zadanie - kolorowy wydruk zawierający na jednym arkuszu zestaw 10
różnych fotografii. Były to zdjęcia m.in. krajobrazu, banknotów,
kolorowego i biało-czarnego portretu. Prace były zakodowane, a ich
jakość oceniały dwie komisje. O przyznaniu nagrody decydowała średnia
ocen obu komisji. Po otwarciu kopert Częstochowskie Zakłady Graficzne
okazały się najlepsze.
Zakład ma oczywiście plany rozwojowe. "Zmiany w technice
wydawniczej następują bardzo szybko, chcąc utrzymać się na rynku,
trzeba ciągle się rozwijać - mówi Ryszard Kosman. - W najbliższym
czasie zamierzamy m.in. odnowić park maszyn drukarskich, w oparciu
o współpracę z niemiecką firmą Heidelberg, z którą współpracujemy
od wielu lat. Nie wyrzucamy jednak pamiątek przeszłości. Mamy 3 stare
maszyny typograficzne oraz część wyposażenia zecerni. Być może kiedyś
utworzymy salę historyczną".
Niedziela również dołącza się do gratulacji, jakie otrzymały
Częstochowskie Zakłady Graficzne SA, zwłaszcza że tutaj wydrukowana
została większość naszych książek z serii Biblioteka Niedzieli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu