Reklama

List matki kapłana

Niedziela Ogólnopolska 35/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Synu Kochany!

Pewnego dnia zobaczyłam, że jestem niemiła, niedobra, nawet opryskliwa. Powiedziałam: dość, za chwilę nikt ze mną nie wytrzyma. Postanowiłam odpocząć, wyjechać, uciec. Odpocząć, aby świat i siebie zobaczyć z dystansu. Wyjechać, aby się przekonać, że w pracy - nawet bardzo ważnej - nie jestem jedyna i niezastąpiona. Uciec w inne miejsce, zobaczyć innych ludzi, może spotkać tych, którzy się tak bardzo nie spieszą, którzy potrafią się zatrzymać. Biada człowiekowi, który nie potrafi się zatrzymać. Martwię się Twoim trybem życia. Wiem, że Twój przełożony nie ma zwyczaju odpoczywać i poczytuje to sobie za szczególną cnotę. Wiem też, że Ty lubisz go w tym naśladować, i to właśnie jest powodem mojej troski. Gorliwość jest cechą piękną, ale bez roztropności przestaje być społecznie strawna, a nawet nie jest pożyteczna. Jeżeli bez przerwy żyjesz w napięciu, Twoje ciało, a nawet Twój duch szybko się zużywają. Z człowiekiem jest trochę podobnie jak z maszyną. Od czasu do czasu wymaga "generalnego remontu".
Synu Kochany, chcę Cię poprosić - nie czekaj, aż Bóg Cię zatrzyma, abyś mógł zdać sobie sprawę, że istniejesz. Wybacz moją surowość. Nie sądzę, aby to była troska nadmierna, lecz realistyczne widzenie rzeczywistości i doświadczenie życia. Już widzę Twoje niezadowolenie, że poruszam ten temat. Wiem - jesteś dorosły, masz swoje powołanie, masz swoją wiarę. Proszę Cię, pomyśl o tym, co Pan Jezus polecił uczniom: "Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco!" (Mk 6, 31). Chyba nieprzypadkowo znalazło się to w ewangelicznym zapisie. "Chwalcie Pana, bo dobry" (Ps 106, 1). Odpoczynek może być właśnie także chwaleniem Pana. Modlitwą bez specjalnej formy. Zobaczyć dobroć Pana w kłosach zboża, w słonecznikach i malwach. Zobaczyć, podziwiając górską kosodrzewinę, łąkę ukwieconą. Zobaczyć Boga w sile morskiego wiatru i łagodności ciepłej fali morza czy jeziora. Boga możemy chwalić nie tylko przez pracę, ale i przez odpoczynek. Odpoczywając można podziwiać chmury, które podobno w Polsce są najpiękniejsze. Czy widziałeś gdzieś takie niebo jak u nas? I dobrze jest słuchać melodii Tatr i szumu lasu, i biegu wiatru - podobne to wszystko do tęsknoty skrzypiec.
A przecież jest wielu ludzi, którzy rezygnują z wolnego czasu, z odpoczynku, aby zamienić go na pieniądze. Bilans naszego czasu najczęściej oceniamy przez pryzmat: czy zdążę, a nie: co chciałabym przeczytać czy zobaczyć. Sądzę też, że prawdziwy odpoczynek nie oznacza robienia tego, na co przyjdzie ochota. Odpoczynek także trzeba zaplanować, podobnie jak planuje się pracę. Warto więc wziąć pod uwagę to, na co mamy zbyt mało czasu podczas pracy. To może być naszą szansą. Ty wiesz, że lubię góry, wysiłek, intensywne wędrowanie, zmieniające się krajobrazy, szukanie przygody. Lubię też jeździć po Polsce czy po świecie, zwiedzając muzea, słuchać koncertów, nawet tych ulicznych. Lubię spotykać ludzi - zawsze są dla mnie odkryciem. Do prawdziwego odpoczynku konieczny jest zachwyt - on poszerza nasze horyzonty, czyni nas radosnymi, a nawet szczęśliwymi. Odpoczynek pozwala znaleźć równowagę między sercem i rozumem.
Synu Kochany, właśnie wyjeżdżam. Zapakowałam plecak, który - mimo wszystko - jest lżejszy od niedużej codziennej teczki, pełnej trudnych spraw. Wierzę, że uda się nam kiedyś pojechać razem.

Matka

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję