Reklama

Pocieszycielka Strapionych z Kevelaer

Niedziela Ogólnopolska 34/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

LIDIA DUDKIEWICZ: - Niedawno Ksiądz Biskup odwiedził sanktuarium maryjne w Kevelaer w Niemczech. Czy była ku temu jakaś szczególna okazja?

BP RYSZARD KARPIŃSKI: - Właściwie cała sprawa tej wizyty zaczęła się na Jasnej Górze we wrześniu 1999 r., podczas Międzynarodowego Kongresu Miast Pielgrzymkowych. Jednego dnia miałem okazję przewodniczyć podczas sesji tego zgromadzenia i podzieliłem się z uczestnikami moimi wrażeniami z krótkiej pielgrzymki do Kevelaer, którą odbyłem w towarzystwie kapłana z archidiecezji lubelskiej i przyjaciela z Duisburga. Szczególnie przeżyłem Mszę św., celebrowaną tam dla kilkuset pielgrzymów. Pod koniec Eucharystii celebrans zachęcił uczestników, aby wykorzystali czas w sanktuarium na nawiedzenie Kaplicy Najświętszego Sakramentu, gdzie można w ciszy modlić się przed wystawionym w monstrancji Panem Jezusem, na rozważanie Męki Pańskiej w czasie Drogi Krzyżowej w parku czy w Kaplicy Pana Jezusa Ukrzyżowanego oraz na nawiedzenie Kaplicy Sakramentu Chrztu i Pokuty, gdzie można skorzystać z sakramentu pojednania. Mówiąc o tym, nie wiedziałem, że na sali byli obecni przedstawiciele z Kevelaer, którzy podeszli do mnie w czasie przerwy, aby mi podziękować za ciepłe słowa o ich sanktuarium. Zaprosili mnie wtedy do ponownych - "oficjalnych" - odwiedzin Kevelaer podczas Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Później miałem propozycje różnych terminów - wskazywano mi dni, w które przypadały święta maryjne, ale nie mogłem ich przyjąć ze względu na inne obowiązki. Wybrałem zwykłą niedzielę wakacyjną - 30 lipca br. Wiem, że na liście zaproszonych gości w tym roku jest kilkunastu biskupów z Niemiec i z innych krajów.

- Jakie wrażenia Ksiądz Biskup przywiózł z Kevelaer tym razem?

- Najpierw - to liturgia, doskonale przygotowana przez "międzynarodową" asystę, do której oprócz miejscowych młodzieńców należeli m.in.: diakon i alumn z seminarium w Pelplinie, seminarzysta wschodniego obrządku ze Słowacji i dwóch z Holandii oraz uciekinier z Kamerunu. Ks. kan. Richard Schulte Staade, proboszcz i kustosz sanktuarium, omówił ze mną szczegółowo przebieg Mszy św. i sam asystował mi jako ceremoniarz. Niektóre części stałe, jak Kyrie, Gloria, Credo i Agnus Dei, były śpiewane przez chór albo razem z wiernymi po łacinie. Na początku gospodarz powitał wszystkie zgłoszone grupy oraz indywidualnych pielgrzymów po niemiecku i po holendersku. W bazylice papieskiej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, wybudowanej w latach 1858-64, podniesionej do rangi bazyliki w 1923 r., jest 1500 miejsc siedzących - wszystkie zostały zajęte. Pierwsze czytanie było po holendersku - a to dlatego, że sanktuarium leży w pobliżu granicy z Holandią. Wśród ok. miliona pielgrzymów przybywających każdego roku wiele jest osób z Holandii i Belgii. Główna Msza św. dla pielgrzymów odprawiana była w niedzielę o godz. 10.00. Równocześnie sprawowano Mszę św. w Kaplicy "Pax Christi" na zewnątrz. Oczywiście, w niedziele i święta sprawowanych jest kilka Mszy św. Każdego przybysza zachwyca kompleks sakralny. Oprócz wymienionej już bazyliki i kaplic jest tu Kaplica Świec pw. św. Michała Archanioła, w której codziennie pali się ok. 100 świec. Została ona wybudowana w latach 1643-45. Służyła pielgrzymom jako miejsce kultu przez ponad 210 lat. Obecnie są w niej odprawiane codziennie Nieszpory. Dookoła tej świątyni pali się również mnóstwo świec. I wreszcie miejsce najważniejsze: niewielka Kaplica Cudownego Obrazu, wybudowana w 1642 r. na miejscu, gdzie kupiec Hendrick Bauman otrzymał trzykrotnie tajemnicze polecenie, aby wybudować kapliczkę poświęconą Matce Bożej. Umieszczono w niej niewielki obrazek (7,5x11 cm) - wierną kopię obrazu Matki Bożej Pocieszenia z Luksemburga. Z biegiem czasu kapliczka ta została obudowana inną, nieco większą, ale w ten sposób, że Cudowny Obraz jest widoczny na zewnątrz. Przez całe lato na placu ustawione są ławki i można modlić się pod gołym niebem. I jeszcze jedno wrażenie: wszystkie te miejsca, pokryte patyną czasów i okopcone świecami, świadczą nie tylko o wierze poprzednich pokoleń. Całe miasto wyrosło dzięki sanktuarium. Po dzień dzisiejszy przybywają tu pielgrzymki z okolicy, także piesze. 2 maja 1987 r. Kevelaer odwiedził Jan Paweł II. Długo modlił się w milczeniu i na głos przed Cudownym Wizerunkiem, nawiedził bazylikę, a następnie przewodniczył porannej modlitwie brewiarzowej na miejscowym stadionie, gdzie zgromadziło się ok. 70 tys. wiernych. W przemówieniu zaznaczył, że tutaj gromadzą się ludzie wierzący różnych narodowości, tu widać zjednoczoną Europę, Europę ludzi wierzących.

- Czy są tam jakieś znaki obecności Polaków?

- Polacy mieszkający w okolicy pielgrzymują indywidualnie i w różnych grupach międzynarodowych. Raz w roku, na początku maja, jest "dzień polski". W tym roku przypadł na sobotę 6 maja. Pielgrzymce przewodniczył bp Jan Tyrawa z Wrocławia. Poza tym znajduje się tu wiele polskich znaków. Na głównym portalu bazyliki wyryta jest w brązie podobizna kard. Karola Wojtyły. Portal ten uroczyście otworzył Ojciec Święty. Na portalu Naśladowania Chrystusa - widnieją podobizny Mikołaja Kopernika, ks. Jerzego Popiełuszki i św. Maksymiliana Kolbego. Za głównym ołtarzem w bazylice jest obraz Miłosierdzia Bożego, namalowany według wizji przekazanej przez Jezusa św. Faustynie Kowalskiej. Kustosz sanktuarium wspomina z radością obecność polskich kapłanów i biskupów na XVII Kongresie Maryjnym i X Międzynarodowym Kongresie Mariologicznym w dniach 11-20 września 1987 r.; prosił o przekazanie pozdrowień abp. Bolesławowi Pylakowi z Lublina i bp. Julianowi Wojtkowskiemu z Olsztyna. Przy tej okazji powiem, że pielgrzym, który przybywa do Kevelaer, ma wiele okazji do refleksji nie tylko podczas liturgii czy wspólnych nabożeństw. Przemawia bogata ornamentyka bazyliki i kaplic, przedstawiająca sceny z historii zbawienia, dziejów Kościoła, życia chrześcijańskiego, sakramentów świętych, Pisma Świętego i liturgii. Przemawiają artystyczne portale. Wyjątkowo ciekawy jest portal Pojednania. Na drzwiach przedstawiona jest scena niezwykłych święceń kapłańskich w obozie koncentracyjnym w Dachau, udzielonych 17 grudnia 1944 r. niemieckiemu diakonowi o nazwisku Karl Leisner (dziś już błogosławionemu) przez biskupa francuskiego Gabriela Piguet´a - biskupa Clermont-Ferrand. Za neoprezbiterem, na tle kraty więziennej, jest widoczna uczennica szkolna Josefa Mack, obecnie siostra zakonna Imma Mack, z bukietem azalii i kielichem w rękach. To ona "przeszmuglowała" do obozu wszystko, co było potrzebne do święceń kapłańskich. Poza tą wzruszającą sceną są przedstawione małe popiersia 21 osób, ofiar faszyzmu, natomiast nad portalem widnieją jeszcze trzy popiersia: w centrum - Chrystusa w cierniowej koronie, po jego prawej stronie - pierwszego męczennika, św. Szczepana, a po lewej - pierwszej Europejki chrześcijanki, św. Lidii, patronki Pani Redaktor.

- Dziękuję za te cenne informacje o miejscu kultu Matki Bożej daleko od nas, a równocześnie tak blisko, zwłaszcza Częstochowy, i za ten szczegół o kulcie św. Lidii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

2025-03-06 11:06

[ TEMATY ]

śmierć

Nigeria

Adobe Stock

Archidiecezja Kafanchan w Nigerii potwierdziła tragiczną śmierć ks. Sylvestra Okechukwu, który został uprowadzony ze swojego domu w nocy 4 marca 2025 r. Jego ciało odnaleziono w Środę Popielcową.

Kanclerz archidiecezji Kafanchan, ks. Jacob Shanet, potwierdził to nieszczęśliwe zdarzenie w oświadczeniu udostępnionym mediom watykańskim.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Józefa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Józef

Bożena Sztajner/Niedziela

Kaliski wizerunek św. Józefa

Kaliski wizerunek św. Józefa

Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się 10 marca.

Dlaczego warto prosić św. Józefa o wstawiennictwo przed Bogiem i pomoc? Odpowiedzi na to pytanie udziela m.in. św. Bernard z Clairvaux (1153 r.): „Od niektórych świętych otrzymujemy pomoc w szczególnych sprawach, ale od św. Józefa pomoc jest udzielana we wszystkich, a poza tym broni on tych wszystkich, którzy z pokorą zwracają się do niego”. Inny św. Bernard, ten ze Sieny (1444 r.), pisał: „Nie ulega wątpliwości, że Chrystus wynagradza św. Józefa teraz nawet więcej, kiedy jest on w niebie, aniżeli był on na ziemi. Nasz Pan, który w życiu ziemskim miał Józefa jako swego ojca, z pewnością nie odmówi mu niczego, o co prosi on w niebie”.
CZYTAJ DALEJ

Teraz możesz przejść drogą krzyżową Chrystusa w Jerozolimie w wirtualnej rzeczywistości

2025-03-10 09:25

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Jerozolima

wirtualna rzeczywistość

technologia VR

Grażyna Kołek

Jerozolima, Bazylika Grobu Pańskiego – Kalwaria: Krzyż z miejsca ukrzyżowania Jezusa

Jerozolima, Bazylika Grobu Pańskiego – Kalwaria: Krzyż z miejsca ukrzyżowania Jezusa

„Via Dolorosa” to unikalny film umożliwiający widzom medytacyjne przejście drogą krzyżową Chrystusa w Jerozolimie, które dzięki technologii VR staje się autentycznym doświadczeniem dostępnym dla każdego. Produkcja Fundacji Christian Heritage dostępna jest w Muzeum Świętego Jana Pawła II Wielkiego w Krakowie.

Film “Via Dolorosa” zabiera widza w drogę śladami męki Pańskiej, od Góry Oliwnej, przez wszystkie stacje aż do bazyliki Grobu Bożego. Jak mówią twórcy filmu, ta wirtualna pielgrzymka wąskimi uliczkami Jerozolimy nie tylko pozwala przenieść się w to szczególne miejsce, ale, przede wszystkim, pozwala doświadczyć drogi krzyżowej Jezusa. Dzięki technologii VR i ujęciom 360° można zobaczyć drogę krzyżową w zupełnie nowy sposób, tak, jakby się tam było.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję