Wrażliwość słonia
Telewizja Polska nie przeprowadziła bezpośredniej transmisji z otwarcia Polskiego Cmentarza Wojennego w Katyniu. Oficjalnie mówi się, że było za mało czasu, żeby zrealizować to przedsięwzięcie. W zamian córkom i synom ofiar zaproponowano południowoamerykańskie opery mydlane oraz konkursy audiotele.
Zapłata w naturze
Aleksander Gawronik - dla tych Czytelników, którzy nie pamiętają: znany na początku lat 90. biznesmen - znalazł czas, aby stanąć przed sądem. Wcześniej go nie miał, bo służył narodowi, który go wybrał do Senatu i przy okazji swoim wyborem dał immunitet. No cóż, cele wyższe. Teraz naród pana Gawronika zwolnił, no i dlatego ten znalazł chwilę wolnego, aby wpaść do Temidy. Ta oskarża go, że przywłaszczył sobie kilkanaście obrazów na szkodę sławnej spółki ART-B - gdyby znowu ktoś nie pamiętał: tej od Bagsika i Gąsiorowskiego. Gawronik przez 12 dni był jej prezesem i, jak tłumaczy, wziął obrazy jako wynagrodzenie za pracę, bo pieniędzy wziąć nie mógł, gdyż w kasie firmy żadnych poważnych kwot nie było. Strach bierze, gdy p. Gawronik uzna na przykład, że wynagrodzenie, jakie pobierał, gdy był senatorem, nie było ade-kwatne do jakości pracy, którą w tym czasie wykonał. Naród nie zapłacił -
Pomóż w rozwoju naszego portalu
to trzeba wziąć z tego, co narodowe.
Sukces
Reklama
Festiwal w Mrągowie zakończył się pełnym sukcesem - komercyjnym i propagandowym. Sprzedano dużo piwa i wódki po cenach konkurencyjnych. Zarobiła też służba zdrowia. Mrągowscy lekarze przeprowadzili 178 zabiegów. W pełni obłożona była także izba wytrzeźwień i miejscowy areszt. Być może przybędzie też etatów w mrągowskiej policji, no bo ktoś musi ścigać sprawców 30 włamań i kradzieży (Życie, 2 sierpnia). Sukces pod każdym względem.
Kto dołoży więcej
Trwa licytacja na gromy polustracyjne. Minister Kalisz oskarżył o wykorzystywanie UOP w kampanii prezydenckiej sztab wyborczy Mariana Krzaklewskiego. Adam Michnik głosił, że mamy wstęp do lustracyjnego zamachu stanu. Odezwała się też dawno nie słyszana Unia Pracy i przebiła wszystkich. Zagroziła premierowi Jerzemu Buzkowi Trybunałem Stanu (Życie, 3 sierpnia).
Prowokacja prowokacji
Prowokacja goni prowokację. Wszystkie wymierzone w miłościwie nam panującego prezydenta. Wszystkie autorstwa wstrętnej prawicy. Największa to lustracja Aleksandra Kwaśniewskiego, ale tym krwiopijcom z AWS to było mało. Jak głosili młodzi lewacy w Poznaniu, to dzięki nim nie mógł przez miasto przejechać tir z młodymi sympatykami Olka, tańczącymi w rytm muzyki techno (Nasz Dziennik, 3 sierpnia). A już prowokacją nad prowokacjami jest to, że Marian Krzaklewski w ogóle się urodził.
(pr)