W dniach 10-15 lipca br. odbyła się Pielgrzymka do Moskwy,
która prowadziła z Doliny Miłosierdzia w Częstochowie przez Jasną
Górę i sławne świątynie Wilna. Wiodła przez Ostrą Bramę - królestwo
Matki Miłosierdzia, Pani Wschodu i Zachodu - oraz wileńskie sanktuarium
Miłosierdzia Bożego: polski kościół Świętego Ducha, gdzie cześć ogromną
odbiera obraz Miłosiernego Chrystusa, z podpisem Jezu, ufam Tobie!,
pędzla Eugeniusza Kazimirowskiego, powstały w 1934 r. pod natchnieniem
św. s. Faustyny. Miejsce to, nieustannie wypełnione rzeszą pielgrzymów
z rozmaitych okolic i krajów, słynie wieloma łaskami.
Tętniąca życiem stolica Rosji wita przybyszów czystością,
a także licznymi patrolami sił porządkowych. Jako pielgrzymi, zdążamy
przede wszystkim do katedry pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej
Maryi Panny. Moskiewska świątynia - wzniesiona prawie 100 lat temu
przez Polaków, po rewolucji zabrana wiernym, oszpecona przez brutalnie
wbudowane wewnątrz kondygnacje i segmenty - w ciągu długich dziesięcioleci
zmieniała użytkowników, mieszcząc różne warsztaty, urzędy i składowiska
złomu.
W wyniku wytrwałych interwencji oddania budynku Kościołowi,
została rekonsekrowana 12 grudnia 1999 r. przez legata Ojca Świętego
Jana Pawła II - kard. Angelo Sodano. Obecnie starannie odnowiona
promieniuje blaskiem autentycznej sakralności, nobliwym wyglądem
i pięknem.
Prezbiterium wypełnia postać Chrystusa na krzyżu. Szeroko
rozwarte ramiona znaku Bożej Męki, a także ręce Zbawiciela, wsparte
na dwunastu konarach drzewa - które mogą też symbolizować dwunastu
Apostołów - zdają się ogarniać miłością każdego człowieka. Podobnie
jak na Golgocie, towarzyszy Ukrzyżowanemu usytuowana poniżej postać
Matki Bożej Bolesnej i św. Jana Ewangelisty.
Do szczególnego skupienia i modlitwy zapraszają dwie
artystycznie wykonane, zaciszne kaplice: po lewej stronie (stojąc
twarzą do głównego ołtarza) - kaplica Miłosierdzia Bożego, a jednocześnie
Wieczystej Adoracji. Nieco dalej mieści się kaplica Niepokalanego
Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, patronki katedry. Po prawej stronie
urządzono ołtarz z obrazami św. Józefa, Matki Bożej Wspomożenia Wiernych
i św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Prawdziwie głębokim przeżyciem jest dla nas sprawowana
w tej świątyni Eucharystia i uczestnictwo w niej wielu osób.
Modlimy się ponadto - jak zawsze - w kościele św. Ludwika,
skąd pieszo, odmawiając Różaniec fatimski, podążamy ulicami Moskwy
na plac Czerwony, by zawierzyć Rosję i wszystkie narody Niepokalanemu
Sercu Maryi.
Na terenie zespołu świątyń Kremlowskiego Wzgórza bierzemy
udział w nabożeństwie prawosławnym w Soborze Uspieńskim (Wniebowzięcia). W Soborze Zwiastowania modlimy się w dużej grupie wiernych rzymskokatolickich.
Pozytywne i bogate są nasze doznania. Jak zapowiedziała
Fatimska Królowa, dawne ateistyczne państwo, Rosja, duchowo się odradza.
Pracuje nad tym zarówno Kościół prawosławny, jak i katolicki. Działa
kilkuosobowy Episkopat, liczne wspólnoty zakonne, świeckie i gorliwi
duszpasterze. W Sankt Petersburgu katolickie Wyższe Seminarium Duchowne
przygotowuje rodzimych kapłanów. Nowych katechetów kształci specjalne
kolegium, w celu ewangelizacji katolików wielu narodowości.
Nadchodzi nowe. Prawdziwa doba Najświętszego Serca Maryi.
Ludzie rozmaitych zawodów i stanów - inteligencja, kształtujące się
mieszczaństwo, pracownicy fizyczni, a także najbiedniejsi - poszukują
wiary i Boga. Z radością przyjmują chrzest i chętnie się modlą. Niezwykle
kochają Panią z Fatimy, zwaną tutaj Matką Ogarniającą Płaszczem Rosję
- Matkę Pokrow.
Niech będzie uwielbiony Bóg w Trójcy i w Miłosierdziu!
Pomóż w rozwoju naszego portalu