Reklama

Święci i błogosławieni

#NiezbędnikWielkopostny: Patron dnia- św. Małgorzata z Cortony

W historii św. Małgorzaty występuje wiele elementów z baśni lub fabularnego filmu. Piękna dziewczyna, książęcy zamek, macocha, które nie toleruje przybranej córki, kochanek, który umiera w tajemniczy sposób, a na końcu oczywiście szczęśliwe zakończenie- nawrócenie, które doprowadzi Ją do świętości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1247 r. na świat przychodzi Małgorzata, w wieku 8 lat zostaje osierocona przez matkę, a ojciec żeni się ponownie. Zazdrosna macocha nie toleruje dziewczynki, co objawia się w uprzykrzaniu jej życia. Młoda Małgorzata szuka wolności, w wieku 18 lat zakochuje się w Arseniuszu z Montepulciano, z którym ucieka, myśląc, że ich uczucie zakończy się małżeństwem. Niestety nigdy do tego nie doszło, po mimo przyjścia na świat ich dziecka, gdyż szlachecka rodzina nie zgadza się na ich związek. Małgorzata próbuje wtopić się w życie rodziny swojego ukochanego, hojnie pomagając ubogim.

Jak wyglądały dalsze losy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arseniusz zostaje pobity i w skutek obrażeń umiera. Małgorzata rozpoczyna poszukiwania, w których pomaga jej pies, który odszukuje zakrwawione ciało, ukryte pod listowiem u stóp dębu. Załamana Małgorzata postanawia wrócić do rodzinnego domu, gdyż wie, że na zamku nie jest mile widziana.

Jak reaguje ojciec na powrót "marnotrawnej" córki?

Macocha nastawia jej ojca,Tancredi di Bartolomeo negatywnie wobec córki, który pod wpływem emocji nie zgadza się na jej powrót do domu. Zmartwiona Małgorzata zastanawia się na znalezieniem nowego ukochangeo, gdyż nie ma się gdzie podziać.

Czas na Pana Boga....?

Za natchnieniem Bożym udaje się do Cortony, gdzie oddaje się pod opiekę Braci Mniejszych. Franciszkanie przyjmują Ją jak córkę i przygotowują celę pod starym klasztorem, gdzie zaczyna się proces nawrócenia, w którym pomaga jej spowiednik- brat Giunt Bevegnati.

Jak Małgorzata chce zadośćuczynić za swoją przeszłość?

Obcina sobie włosy, przykrywa głowę welonem, nosi włosienicę i postanawia na zawsze powstrzymać się od mięsa, jajek i sera. Ponadto pragnie upokorzyć się publicznie, gdzie jej postępowanie było powodem zgorszenia, dlatego w czasie Mszy w Laviano rzuca się na ziemię ze sznurem na szyi, do stóp niejakiej Manentessy, którą kiedyś obraziła, prosząc ją teraz o wybaczenie.

Reklama

Czy bezproblemowo udało się wstąpić do zakonu?

Niestety przez 3 lata nie mogła wstąpić do Trzeciego Zakonu Franciszkańskiego, ponieważ bracia nie byli przekonani do jej powołania i wytrwałości.

W 1278 r. zakłada szpital o nazwie Dom św. Maryi Miłosierdzia, gdzie opieukowała się przyszłymi matkami.

O co prosi Jezusa?

Umacniana łaskami z nieba, całe noce spędza na kontemplacji Męki Pańskiej. Kiedyś poprosiła, by mogła doznać boleści, jakich Jezus doznawał przed śmiercią. Jej prośba została spełniona w czasie długiej ekstazy, wtedy uslyszała wymowne słowa Jezusa: "Nie lękaj się- powiedział Pan, by ją umocnić- wszystkiego, co wydarzyło się dziś wokoł ciebie i w tobie, ponieważ uczyniłem z ciebie zwierciadło najbardziej zatwardziałych grzeszników,aby zobaczyli dzięki twojemu przykładowi, jak chętnie wyświadczę im miłosierdzie, i aby mogli się w ten sposób zbawić.".

Pod jakimi postaciami ukazywał się Pan?

Raz w postaci dziecka, innym jako cierpiący, albo w chwale, często w towarzystwie archanioła Michała i Dziewicy.

W 1288 r. otrzymała pozwolenie na życie w całkowitym zamknięciu pod skałą Cortony. Pan uspokoił Ją słowami: "Ja traktuję jako modlitwy płynące od ciebie wszystkie szemrania i kierowane przeciw tobie oskarżenia o brak zrównoważenia. Ja z góry będę z tobą, dam ci moje światło, ale nie będę do ciebie mówił, jak miałem zwyczaj czynić.

22 lutego 1297 r. umiera, przed śmiercią gorliwie się modli, a szatan ukazuje się jej pod strasznymi postaciami i wyrzuca jej grzechy z przeszłości.

Jak została świętą?

Dzięki licznym cudom, Leon X zezwolił na jej kult w Cortonie, Urban VIII rozprzestrzenił go na cały zakon franciszkański, potem Innocenty, a Klemens XI włączył Małgorzatę do Martyrologium Romanum. Kanonizacja odbyła się 16 maja 1728 r. przez Benedykta XIII.

2021-02-21 22:00

Ocena: +45 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież naszym patronem

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 43/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Kościół

patron

budowa

św. Jan Paweł II

Karolina Krasowska

Ks. Krzysztof Kwaśnik i Czesław Flaga (pierwszy z prawej) z mieszkańcami, którzy pomagają przy budowie

Ks. Krzysztof Kwaśnik i Czesław Flaga (pierwszy z prawej) z mieszkańcami, którzy pomagają przy budowie

Święty Jan Paweł II dla mieszkańców Grabika to Wielki Polak, autorytet i niedościgniony wzór do naśladowania. Wciąż o nim pamiętają i własnymi rękami wznoszą kościół, którego patronem będzie właśnie on.

Powstanie kościoła to spełnienie pragnienia wielu pokoleń mieszkańców Grabika, położonego w gminie Żary. Starali się o to latami, jednak dopiero w ostatnim czasie udało się przygotować teren i ruszyć z budową. Dziś widać już mury upragnionego kościoła. I co ciekawe, tamtejsi wierni od zawsze wiedzieli, że będzie mu patronował ich ukochany rodak – św. Jan Paweł II.

CZYTAJ DALEJ

Niedzielne mecze. Kto dziś gra?

2024-06-30 07:34

[ TEMATY ]

mecz

Euro 2024

PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL

Hiszpania, która zagra z Gruzją, oraz Anglia, która zmierzy się ze Słowacją, to zdecydowani faworyci wieczornych meczów 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. Ich rywale sprawili już jednak niespodzianki w trwającym turnieju.

Hiszpania na razie najlepiej ze wszystkich wywiązuje się z roli kandydata do końcowego triumfu. W fazie grupowej zdobyła komplet punktów i nie straciła nawet bramki, a grała z broniącymi tytułu Włochami czy brązowymi medalistami mistrzostw świata - Chorwatami.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Czaja: nic nie osłabiło naszej wiary tak bardzo jak materializm

2024-06-30 18:40

[ TEMATY ]

bp Andrzej Czaja

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Biskup opolski przewodniczył Mszy św. podczas pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców na Górę św. Anny. W kazaniu zachęcał wiernych do umacniania i przekazywania wiary.

- Wiara oznacza związanie z Bogiem - mówił. To jest wielkie zadanie. Jeśli chcemy się w niebie spotkać z naszymi dziećmi, z wnukami, to musimy im przekazać wiarę. Niczego cenniejszego nie jesteśmy im w stanie dać. Musimy zmienić podaż tego, co chcemy dać dzieciom. Nie świecidełka tego świata. Ale wiarę. Wtedy będą bezpieczne. Bóg jest wobec człowieka, który nie ma wiary, w pewnym sensie bezsilny. Powinniśmy wiarą żyć.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję