Po trzyletniej przerwie Romowie polscy znów pielgrzymowali
do Matki Bożej Cygańskiej w Rywałdzie Królewskim. Po Limanowej i
Częstochowie Rywałd Królewski będzie trzecim sanktuarium dorocznych
modlitewnych spotkań czcicieli Maryi. Pielgrzymów poprowadził krajowy
duszpasterz Romów - ks. Stanisław Opocki. Rywałd nie przez przypadek
wybrany został przez ks. Opockiego na miejsce spotkań. Znajduje się
tam figurka Matki Bożej, którą Romowie nazwali jeszcze przed II wojną
światową Matką Bożą Cygańską. Stało się tak po cudzie, którego dostąpiła
Cyganka. Kiedy jej chory synek konał, kobieta przyszła do kościoła
i pod figurką błagała o uzdrowienie. Jej modlitwa została wysłuchana,
dziecko przeżyło i wyzdrowiało. Wdzięczna kobieta, nie mając nic
innego, zostawiła jako wotum obcięty warkocz własnych włosów. Włosy
Cyganki zdobią dziś głowę Matki Bożej i głowę Dzieciątka, a Romowie
wierzą, że tu mogą szukać wstawiennictwa u Boga.
- W czasie pielgrzymki byłem zbudowany postawą Romów,
sami prosili mnie o zorganizowanie czuwania nocnego i żarliwie się
modlili. Podczas kazania zwróciłem uwagę na szacunek, jaki należny
jest Bogu, i na godność każdego człowieka jako Bożego dziecka. Mówiłem
też o uczciwości i wierności Bogu i Kościołowi, przestrzegałem przed
sektami, które starają się werbować również wiernych ze społeczności
Cyganów - powiedział ks. Opocki.
Romowie do Rywałdu Królewskiego pielgrzymowali przed
wojną i po jej zakończeniu. Po wojnie zorganizowane uroczystości
były dziękczynieniem Cyganów za ocalenie. W 1949 r. był w Rywałdzie
król Romów - Kwiek, który w imieniu swoich braci dziękował za ocalenie
z obozów koncentracyjnych. Rywałd był też pierwszym miejscem internowania
Prymasa Stefana Wyszyńskiego.
Ks. Stanisław Opocki od lat organizuje pielgrzymki Romów
do Limanowej i Częstochowy. W tym roku do sanktuarium w Limanowej
Cyganie pójdą po raz piętnasty 17 września.
- Do Rywałdu Królewskiego wrócimy za rok - mówi ks. Opocki.
- Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem gościnności Ojców Kapucynów, którzy
są tam gospodarzami. Dziękuję im, a szczególnie Ojcu Gwardianowi
i ks. Zbigniewowi Gospodarkowi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu