Do globalizacji solidarności i większej wrażliwości na biedę i potrzeby ludzi pracy wezwał pracujących i pracodawców Jan Paweł II. Przemawiając na zakończenie Jubileuszu Ludzi Pracy w Rzymie 1 maja br., podkreślił też palącą potrzebę zmniejszenia lub wręcz całkowitego zniesienia zadłużenia krajów najuboższych, wyraził solidarność z ludźmi pracy - ich problemami, troskami - oraz zachęcił ich do budowy bardziej ludzkiego ładu społecznego.Oto pełny tekst przemówienia Ojca Świętego:
1. Na zakończenie tego spotkania jubileuszowego chciałbym raz
jeszcze skierować do wszystkich Was moje najserdeczniejsze pozdrowienia.
Dziękuję tym, którzy zorganizowali tę ważną manifestację w tym miejscu,
które ujrzy też inne zgromadzenia w toku Jubileuszu, zwłaszcza z
okazji Światowego Dnia Młodzieży.
Szczególne podziękowanie wyrażam panu Juanowi Somavii, dyrektorowi
generalnemu Międzynarodowej Organizacji Pracy, i pani doktor Paoli
Bignardi, krajowej przewodniczącej Włoskiej Akcji Katolickiej, za
uprzejme i głębokie słowa, jakie skierowali do mnie w imieniu wszystkich.
Pozdrawiam obecne tu władze, w tym przewodniczącego włoskiej Rady
Ministrów - prof. Giuliano Amato. Za pośrednictwem Was, tu obecnych,
chciałbym przekazać moje serdeczne myśli całemu światu pracy.
2. Święto pracy przywołuje na myśl pracowitość ludzi, którzy chcą,
na polecenie Pana życia, być budowniczymi przyszłości nadziei, sprawiedliwości
i solidarności dla całej ludzkości. Dzisiaj na tej drodze cywilizacji,
dzięki nowym technologiom i środkom przekazu, pojawiają się nieznane
możliwości postępu. Nie brak jednak nowych problemów, które dołączają
się do tych istniejących już wcześniej, wywołując uzasadnione zatroskanie.
Pozostają więc nadal, a może i zaostrzają się w niektórych częściach
ziemi takie zjawiska, jak bezrobocie, wykorzystywanie nieletnich,
niewystarczające zarobki. Trzeba przyznać, że nie zawsze organizacja
pracy szanuje godność osoby ludzkiej oraz w należytym stopniu uwzględnia
powszechne przeznaczenie bogactw.
Zaangażowanie na rzecz rozwiązania w każdym regionie świata
tych zagadnień dotyczy wszystkich. Interesuje ono Was, przedsiębiorcy
i zarządzający, Was, ludzie finansów, i Was, robotnicy, handlowcy
i pracownicy najemni. Wszyscy powinniśmy działać, aby system gospodarczy,
w którym żyjemy, nie burzył podstawowego porządku pierwszeństwa pracy
przed kapitałem, dobra wspólnego nad prywatnym. Bardziej niż kiedykolwiek
trzeba, jak przypomniał o tym niedawno pan Juan Somavia, aby powstała
na świecie globalna koalicja na rzecz "godnej pracy".
Globalizacja jest dziś zjawiskiem obecnym niemal w każdej
dziedzinie życia ludzi, ale trzeba kierować nim mądrze. Należałoby
zglobalizować solidarność.
3. Jubileusz stanowi odpowiednią okazję do otwarcia oczu na biedę
i spychanie na margines nie tylko pojedynczych osób, ale także grup
i narodów. Przypomniałem w bulli ogłaszającej Jubileusz, że "niemało
krajów, zwłaszcza najuboższych, dźwiga ciężar zadłużenia, które przybrało
takie rozmiary, że jego spłata stała się praktycznie niemożliwa" (Incarnationis mysterium, nr 12). Zmniejszyć lub wręcz znieść to zadłużenie:
oto gest jubileuszowy, który byłby jak nigdy pożądany!
Apel ten skierowany jest do krajów bogatych i rozwiniętych;
dotyczy również tych, którzy mają wielkie kapitały, a także tych,
którzy potrafią wzbudzać solidarność między narodami.
Niech spotka się to z oddźwiękiem na tym historycznym spotkaniu,
na którym zjednoczyli się w tym samym wysiłku pracownicy wierzący
i niewyznaniowe organizacje pracownicze.
Drodzy pracujący, przedsiębiorcy, współpracownicy, pracownicy
finansów, handlowcy: zjednoczcie swe ręce, swe umysły, swe serca,
aby wnieść wkład do budowy społeczeństwa, aby szanowało ono człowieka
i jego pracę. Człowiek znaczy więcej przez to, że jest, niż że ma.
To, na ile realizuje się w służbie coraz większej sprawiedliwości,
coraz pełniejszej solidarności i coraz bardziej ludzkiego ładu w
stosunkach społecznych, liczy się bardziej niż wszelki postęp w dziedzinie
technicznej.
Najdrożsi Bracia i Siostry. Papież zna dobrze Wasze problemy,
Wasze troski, Wasze pragnienia i nadzieje. Wysoko ceni Wasze zmęczenie,
Wasze więzi rodzinne, Waszą świadomość zawodową. Jest blisko Was
w Waszym zaangażowaniu na rzecz bardziej sprawiedliwego i solidarnego
społeczeństwa - zachęca Was i Wam błogosławi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu