Uczestnicy najpierw przez godzinę adorowali Najświętszy Sakrament. Następnie modlili się na Mszy św., której przewodniczył bp Piotr Greger w koncelebrze z proboszczem o. Zygmuntem Moćko OFM.
Biskup podkreślił, że święto Chrztu Pańskiego hierarcha jest okazją do uwielbienia Boga za to, że zostaliśmy ochrzczeni i włączeni w Chrystusowy Kościół. – Została nam dana szansa wzrastania i dojrzewania na drodze wiary, umacniając się słowem Bożym i sakramentami. Największym odkryciem człowieka nie jest odnalezienie czegoś czy kogoś, lecz samego siebie. Są dzisiaj ludzie, którzy potrafią się w życiu odnaleźć, chociaż przychodzi to często ze znacznymi oporami i po wielkich trudach. Są także i tacy, którzy nadal miewają poważne problemy w odnalezieniu siebie jako ludzi ochrzczonych, wciąż nie chcą albo nie potrafią docenić tych darów, które otrzymali od Boga w sakramencie chrztu świętego. Pomimo tego Bóg im tych darów nie odwołuje ani nie odbiera – podkreślił hierarcha. Dodał, że świadczy o tym „niezatarte znamię, trwały charakter, jaki chrzest wycisnął na ludzkiej duszy, niezniszczalny i nieusuwalny znak przynależności do Chrystusa i Jego Kościoła”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zaznaczył, że poprzez chrzcielne oczyszczenie otwarły się przed ludźmi bramy Kościoła. – Moment chrztu świętego to nie tylko czas „wejścia” do tej wspólnoty wiary; to jest tylko jedna strona medalu będąca spojrzeniem bardzo płaskim, ograniczonym do wymiaru horyzontalnego. Stąd wiele kryzysów, niezrozumienia, porzucenia i żądania usunięcia swojego imienia i nazwiska z rejestru ludzi ochrzczonych – mówił, dopowiadając że chrzest jest wydarzeniem nieskończenie większym, ponieważ stanowi wejście w trwały związek z Bogiem Ojcem jako Jego dzieckiem, z Jezusem jako członkiem Jego Mistycznego Ciała, z Duchem Świętym jako Jego świątynią.
– Człowiek otrzymuje chrzest w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, a nie w imię papieża, biskupów czy jakiegokolwiek kapłana! Sakrament chrztu daje nam mocne zakorzenienie w Bogu, to jest początek naszego wspólnego bycia razem! Od nas zależy, od naszych wyborów i podejmowanych decyzji, od tego, czy będziemy żyć na co dzień w łasce uświęcającej, czy ta nasza jedność z Bogiem będzie trwała na zawsze – precyzował hierarcha.
Spotkanie stanowiło okazję do podziwiania monumentalnej szopki betlejemskiej zajmującej całe prezbiterium. To największa taka szopka w regionie. Charakterystyczne są w niej przedstawienia postaci w strojach regionalnych Śląska Cieszyńskiego i obiekty ruchome. Co roku oglądają ją nie tylko parafianie, ale i przyjezdni z dalszych stron.
Pisaliśmy o tym w Niedzieli na Podbeskidziu nr 4 na 24 stycznia 2021 r.