Reklama

Franciszek

Ks. Lombardi: papież rozważa wizytę na Węgrzech w 2016 roku

[ TEMATY ]

podróże

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek rozważa wizytę na Węgrzech z okazji jubileuszu św. Marcina w 2016 roku. Poinformowała o tym węgierska redakcja Radia Watykańskiego powołując się na dyrektora Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardiego. Temat podjęto w związku z niedawną audiencją prezydenta Węgier Janosa Adera, u papieża Franciszka, w trakcie której wręczył mu zaproszenie Konferencji Biskupów Węgierskich, diecezji Szombathely oraz rządu swego kraju.

Po audiencji, która odbyła się 20 września, prezydent Ader poinformował węgierską sekcję Radia Watykańskiego, że zaprosił papieża do złożenia wizyty na Węgrzech. Jako termin wizyty zaproponował rok 2016. Wtedy to Węgrzy obchodzić będą 1700. rocznicę urodzin „pierwszego wielkiego świętego Europy Środkowej”, św. Marcina z Tours, który urodził się w 316 r. w Panonii, w miejscowości Savaria, dzisiejszym Szombathely. Ader poinformował, że papież przyjął zaproszenie. Przypomniał przy tej okazji, że św. Marcin jest także patronem rodzinnego miasta papieża Franciszka – Buenos Aires.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Teraz ks. Lombardi potwierdził, że papież „z radością przyjął zaproszenie od głowy państwa węgierskiego” i „weźmie je pod uwagę”. Jednak kalendarz papieża na 2016 r. jeszcze nie został bliżej sprecyzowany. Dlatego „dziś byłoby nieco za wcześnie mówić o dokładnym terminie wizyty na Węgrzech”.

Reklama

Św. Marcin, biskup Tours, powszechnie znany jest jako rycerz, który mieczem odcina pół płaszcza i oddaje żebrakowi. Żył w okresie po ogłoszeniu w 313 r. Edyktu Mediolańskiego, jest pierwszym świętym Kościoła zachodniego spoza grona męczenników. Zakładał pierwsze klasztory w Kościele zachodnim, był mnichem, a w młodości żołnierzem. Jego biografia związana jest z kilkoma krajami, stąd uważany jest za „pierwszego świętego Europy Środkowej”.

Urodził się ok. 316 r. w miejscowości Savaria, dzisiejszym Szombathely w Panonii (dzisiejsze Węgry). Podobnie jak jego ojciec był żołnierzem, chociaż po przyjęciu chrztu porzucił służbę wojskową. Później przez dziesięć lat żył w pustelni na wyspie Gallimaria opodal Genui. Wkrótce zgromadził wokół siebie kilkudziesięciu pustelników, z którymi wspólnie założył najstarszy klasztor w Galii. Słynął z cnoty, ascetycznego życia a także z cudów.

W 371 r. - wbrew swojej woli - został wybrany biskupem Tours. W dalszym ciągu jednak prowadził życie mnisze w klasztorze Marmoutier pod Tours, przewodząc w nim zgromadzeniu osiemdziesięciu zakonników. Był bardzo surowy dla siebie, a wyrozumiały dla innych. Potępiał błędy heretyków, ich samych natomiast bronił przed surowymi karami. W tym duchu zwalczał m.in. Itacjusza z Ossanowy, który domagał się kary śmierci dla heretyków.

Marcin zmarł 8 listopada 397 r. w Cannes-Saint-Martin nad Loarą, ale jego wspomnienie liturgiczne wypada 11 listopada. Dzień ten upamiętnia złożenie jego zwłok w podziemiach katedry w Tours.

Kult św. Marcina zaczął się szerzyć najpierw we Francji i bardzo szybko w całej ówczesnej Europie chrześcijańskiej dopiero od połowy VI w. Grób świętego i samo miasto stały się wówczas miejscem pielgrzymkowym, przy czym przez długie wieki zajmowało ono drugie miejsce w Kościele zachodnim po miejscach świętych w Jerozolimie. Marcin z Tours został pierwszym ze świętych spoza grona męczenników.

2013-10-11 07:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: starajmy się oczyścić wiarę z wszelkiej interesowności

[ TEMATY ]

homilia

Franciszek

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przed interesownym naśladowaniem Jezusa przestrzegł dziś papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Nawiązując do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (J 6,22-29), Ojciec Święty zachęcił jednocześnie do przypomnienia sobie tego, co Pan Bóg uczynił w naszym życiu i do odpowiedzenia na to miłością.

We wspomnianym fragmencie Ewangelii św. Jana mowa jest o tym, że po cudownym rozmnożeniu chleba i ryb tłum chciał uczynić Jezusa królem i szukał go nie tylko, pragnąc słuchać Jego słowa, ale także interesowanie, bo czynił On cuda. Jezus jednak się wycofuje, a gdy Go znajdują, wyrzuca im: „Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości”. Franciszek zwrócił uwagę na dwa aspekty obecne jednocześnie: z jednej strony szukali Jezusa, aby usłyszeć Jego Słowo, ze wzglądu na wiarę, a z drugiej interesownie. Byli dobrymi ludźmi, ale trochę interesowni. Dlatego Jezus wyrzuca im małą wiarę i mówi, by troszczyli się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, to znaczy Słowo Boże i miłość Bożą.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy portrecista Maryi

To właśnie temu Ewangeliście – jak chce legenda – zawdzięczamy pierwszy wizerunek Panny Maryi, którego schemat powtarzał się następnie przez stulecia. Św. Łukasz był nie tylko zdolnym malarzem, ale także doskonale wykształconym lekarzem i historykiem... Jest także autorem jedynej daty istniejącej w Ewangeliach

Jak wielką wagę przywiązywano w dawnych wiekach do obrazowania prawd wiary niepiśmiennym na ogół ludziom, mogą świadczyć zapisy w statucie jednego z XIV-wiecznych cechów malarskich, któremu patronował św. Łukasz: „Z łaski Boga jesteśmy ilustratorami dla tych prostych ludzi, którzy nie potrafią czytać o tych wszystkich rzeczach jakie stały się dzięki cnocie i świętej wierze...”. Wedle legendy, aby na wieki utrwalić piękno Najświętszej Matki Zbawiciela, pierwsi chrześcijanie poprosili św. Łukasza, towarzysza podróży apostolskich św. Pawła, aby namalował on wizerunek Maryi. Ewangelista spełnił prośbę pobożnych i ponoć na deskach stołu, przy którym jadała Święta Rodzina namalował pierwszy maryjny wizerunek. Na jego podstawie powstawały później dziesiątki kopii przypisywanych świętemu. Mówiono, że Łukasz takich wizerunków namalował kilkadziesiąt. Był to typ Madonny „wskazującej drogę”, czyli tzw. Hodegetrii.
CZYTAJ DALEJ

Ełk: Msza Św. w intencji lekarzy, pielęgniarek, pracowników szpitali i chorych

2024-10-18 18:50

[ TEMATY ]

służba zdrowia

Ełk

bp Jerzy Mazur

Karol Porwich/Niedziela

Bp Jerzy Mazur

Bp Jerzy Mazur

W święto św. Łukasza, Ewangelisty, patrona lekarzy i ochrony zdrowia, odprawiona została Msza Święta w intencji lekarzy, pielęgniarek i pielęgniarzy, wszystkich pracowników szpitali oraz pacjentów przebywających w szpitalach naszej diecezji. 18 października bp Jerzy Mazur, Biskup Ełcki odprawił Mszę św. oraz wygłosił homilię do zgromadzonych wiernych w szpitalu Pro-Medica w Ełku.

Eucharystia, w której udział wzięli również Prezydent Miasta Ełku Tomasz Andrukiewicz oraz Prezes Zarządu Spółki „Pro-Medica” w Ełku Bożena Szelągowska, poprzedzona była krótką adoracją Najświętszego Sakramentu, w której również brał udział Bp Mazur. Na początku Mszy Świętej wszystkich zebranych przywitał ks. Krzysztof Kaszuba, kapelan tzw. szpitala miejskiego: „Cieszę się, że jesteśmy tu dziś, we wspomnienie św. Łukasza. Modlimy się nie tylko za lekarzy, pielęgniarki, pracowników i pacjentów tego szpitala, ale za wszystkich na terenie naszej diecezji i całym świecie”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję