W tym roku parafianie nieco inaczej obchodzili jedno z najważniejszych świąt - ,,epifanię’’. Coroczny Orszak Trzech Króli, ze względu na pandemię nie odbył się. W zamian za to przybrał on formę skromną i stacjonarną przy Kościele parafialnym. Na scenie, która stanęła koło dzwonnicy , można było spotkać prawdziwą Świętą Rodzinę z Jezusem, Pasterzy oraz Trzech Króli ze swoją świtą.
Wspólnota parafialna i goście przybyli nawet w strojach świątecznych, na plac kościelny , aby tak jak Mędrcy ze Wschodu, oddać pokłon nowo Narodzonemu Królowi. Rolę Kacpra, Melchiora i Baltazara odegrali chłopcy mieszkający w parafii. Po wspólnym kolędowaniu i wprowadzeniu przez Księdza Proboszcza, miała miejsce Msza Święta na placu kościoła. Lecz zanim rozpoczęła się Eucharystia pokłon Jezusowi oddał także czwarty król. Jest tutaj mowa o bp Marku Marczaku, który powiedział kilka miłych, duszpasterskich słów do wszystkich zebranych pod stajenką.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pogoda na szczęście dopisała i Eucharystia przebiegła tak jak było to planowane. Hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli brzmiało: „Panu dzięki oddawajmy”. Są to słowa Jana Kochanowskiego, najwybitniejszego poety Polski przedrozbiorowej, twórcy polskiego języka literackiego. Hasłem tym, parafianie chcieli podkreślić wdzięczność Bogu za wiele otrzymanych od Niego łask oraz darów. W roku 2021 szczególnym podziękowaniem było to, że dziesięć lat temu dzień 6 stycznia stał się w Polsce ponownie dniem wolnym od pracy, po ponad 50-letniej przerwie. Na końcu Mszy Świętej ksiądz proboszcz poświęcił kredę, do oznaczenia drzwi naszych domów, kadzidło do okadzenia mieszkań. Aktorzy biorący udział w orszaku opowiedzieli o Narodzeniu Zbawiciela językiem polskich poetów.
Na koniec każdy Król wypowiedział swój bojowy okrzyk, na cześć Pana. Po błogosławieństwie obecna na wydarzeniu schola parafialna, poczęstowała wszystkie dzieci skromnymi cukierkami. ,,Nic monarchów nie odstrasza, do Betlejem spieszą’’ – śpiewamy w znanej nam kolędzie. Tak i dla parafian oraz gości nie był straszny wiatr ani niska temperatura, aby przyjść i śpiewać, na cześć Jezusa ,,Gloria in excelsis Deo’’.