Reklama

Jubileuszowe zamyślenia biskupów

Niedziela Ogólnopolska 37/1999

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ZBIGNIEW SUCHY: - Księże Arcybiskupie, tragiczne wydarzenia w Turcji, wojna w Tadżykistanie i rewelacje o przerażających nadużyciach finansowych w biednej Rosji przysłoniły nieco spotkanie biskupów ordynariuszy na Jasnej Górze. Jakie główne myśli i problemy zajmowały to spotkanie pasterzy Kościołów lokalnych?

ABP JÓZEF MICHALIK: - Była to bardzo ważna konferencja. Najbliższy 2000 rok, rok wdzięczności za wiarę, za narodzenie Jezusa, jest dla Kościoła bardzo ważnym motywem do tego, żeby pokazać naszą kulturę przed Bogiem i ludźmi. Uczynić to, o czym mówi Ojciec Święty w bulli otwierającej ten rok: "oddać cześć Bogu w szczególny sposób". Jest za co dziękować. Narodzenie Bożego Syna jest wydarzeniem, którego nie da się ogarnąć, przecenić. Dlatego chrześcijanin nie może przejść obok niego obojętnie.
Kościół w Polsce chce włączyć się w te obchody ogólnokościelne. Będą to manifestacje religijne, czyli znaki zewnętrzne tego, co z wnętrza człowieka wierzącego wypływa - nasze dziękczynienie, uwielbienie i nadzieja, głosząca, że Bóg nie opuści tego świata odkupionego Krwią Chrystusa. Stąd biskupi widzą potrzebę, aby Kościół w tych dniach przemówił swoim językiem, a jest nim modlitwa, jest moc Słowa demaskująca zło, zachęta do dobrego i łaska płynąca z sakramentów.

- Jak to się przekłada na wydarzenia w ramach diecezji?

- Obok uroczystości ogólnopolskich przewidziano obchody metropolitalne i diecezjalne. Nasza metropolia uroczystości jubileuszowe przeżywać będzie niejako w dwóch etapach. Pierwszy etap będzie miał miejsce w czerwcu w
Rzeszowie i w Zamościu, a w dniach 14-17 września 2000 r. będą uroczystości jubileuszowe w naszym rejonie i w Przemyślu, na które zaprosimy biskupów z innych metropolii i diecezji. Zaprosiłem też do udziału Księdza Prymasa, który obiecał przyjechać.

- Jubileusz to czas radości. W Starym Testamencie rok jubileuszowy związany był z troską o wszystkich, którzy nie mogą się cieszyć, bo przeszkadzają im w tym grzechy, niedostatek doczesny. Czy w zakresie polskiego Kościoła podjęte zostaną jakieś wysiłki powiększenia radości świętowania?

- Tak. Pierwszym darem jubileuszu jest łaskawość Boga przywracającego dziecięctwo Boże tym, którzy je utracili wskutek grzechu. Uważam, że to jest najważniejsze przesłanie tych czekających nas dni. Służyć temu będzie wielka modlitwa Kościoła - Mistycznego Ciała Chrystusa, pielgrzymki do miejsc wyznaczonych przez Ojca Świętego, miejsc, w których w sposób szczególny obecne będzie działanie łaski Bożej. Bardzo zachęcam wszystkich do tego wysiłku. Niech święci stają się bardziej świętymi i swoją świętością pomagają ludziom ogarniętym ciemnościami grzechu.
W miarę swoich możliwości wspólnota eklezjalna nie odstąpi od ciągle w niej obecnej troski o potrzebujących. Oprócz stale powiększających się przestrzeni pomocy dla biednych, będziemy starali się mówić także do rządzących, aby mądrze pomagali potrzebującym. Marnuje się sporo pieniędzy przez nielogiczną pomoc. Nieraz dochodzi do paradoksu. Niektórym wydaje się, że dając pieniądze alkoholikowi, pomagają jemu i jego rodzinie. Nie, nie tędy droga. Nie można pomóc człowiekowi uzależnionemu, dając mu pieniądze, które on z całą pewnością przeznaczy na alkohol. Praktyka potwierdza takie spostrzeżenie. Trzeba pomóc jego dzieciom i dążyć do wyrwania go z nałogu. Za wszelką cenę!
Rodzina - to kolejne zadanie. Naród wymiera, a my udajemy, że się nic nie dzieje. Nie ma promocji polityki prorodzinnej, trzeba wszystkimi możliwymi sposobami promować i pomagać rodzinom wielodzietnym, uczciwie wychowującym swoje dzieci, czasem w wielkim
utrudzeniu. Z nową gorliwością musimy zwrócić w tym roku uwagę na dzieci z rodzin biednych i patologicznych. Proszę pamiętać, że dziecko ma swoją godność. Kiedy przychodzi żebrać o grosz, nigdy nie mówi, że tato jest alkoholikiem, że jest bite i głodzone. Ukrywa to, bo ma swą zabiedzoną godność. Trzeba zadbać, aby uchronić godność dzieci biednych.
Sądzę, że ta myśl mogłaby się stać szczególnym wyzwaniem dla małych wspólnot żywego Kościoła. Młodzi z oaz, KSM, członkowie Żywego Różańca, Akcja Katolicka, Kościół Domowy, Neokatechumenat, Ruch Odnowy w Duchu Świętym winny w tym roku zwrócić uwagę na problem zaspokojenia, w takim stopniu, jak to możliwe, potrzeb materialnych ludzi biednych. Nie chodzi o wielkie sumy. Ważna jest pamięć o biednych, kiedy wydajemy nasze pieniądze. Może są takie wydatki, których nie musimy podejmować, a zaoszczędzone środki możemy przeznaczyć dla potrzebujących. Każda iskra zdolna rozpalić ogień miłości będzie w tym roku cenna i wierzę, że takie się pojawią.

- Czy były jeszcze jakieś sprawy, którymi zajęli się biskupi podczas ostatniego spotkania?

- Pojawił się na tej konferencji kolejny temat. Ogromnie w moim przekonaniu ważny. Zubożenie społeczeństwa wywołuje niepokój o status materialny Kościoła w Polsce. Pojawił się, nagłośniony przez media, pomysł powołania fundacji Konferencji Episkopatu do popierania kultury, dla ewentualnej pomocy dzieciom ze wsi, by mogły skończyć szkołę itd. Cel jest niby dobry i godny, ale pojawia się pytanie, na które musimy sobie odpowiedzieć i w zależności od tej odpowiedzi regulować sprawy materialne: Czy lepiej jest, aby skorzystać z ogromnych zasobów finansowych organizacji i ludzi biznesu, przeróżnych zresztą, niejako będąc na ich garnuszku, aby zabezpieczać potrzeby materialne naszych struktur, czy też zawierzyć ofiarności ludzi wierzących? To jest, według mnie, pytanie o principia: Czy można przyjąć każde pieniądze, na przykład tzw. niepewne i niejasne na dobry cel? Czy i jakimi środkami chcemy promować ewangelizację?
Moje stanowisko jest zdecydowanie po stronie koncepcji zawierzenia prostym ludziom (biednym może, ale ofiarnym, ludziom zasobnym także, ale uczciwym), nie uzależniać się od możnych tego świata, od ich kaprysów, a z czasem i pewnie nacisków.
Promuję stanowisko, które może wywoływać czasem zgrzyt - dopóki będziemy w kieszeni biednych ludzi, dopóki będziemy dzielić się z innymi, bardziej potrzebującymi od nas, tym, co otrzymamy, dopóki będziemy oddawać bardziej nasze serce, nasz czas niż pieniądze, dopóty mamy szansę na zaufanie ludzi i skuteczną ewangelizację. Ludzie pomogą i rozwiążą problemy ozdoby kościołów i zabezpieczenia bytu codziennego sług ołtarza. Najważniejsze jest, aby nie stracić, a nawet nie narażać wiarygodności Kościoła. Bardzo się boję tych różnych pieniędzy, które może dadzą nam jakieś zakłady pracy, fundacje zagraniczne czy im podobne. Niech zakłady pracy dają te pieniądze ludziom, którzy w nich pracują, niech powiększają miejsca pracy, a kiedy zaspokoją te potrzeby, niech razem z ludźmi pomagają w budowie kaplicy, szkoły czy parkingu. Kościół niech pozostanie miejscem spotkania ludzi wiary, dobrego serca, którzy potrafią z niewielkiego dostatku, a czasem i niedostatku, dzielić się z jeszcze bardziej potrzebującymi. Kościół niech oddaje cześć Bogu, niech Mu składa ofiarę ze swego niedostatku, będzie ona miła i skuteczna przed Panem.

- Serdecznie dziękuję za rozmowę. Bóg zapłać!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1999-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Pozbawiony prawa do udziału w konklawe kardynał Becciu chce wziąć w nim udział

2025-04-23 07:27

[ TEMATY ]

kard. G. A. Becciu

śmierć Franciszka

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Kard. Angelo Becciu pozdrawia uczestników uroczystości dziękczynnych

Kard. Angelo Becciu pozdrawia uczestników uroczystości dziękczynnych

Gdy w Watykanie trwają przygotowania do pogrzebu papieża Franciszka i konklawe, coraz głośniej jest o sprawie kardynała Angelo Becciu, który - choć pozbawiony praw związanych z godnością purpurata i skazany przez watykański trybunał domaga się udziału w wyborze papieża. Kwestia ta wywołuje podziały wśród elektorów.

76-letni, pochodzący z Sardynii niegdyś bardzo wpływowy kardynał Becciu, był w latach 2011-2018 zastępcą sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, a następnie prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Zgromadzenie Katarzynek: mamy nadzieję, że termin beatyfikacji 15 zakonnic nie jest zagrożony

2025-04-23 17:52

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry katarzynki

Zgromadzenie św. Katarzyny

Zgromadzenie sióstr św. Katarzyny przekazało w środę, że przygotowania do beatyfikacji w Braniewie 15 zakonnic trwają i wyraziło nadzieję, że termin 31 maja nie jest zagrożony. Podkreśliło, że czeka na oficjalne potwierdzenie terminu, co ma nastąpić po wyborze nowego papieża.

Rzeczniczka zgromadzenia sióstr św. Katarzyny siostra Martyna Ujazdowska w środę w komunikacie przypomniała, że kolegium kardynałów zadecydowało o zawieszeniu wszystkich planowanych beatyfikacji do czasu zatwierdzenia ich przez nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek – patron ochrony dzieci w Kościele

2025-04-24 13:22

[ TEMATY ]

patron

papież Franciszek

Kościół Katolicki

ochrona dzieci

Robert Kościelniak

Radosne spotkanie z papieżem Franciszkiem

Radosne spotkanie z papieżem Franciszkiem

„Kościół miał w nim dobrego patrona” - mówi w rozmowie z KAI ks. dr Paweł Rzeszowski o papieżu Franciszku, który zdecydowanie stanął po stronie ofiar przemocy seksualnej w Kościele. Ojciec Święty nie tylko głośno potępiał nadużycia wobec małoletnich, ale też wprowadził konkretne dokumenty prawne i wytyczne dla biskupów, które zmieniły sposób reagowania Kościoła. Motu proprio „Vos estis lux mundi” oraz Vademecum to dziś kluczowe narzędzia ochrony dzieci w Kościele katolickim.

Wrażliwość, która przeradza się w konkret
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję