Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski był 23 sierpnia
br. gościem pierwszego dnia XXIX Wrocławskich Dni Duszpasterskich.
Mówiąc o Kościele w Polsce, abp Michalik zauważył, że w niektórych
środowiskach elit katolickiego laikatu trudno przyjąć Kościół jako
społeczność ożywioną wiarą i Duchem Świętym. Złe zrozumienie Kościoła
prowadzi do starego antyklerykalizmu. Zdaniem Księdza Arcybiskupa,
środowisko Tygodnika Powszechnego, powiązane ściśle z Gazetą Wyborczą,
paryską Kulturą i innymi tzw. otwartymi kręgami, chlubi się atakami
na Kościół i hierarchię. Przykładem tej postawy zamkniętej na życie
Duchem, które jest właściwe Kościołowi żywemu na polskiej ziemi,
są artykuły Romana Graczyka i Jana Turnaua w Gazecie Wyborczej oraz
książka Jarosława Gowina o Kościele w Polsce po roku 1989. Zarozumiałość
lansowanych dziś intelektualistów zamyka im drogę do obiektywnej
oceny roli Kościoła w świecie współczesnym. Metropolita przemyski
odwołał się tutaj do wywiadu z redaktorem naczelnym paryskiej Kultury,
zamieszczonym w gdańskim Głosie Wybrzeża w dniu przyjazdu Ojca Świętego
do Polski, w którym stwierdził on m.in., że obecnie zmierzamy do
państwa wyznaniowego, a "Jan Paweł II nie orientuje się w sytuacji
w naszym kraju".
Abp Michalik stwierdził, że Kościół w Polsce potrzebuje
obecnie wielkiego planu strategicznego, w którym wytyczono by zasadnicze
priorytety i pozwolono się w nim odnaleźć poszczególnym uniwersytetom,
diecezjom, parafiom, wspólnotom, ruchom, katechetom i duszpasterzom.
Zastanawiając się nad tym, jaki powinien być ksiądz, prelegent
stwierdził, że skuteczność nowej ewangelizacji w zdecydowanym stopniu
zależy od gorliwości i świadectwa kapłanów. Ewangelizacja wymaga
od kapłanów pokory i postawy dialogu, a zarazem odwagi, by przekazywać
naukę katolicką ze wszystkimi jej wymaganiami. "Kościół jest niezwykłą
rzeczywistością potrzebną światu, aby ratował wolność i prawdę, prowadził
do odkrycia piękna ukrytego w samym człowieku. Kościół nikogo nie
zniewala, nie przekreśla, chociaż niejednokrotnie z powodu słabości
ludzi nie dociąga do oczekiwań. Chrześcijanin, katolik nie może nie
kochać Kościoła! Kochać - to dobrze mówić o Kościele, bronić go od
oszczerstw i lekkomyślnych oskarżeń, a nawet oddawać zań życie" -
podkreślił abp Michalik.
Zdaniem Metropolity przemyskiego, Kościół nie jest w stanie
nawiązać skutecznego dialogu z kulturą masową, która przesunęła się
wyraźnie w kierunku komercjalizacji. Natomiast niezwykle ważnym elementem
pracy ewangelizacyjnej jest polityka, stanowiąca wielkie i ważne
pole do zagospodarowania strategią miłości wobec człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu