Na terenie większości portów lotniczych świata istnieją zorganizowane formy duszpasterstwa. Jako pierwsza w świecie powstała taka kapelania w Bostonie w USA w 1950 roku. W Polsce pierwsza kaplica w pasażerskim terminalu lotniczym powstała w Warszawie na Okęciu. Miejsce specjalnie przeznaczone do modlitwy ma także wrocławski terminal.
Osoby korzystające z kaplic lotniskowych podzielić można na trzy grupy. Pierwszą z nich stanowią pracownicy portu, a więc pracownicy linii lotniczych, straży granicznej, policji i innych służb. Kaplica staje się wtedy szczególnym miejscem jednoczącym załogę. Organizowane są specjalne rekolekcje, spotkania opłatkowe. Bywa, iż w kaplicach lotniskowych udziela się sakramentu małżeństwa, czy chrzci dzieci, choć nie należy to do częstych przypadków. Kolejną grupą są stali pasażerowie, którzy bardzo często korzystają z połączeń lotniczych. Nawiązują oni niekiedy osobiste kontakty z kapelanem. Jednak największą grupą są pasażerowie sporadycznie korzystający z usług linii lotniczych. Przed wejściem do samolotu wchodzą na chwilę modlitwy do kaplicy, poszukują wyciszonego miejsca, aby w oczekiwaniu na odlot oderwać się od hałasu lotniska. Kaplice lotniskowe są szczególnymi oratoriami modlitewnymi. Nie ma w nich wielu nabożeństw; są to przede wszystkim miejsca prywatnej modlitwy.
Kaplice lotniskowe mają niekiedy charakter ekumeniczny oraz urządzone są tak, aby mogli modlić się w nich także przedstawiciele innych wyznań. Przychodzą protestanci, prawosławni, wierni obrządku greckokatolickiego, przedstawiciele innych religii. Bardzo ważnym elementem funkcjonowania kapelanii lotniskowych jest ich ogólnodostępność, czyli usytuowanie ich przed stanowiskami odpraw - tak, żeby wszyscy mogli z nich skorzystać. Na wrocławskim terminalu (rozbudowanym w bieżącym roku) ekumeniczna kaplica znajduje się właśnie w dogodnej, ogólnodostępnej strefie, na poziomie - 1.
ŁP
Pomóż w rozwoju naszego portalu