Reklama

Kościół

Poprawia się stan zdrowia kardynała Konrada Krajewskiego

Poprawia się stan zdrowia papieskiego jałmużnika kardynała Konrada Krajewskiego, przebywającego w rzymskiej klinice Gemelli na obserwacji z powodu zapalenia płuc wywołanego przez koronawirusa. Poinformował o tym w poniedziałek współpracujący z nim lekarz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyrektor naukowy rzymskiej kliniki San Gallicano profesor Aldo Morrone powiedział w telewizji RAI, że rozmawiał z kardynałem Krajewskim, który "czuje się znacznie lepiej".

Reklama

"Czeka na kolejny test, błogosławi nas wszystkich i ma nadzieję, że będzie mógł jak najszybciej powrócić do osób słabych, by im pomagać" - dodał włoski lekarz, odnosząc się do dobroczynnej działalności polskiego kardynała.

Podziel się cytatem

Po tym, gdy zakażenie koronawirusem stwierdzono u papieskiego jałmużnika oraz u gubernatora Państwa Watykańskiego kardynała Giuseppe Bertello, papież Franciszek został poddany testowi - informowały wcześniej źródła watykańskie.

W poniedziałek ogłoszono, że zakażony jest metropolita Bolonii kardynał Matteo Zuppi. (PAP)

sw/ akl/

2020-12-28 16:26

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski o Benedykcie XVI: uczył nas miłości do Kościoła

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

kard. Krajewski

PAP/Waldemar Deska

Urzekała mnie nieprawdopodobna skromność, pokora i serdeczność Benedykta XVI. Był uważny na drugiego człowieka i jego potrzeby. W rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje na to kard. Konrad Krajewski, który przez cały pontyfikat był jego ceremoniarzem. Obecny jałmużnik papieski podkreśla, że Benedykt XVI uczył przede wszystkim miłości do Kościoła, nawet tego niedoskonałego i mocno poobijanego, wiedząc, że jest to Kościół Chrystusowy.

Kard. Krajewski wyznaje, że od zawsze fascynowały go teksty Benedykta XVI o wtajemniczeniu do liturgii i o tym, gdy mówił, jak działa Bóg w sakramentach. Prawie dziesięć lat życia ukrytego papieża seniora nazywa płucami Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Wyraz heroicznej wiary

2024-11-05 14:43

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

W czasach Pana Jezusa kobieta nie mogła stanowić sama o sobie. Zależała najpierw od ojca, ewentualnie brata, a później najczęściej od męża lub syna. Po śmierci głowy rodziny była w trudnej sytuacji, szczególnie gdy nie miała dzieci. Choć prawo nakazywało troskę o nią rodzinie czy instytucjom religijnym, to stan, w którym się znajdowała, narażał ją na nadużycia ze strony innych. Starożytni królowie, aby podkreślić swoją łaskawość wobec poddanych, nosili miano opiekunów wdów, sierot i cudzoziemców, czyli najbardziej bezradnych. Pan Jezus daje wyraz swej troski o wdowy z niebywałą przenikliwością. Wypomina uczonym w Piśmie ich obłudne postępowanie. Pod płaszczykiem troski o samotne po śmierci męża kobiety, używając swojej pozycji religijnej i społecznej, zabiegali oni o dochód dla swojej grupy lub dla siebie. Mieli prawo zarządzać majątkiem wdów i pobierać z tego tytułu prowizję, dodajmy: znaczącą, jeśli wdowa była bogata. Czasem za tę pracę zobowiązywali się do modlitwy, a bywało też tak, że udając religijną troskę, okradali je. Pan Jezus zapowiada za to bardzo surową karę. Zapytajmy wobec tego: czy nasza pobożność nie jest podszyta jakąś wyrachowaną interesownością? Postawa chciwości czy hipokryzji niszczy więź z Bogiem i z ludźmi, a w konsekwencji nas samych. Czy okazywana dobroć nie jest obliczona na wymierne korzyści materialne lub prestiż? Czy powierzone nam pieniądze służą dobrej sprawie czy niegodziwej? Druga część Ewangelii opowiada o tym, co zdarzyło się przy skarbonie świątynnej. Przy ostatniej, trzynastej, wrzucający datek nie musiał podawać kapłanowi intencji, w jakiej to czyni. Bogaci, ofiarując pokaźną kwotę na świątynię, wypełniali obowiązek troski o nią i przy okazji zyskiwali miano hojnych, choć ofiara pochodziła z nadmiaru tego, co posiadali. Pan Jezus obserwuje wdowę, która wrzuca do skarbony dwa pieniążki stanowiące całe jej utrzymanie. Mogła zostawić sobie jedną monetę na chleb. Wrzucając obie, daje wyraz heroicznej wiary, że przecież sam Bóg zatroszczy się o nią, weźmie ją w obronę, nie da jej zginąć. Ona dała najwięcej – dosłownie całe życie, a jej wiara była żarliwa, gorąca. Boża „rachunkowość” patrzy na serce. A jak jest z nami? Czy nie lękamy się zbytnio o jutro? A może nasze troski są przyziemne, nijakie, zbędne, ba – gorszące? Bóg troszczy się o nas, wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. Dba nawet o wróble, lilie i włosy na naszej głowie. Czy przypadkiem nie jest tak, że zbyt kurczowo trzymamy się opłacalności, prognozy zysków i stopy zwrotu z inwestycji? Tymczasem troski trzeba przerzucić na Niego i sprawdzać „inwestycje” pod kątem „odsetek” wypłacanych w wieczności. Zdarzenie z ubogą wdową poprzedza opis męki Jezusa. Ona bezgranicznie zaufała Bogu, oddała całe swoje życie w Jego ręce. Jezus za chwilę pójdzie tą samą drogą! „Wskazując na czyn wdowy, Jezus może zapowiadać swój własny los w najbliższej przyszłości: i On zostanie sam, i On odda wszystko, co ma, całe swoje życie Bogu” (E. Adamiak).
CZYTAJ DALEJ

XVI Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym – S.O.S. dla Ziemi Świętej

2024-11-10 12:48

[ TEMATY ]

S.O.S. Dla Ziemi Świętej

XVI Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

Dziś, podczas XVI Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym, serca wiernych zwracają się ku Ziemi Świętej - miejscu narodzin chrześcijaństwa, które, mimo swojego wyjątkowego znaczenia, zmaga się z głębokim kryzysem. Tegoroczne hasło „S.O.S. dla Ziemi Świętej” jest apelem o wsparcie i przypomnieniem, że sytuacja tamtejszych chrześcijan wymaga pilnej uwagi.Chrześcijanie w Ziemi Świętej stoją w obliczu głębokiego kryzysu. Wojna, brak turystów, bezrobocie - wszystko to uderza w ludzi, którzy od pokoleń wyrabiają rękodzieło z oliwnego drewna, dbając o utrzymanie swoich rodzin. Głód, ubóstwo, niepewność stały się ich codziennością.

Dzień Solidarności rozpoczął się o 7:00 rano uroczystą Mszą Świętą w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, gdzie wierni modlili się w intencji prześladowanych chrześcijan. W całej Polsce w ponad 10 tysiącach parafii odbywają się specjalne nabożeństwa, a wieczorem wierni zgromadzą się na uroczystym Apelu Jasnogórskim.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję