Reklama

Wakacje na wesoło

Nasi przyjaciele z nieba - pod takim hasłem przebiegały półkolonie w Piaskach, zorganizowane z inicjatywy proboszcza ks. Piotra Stańczaka przez Siostry Kapucynki Najświętszego Serca Jezusowego, przy współpracy z ks. Emilem Mazurem. W dniach 2-6 lipca w letnim wypoczynku uczestniczyło 94 dzieci w wieku 4-12 lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zajęcia przebiegały zgodnie z opracowanym wcześniej planem, w którym uwzględniono potrzeby fizyczne i duchowe kolonistów. Każdego dnia były więc: katecheza, zajęcia sportowe bądź plastyczne, zabawy ruchowe i niespodzianki. Podczas katechez dzieci poznawały sylwetki świętych, takich jak: Jadwiga, Jacek, Kazimierz, Wojciech, Franciszek i Stanisław Kostka. Potem w grupach dyskutowały na temat wybranych postaci, które mogą stać się dla nich wzorcem do naśladowania. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia sportowe i plastyczne. Te pierwsze, stylizowane na wzór Euro 2012, wyzwalały chęć zdrowej rywalizacji, gdzie nie o nagrodę chodzi, lecz liczy się fair play. Rozgrywkom towarzyszył śpiew popularnej piosenki „Euro koko spoko”. W zajęciach plastycznych organizowanych w sali domu parafialnego i Miejskim Centrum Kultury uczestniczyły zarówno dzieci starsze, jak i młodsze. Inpiracją do twórczości młodych artystów były pogadanki o świętych. Najwięcej emocji wzbudził jednak konkurs mini playback show. Należało przygotować indywidualnie lub grupowo jedną piosenkę. Było dużo śmiechu i zabawy. Jury w składzie: s. Joanna Banasiak i 3 animatorów (w tym uczeń szkoły muzycznej) oceniało sposób wykonania, aranżację i stopień samodzielności zaprezentowanych utworów. Osoby, które uzyskały najwyższe noty, zostały uhonorowane nagrodami książkowymi. Hitem półkolonii stały się piosenki: „Święty, uśmiechnięty”, „Ziarno”, „Gdy na morzu wielka fala” czy „Skrzydlate ręce”. Do największych atrakcji należała wycieczka autokarowa do Leonowa, Kozłówki i Lubartowa. Po przybyciu na miejsce dzieci z zainteresowaniem oglądały egzotyczne zwierzęta w „Mini ZOO” w Leonowie, potem zwiedziły pałac Zamoyskich i wozownię w Kozłowce. Następnie uczestniczyły we Mszy św. sprawowanej w ich intencji przez ks. Emila w bazylice św. Anny w Lubartowie. Po modlitwie był też czas na ognisko u Ojców Kapucynów. W ostatnim dniu dla starszych kolonistów zorganizowano przejażdżkę konną. Pod opieką animatorów Ady Bieleckiej i Pawła Pasternaka dzieci mogły doświadczyć niezwykłych emocji, jakich dostarcza jazda na koniu. Potem była jeszcze zabawa „Bieg po świętość”, rozdanie dyplomów i nagród oraz zrobienie pamiątkowych fotografii.
Sprawowanie opieki nad dziećmi wymaga stałej dyspozycyjności i natężenia uwagi. Przekonały się o tym animatorki - Olga Krysa i Karolina Skomorowska. - Czułam się odpowiedzialna za swoje maluchy, nosiłam ich plecaki podczas wycieczki i co pewien czas ich liczyłam - podkreśla Karolina. - Praca z dziećmi dostarcza wiele radości i satysfakcji - dodaje z dumą Olga. Podsumowując półkolonie s. Agnieszka Miduch podkreśla duże zaangażowanie rodziców, którzy zatroszczyli się o stronę materialną: zakupili napoje, owoce i produkty na kanapki oraz usmażyli nieliczoną ilość naleśników. Siostra jest wdzięczna także sponsorom z Piask i okolic za pomoc finansową. Zorganizowanie półkolonii wymaga szczególnych predyspozycji. Na pewno posiadają je siostry kapucynki - s. Agnieszka i s. Joanna, które potrafią ciekawie i bezpiecznie organizować wypoczynek dla dzieci, współpracować z rodzicami, pozyskiwać sponsorów i animatorów. Siosty zapytane o to, czy nie bały się ryzyka i odpowiedzialniości za tak dużą grupę dzieci, z uśmiechem odpowiedziały, że „jeżeli zaufamy Bogu i kierując się miłością bliźniego podejmujemy jakieś przedsięwzięcia, to Duch Święty zawsze będzie nam pomagał i oświecał”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

I zmartwychwstał dnia trzeciego

Słowa: „I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo” wypowiadamy w Credo – wyznaniu wiary. Wielkanoc zaś jest fundamentalną kościelną uroczystością, którą świętujemy od II wieku w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Bez zmartwychwstania Jezusa z Nazaretu religia chrześcijańska nie miałaby po prostu żadnego sensu

Doskonale zdawał sobie z tego sprawę św. Paweł Apostoł, który w jednym z najwcześniejszych nowotestamentowych świadectw – Pierwszym Liście do Koryntian – dotyczących faktu powstania z martwych Chrystusa Pana, a pochodzącym z ok. 57 r., pisał: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (15, 14). Jednocześnie zapewniał wiernych: „Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli” (15, 20) i przypominał im, że „umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem: i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie” (15, 3-5).
CZYTAJ DALEJ

Papież przejechał wśród wiernych na placu św. Piotra

2025-04-20 13:16

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

papamobile

Włodzimierz Rędzioch

Papież Franciszek pojawił się na placu św. Piotra w Watykanie. Siedząc w papamobile przejechał wśród zgromadzonych tam wiernych.

Uczestniczyli oni wcześniej w Mszy św. wielkanocnej, którą odprawił kard. Angelo Comastri. Wysłuchali również papieskiego orędzia „Urbi et Orbi” i przyjęli świąteczne błogosławieństwo Ojca Świętego, tradycyjnie udzielone ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję