Reklama

Nabożeństwo majowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpiękniejszy miesiąc - maj - Kościół poświęca Tej, która jest najwspanialszym Kwiatem ziemi. Maj, polski maj. Maj boćków rozklekotanych, powracających na nasze niebo, maj rozświergotanych skowronków, jaskółek i szpaków, maj kwitnących grusz, jabłoni, śliw, wiśni, bzów, maj kolorowych łąk. To jakby cała polska ziemia oddająca cześć naszej Pani, niosąc pierwociny swoich najcudowniejszych woni i barw. Także ludzkie serca pragną w tym czasie ukwiecić swoją Matkę śpiewem litanijnych strof - katedra, kościół czy przydrożna kapliczka w ów ciepły majowy wieczór gromadzą wierne dzieci oddające cześć Maryi.

Pobożność maryjna zawsze towarzyszyła Kościołowi. Często też miesiącem szczególnej czci Matki Bożej był właśnie maj. Już król hiszpański Alfons X (+ 1284 r.) w swoim wierszu Niech przyjdzie dobry maj wychwalał Matkę Zbawiciela i oddawał Jej hołd. Także bł. Henryk Suzo (+ 1366 r.) wspominał, że jeszcze jako "młode pacholę" zbierał w maju po łąkach kwiaty i składał je u stóp Matki Bożej. W 1547 r. ukazała się w Niemczech książeczka pt. Maj duchowy, gdzie po raz pierwszy oficjalnie maj został nazwany miesiącem Maryi. Także żywot św. Filipa Nereusza (+ 1595 r.) podkreśla, że święty często gromadził dzieci i młodzież przy przydrożnych kapliczkach i figurach Matki Zbawiciela na śpiewie pieśni maryjnych. Dziatwa chętnie przynosiła zebrane na polach, łąkach i w lasach kwiaty i składała je Niepokalanej. W niektórych kościołach (w Weronesie, Grezzanie, Weronie, Genui, Ferrarze) w maju odmawiano litanie do Matki Bożej, śpiewano pieśni maryjne, ofiarowywano fioretti (duchowe kwiatki - dobre uczynki, wyrzeczenia), ale były to przypadki raczej sporadyczne. Podobnego ducha miały też majowe koncerty pieśni maryjnych, organizowane przez o. Ansolaniego (+ 1717) w kaplicy królewskiej w Neapolu, które zawsze kończyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Za największego jednak apostoła nabożeństw maryjnych uważa się niewątpliwie o. Muzzarelli´ego. Wydał on bowiem w 1787 r. broszurkę, w której propagował nabożeństwo do Matki Bożej i zaprowadził je w kościele Al Gesu w Rzymie. Gorliwie zachęcał też biskupów i proboszczów do rozpowszechniania wśród wiernych podobnej pobożności. W szybkim czasie nabożeństwo to zostało przyjęte przez duchowieństwo i wiernych Rzymu, a papież Pius VII obdarzył je odpustami. W Polsce nabożeństwo maryjne pojawiło się w XIX wieku w Tarnopolu, Warszawie, Krakowie i Włocławku.

W naszej ojczyźnie od wielu lat ustalił się stały porządek nabożeństwa majowego. Obejmuje on: wystawienie Najświętszego Sakramentu, odśpiewanie Litanii Loretańskiej (znanej w Kościele od 1531 r. - Sanktuarium Matki Bożej w Loreto), antyfony Pod Twoją obronę, pouczenie lub duchowe czytanie i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do patriarchy Asyryjskiego Kościoła Wschodu: dialog teologiczny wydaje owoce

2024-11-09 11:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Mar Awa III

Vatican Media

Papież Franciszek i Mar Awa III

Papież Franciszek i Mar Awa III

Dialog teologiczny jest niezbędny na drodze do jedności, ponieważ jedność, za którą tęsknimy jest jednością w wierze - powiedział Papież podczas spotkania z Patriarchą-Katolikosem Asyryjskiego Kościoła Wschodu, Mar Awą III. Jego dzisiejsza wizyta w Watykanie upamiętnia 40. rocznicę pierwszego spotkania między zwierzchnikami obu Kościołów, św. Jana Pawła II i Mar Dinkhę IV, a także 30. rocznicę wspólnej deklaracji chrystologicznej.

Franciszek przypomniał, że deklaracja ta położyła kres trwającym przez 1500 lat kontrowersjom doktrynalnym ws. Soboru Efeskiego. Uznała ona prawowitość i poprawność różnych sformułowań naszej wspólnej wiary chrystologicznej, wyrażonej w Credo Nicejskim. Było to możliwe dzięki zastosowaniu zasady potwierdzonej przez ekumeniczny dekret Soboru Watykańskiego II Unitatis redintegratio, według której ta sama wiara, przekazana przez Apostołów, była wyrażana i przyjmowana w różnych formach i na różne sposoby, w zależności od różnych warunków życia.
CZYTAJ DALEJ

Wyraz heroicznej wiary

2024-11-05 14:43

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

W czasach Pana Jezusa kobieta nie mogła stanowić sama o sobie. Zależała najpierw od ojca, ewentualnie brata, a później najczęściej od męża lub syna. Po śmierci głowy rodziny była w trudnej sytuacji, szczególnie gdy nie miała dzieci. Choć prawo nakazywało troskę o nią rodzinie czy instytucjom religijnym, to stan, w którym się znajdowała, narażał ją na nadużycia ze strony innych. Starożytni królowie, aby podkreślić swoją łaskawość wobec poddanych, nosili miano opiekunów wdów, sierot i cudzoziemców, czyli najbardziej bezradnych. Pan Jezus daje wyraz swej troski o wdowy z niebywałą przenikliwością. Wypomina uczonym w Piśmie ich obłudne postępowanie. Pod płaszczykiem troski o samotne po śmierci męża kobiety, używając swojej pozycji religijnej i społecznej, zabiegali oni o dochód dla swojej grupy lub dla siebie. Mieli prawo zarządzać majątkiem wdów i pobierać z tego tytułu prowizję, dodajmy: znaczącą, jeśli wdowa była bogata. Czasem za tę pracę zobowiązywali się do modlitwy, a bywało też tak, że udając religijną troskę, okradali je. Pan Jezus zapowiada za to bardzo surową karę. Zapytajmy wobec tego: czy nasza pobożność nie jest podszyta jakąś wyrachowaną interesownością? Postawa chciwości czy hipokryzji niszczy więź z Bogiem i z ludźmi, a w konsekwencji nas samych. Czy okazywana dobroć nie jest obliczona na wymierne korzyści materialne lub prestiż? Czy powierzone nam pieniądze służą dobrej sprawie czy niegodziwej? Druga część Ewangelii opowiada o tym, co zdarzyło się przy skarbonie świątynnej. Przy ostatniej, trzynastej, wrzucający datek nie musiał podawać kapłanowi intencji, w jakiej to czyni. Bogaci, ofiarując pokaźną kwotę na świątynię, wypełniali obowiązek troski o nią i przy okazji zyskiwali miano hojnych, choć ofiara pochodziła z nadmiaru tego, co posiadali. Pan Jezus obserwuje wdowę, która wrzuca do skarbony dwa pieniążki stanowiące całe jej utrzymanie. Mogła zostawić sobie jedną monetę na chleb. Wrzucając obie, daje wyraz heroicznej wiary, że przecież sam Bóg zatroszczy się o nią, weźmie ją w obronę, nie da jej zginąć. Ona dała najwięcej – dosłownie całe życie, a jej wiara była żarliwa, gorąca. Boża „rachunkowość” patrzy na serce. A jak jest z nami? Czy nie lękamy się zbytnio o jutro? A może nasze troski są przyziemne, nijakie, zbędne, ba – gorszące? Bóg troszczy się o nas, wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. Dba nawet o wróble, lilie i włosy na naszej głowie. Czy przypadkiem nie jest tak, że zbyt kurczowo trzymamy się opłacalności, prognozy zysków i stopy zwrotu z inwestycji? Tymczasem troski trzeba przerzucić na Niego i sprawdzać „inwestycje” pod kątem „odsetek” wypłacanych w wieczności. Zdarzenie z ubogą wdową poprzedza opis męki Jezusa. Ona bezgranicznie zaufała Bogu, oddała całe swoje życie w Jego ręce. Jezus za chwilę pójdzie tą samą drogą! „Wskazując na czyn wdowy, Jezus może zapowiadać swój własny los w najbliższej przyszłości: i On zostanie sam, i On odda wszystko, co ma, całe swoje życie Bogu” (E. Adamiak).
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: policyjny nalot na sanktuarium „Pater Noster”

2024-11-09 14:22

[ TEMATY ]

sanktuarium

Jerozolima

Pater Noster

nalot policji

Adobe Stock

Kościół Pater Noster, Jerozolima

Kościół Pater Noster, Jerozolima

W czwartek 7 listopada podczas wizyty francuskiego ministra spraw zagranicznych Jeana-Noela Barrota, izraelska policja dokonała nalotu - bez żadnego upoważnienia - na sanktuarium „Pater Noster” w Jerozolimie. Doszło do incydentu dyplomatycznego. Jest to katolicki budynek sakralny znajdujący się na Górze Wniebowstąpienia we Wschodniej Jerozolimie w Ziemi Świętej. Nazywana jest również Éléona (z greckiego elaiōn „gaj oliwny”).

Kościół ten został zbudowany w miejscu, w którym według tradycji Jezus nauczył swoich uczniów Modlitwy Pańskiej. Miejsce to należy do francuskiej domeny narodowej w Ziemi Świętej - od końca XIX wieku Kościół i klasztor są od 1901 eksterytorialne i należą do Posiadłości Francji w Ziemi Świętej. Władze francuskie uznały ten akt za poważne naruszenie prawa międzynarodowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję