We wspomnienie św. Barbary w sanktuarium była sprawowana Msza św. pod przewodnictwem bp. Romana Pindla w koncelebrze z ks. proboszczem Jackiem Kobiałką i ks. Piotrem Górą. – Wspomnienie św. Barbary jest okazją do modlitwy zwłaszcza za tych, którzy pracują czy wiele lat przepracowali w trudnych warunkach, w niebezpiecznej pracy: m.in. za górników, hutników, artylerzystów, rybaków, marynarzy. Oni znajdowali się nieraz w niebezpieczeństwie – powiedział bp R. Pindel.
Parę dni wcześniej kazania odpustowe głosił ks. kan. Andrzej Chruszcz – pracownik Sądu Biskupiego, który przez ponad 20 lat był proboszczem w parafii św. Barbary w Bielsku-Białej Mikuszowicach Krakowskich. W Strumieniu przybliżył sylwetkę patronki zauważając, że jej życiorys utkany jest z legendy, która widnieje również na polichromii zabytkowego kościoła w Mikuszowicach Krakowskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Barbara, córka bogatego człowieka, była ładną dziewczyną, a ponieważ przyjęła chrzest i złożyła ślub czystości, to odprawiała kandydatów, którzy chcieli pojąć ją za żonę. Z tego powodu ojciec zamknął ją w wieży zamku i głodził. Tam odwiedził ją Chrystus, przyniósł jej Komunię św. i wręczył wieniec męczeństwa. W efekcie za wierność Chrystusowi została ścięta przez ojca ok. roku 305 – mówił ks. A. Chruszcz.
Reklama
Pod koniec Mszy św, wystawiono Najświętszy Sakrament i odmówiono litanię do św. Barbary. Zgromadzonym towarzyszyły jej relikwie. Można było również zobaczyć odrestaurowane lichtarze, tabernakulum i kopułę chrzcielnicy.
Warto dodać, że na stronie parafii: strumien.duszpasterstwa.bielsko.pl i kanale YouTube: Parafia Strumień można zobaczyć film promujący sanktuarium. Jak podkreśla ks. proboszcz Jacek Kobiałka, kiedy wielu parafian tęskni za świątynią, gdzie uczestniczyli bez ograniczeń w Mszach św. i nabożeństwach, ten materiał filmowy pozwala sobie uświadomić, jak piękny kościół posiada ta parafia. Film stanowi również zachętę do pielgrzymowania do św. Barbary, zwłaszcza wtedy, gdy warunki epidemiczne będą na to pozwalały.
O odpuście piszemy również w nowej Niedzieli na Podbeskidziu nr 51 na 20 grudnia 2020 r.