Reklama

Słowo pasterza

Trudne przykazanie - miłość nieprzyjaciół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano: «Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził». A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół o módlcie się za tych, którzy was prześladują” (Mt 5,38-39). Jezus dodaje do starego Prawa nowego wymagania. Przykazanie miłości rozciąga na nieprzyjaciół. Jest to trudne prawo. Jakie są racje za jego zachowaniem? Głównym motywem obowiązku miłowania nieprzyjaciół jest sam Bóg, który „sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (Mt 5,45). Trzeba zauważyć, że nie jest to przykazanie ponad nasze siły, bowiem Pan Bóg nigdy nie nakłada na nas zobowiązań, które by przekraczały nasze możliwości, których nie bylibyśmy w stanie zachować, wypełnić. Możemy zapytać, którzy chrześcijanie mają najwięcej kłopotów z zachowaniem przykazania miłości nieprzyjaciół? Z pewnością ci, którzy mają kłopoty z przebaczaniem.
W życiu, w literaturze i w sztuce mamy piękne, wymowne przykłady przebaczenia. Przytoczmy dwa ze skarbca naszej klasycznej literatury, z dzieł Henryka Sienkiewicza.
Najpierw scena z „Krzyżaków”. Oto Jurand ze Spychowa, któremu Krzyżacy udusili żonę, zamęczyli córkę Danusię, a jego samego oślepili, ucięli mu prawą rękę oraz wyrwali język. Takiemu Jurandowi przyprowadzają wroga - zbrodniarza - Zygfryda. Wszyscy patrzą i oczekują zemsty. Jurand dotyka lewą ręką jego twarzy, bada, poznaje i prosi o miecz. Napięcie wzrasta... Co zrobi? I oto ku zdziwieniu wszystkich Jurand mieczem rozcina więzy i puszcza zbrodniarza na wolność. Kiedyś klęcząc nad zwłokami żony, przysięgał zemstę wrogowi, a teraz przebacza. Co mu się stało? Czy się zapomniał? Czy nie dochował obietnicy swojej żonie? Nie zapomniał się. Przeszedł wewnętrzną przemianę. Zrozumiał najtrudniejszy wymóg Ewangelii, dojrzał duchowo do słów Chrystusa: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą” (Mt 5,44).
I druga scena - z powieści „Quo vadis” - scena śmierci lekarza Glaukosa, chrześcijanina, wydanego przez zdrajcę, Greka Chilona. Glaukos podzielił los chrześcijan skazanych na spalenie żywcem za czasów Nerona i stał się żywą pochodnią. Zdrajca Chilon, przechodząc po ogrodach cesarskich, zobaczył jeszcze żywą, chociaż już zniekształconą ogniem swoją ofiarę. Dopiero, gdy uświadomił sobie męczarnię Glaukosa, przejęty i wstrząśnięty widokiem, zrozumiał ogrom swej zbrodni. W poczuciu winy stanął przed palącym się na słupie uczniu Chrystusa i zawołał: „Glauku, w imię Chrystusa, przebacz!”. I usłyszał cichą, ale wyraźną odpowiedź: „Przebaczam”. Dlaczego tak się stało? Sienkiewicz odpowiada na to pytanie: bo religia chrześcijańska jest religią miłości i przebaczenia.
Przebaczenie wszystkiego wszystkim otwiera nam drogę do miłowania nieprzyjaciół. Prośmy o ducha przebaczania w naszych rodzinach. Wpatrując się w krzyż Chrystusa, mocą Jego miłości, wypowiadajmy w duszy słowo „przebaczam” wszystko wszystkim. Módlmy się także - wedle życzenia Pana Jezusa - za tych, którzy nas prześladują.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łaskami słynący Krucyfiks w Kaplicy Matki Bożej

2025-03-07 20:25

[ TEMATY ]

Jasna Góra

krucyfiks

Kaplica MB

BPJG

Krucyfiks z bocznej nawy Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze

Krucyfiks z bocznej nawy Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze

Jest bardzo przejmujący w swoim wyrazie, zwraca uwagę pielgrzymów, którzy przechodzą obok niego. W ołtarzu prawej, bocznej nawy Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze znajduje się szczególny Krucyfiks.

Niezwykle ekspresyjna i przejmująca w swoim wyrazie rzeźba konającego na krzyżu Chrystusa powstała w warsztacie Wita Stwosza w XV w. Ołtarz, w którym ją umieszczono datuje się na XVIII w. i jest jednym z najcenniejszych zabytków jasnogórskiego sanktuarium. Z jasnogórskim krucyfiksem wiążą się pewne tradycje. Niestety, nie wszystkie są potwierdzone dokumentami. Mówi o tym historyk, paulin o. Grzegorz Prus.
CZYTAJ DALEJ

Oddzielanie prawdy od fałszu

2025-03-07 21:08

[ TEMATY ]

rozmowa

dziennikarstwo

Magdalena Ogórek

Archiwum prywatne/ Magdalena Ogórek

Obowiązkiem dziennikarza jest oddzielenie prawdy od fałszu, teorii ewidentnie spiskowych od tych prawdziwych.

Lubię i chcę dociekać przyczyn i skutków ludzkich zachowań oraz decyzji. Jako dziennikarka, cenię sobie również burzliwą dyskusję. Każdy z tych elementów chcę wprowadzać do prowadzonych przeze mnie programów – mówi prezenterka telewizyjna, historyk, autorka książek Magdalena Ogórek w rozmowie z tygodnikiem Niedziela. Widzowie telewizji wPolsce24 zobaczą M. Ogórek już w poniedziałek 10 marca o godz. 20.20 w nowym programie „Teoria Spiskowa?” realizowanym z udziałem publiczności.
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej kobiet pracuje w Watykanie

2025-03-08 18:16

[ TEMATY ]

Watykan

Agata Kowalska

W Watykanie z roku na rok pracuje coraz więcej kobiet. Stanowią one mniej więcej jedną czwartą pracowników Państwa Watykańskiego i Kurii Rzymskiej. Kobieta stoi na czele jednej z dykasterii, inna kieruje od kilku dni Państwem Miastem Watykańskim, kilka kolejnych zajmuje stanowisko sekretarza dykasterii lub papieskiej komisji, będąc osobą numer 2 w tych instytucjach. Kobiety kierują również Muzeami Watykańskimi i Papieską Akademią Nauk Społecznych.

Pierwszą kobietą zatrudnioną w Watykanie była szwaczka Anna Pezzoli w 1915 roku, która otrzymała stanowisko pomocnika w tzw. Floreria Apostolica, urzędzie odpowiedzialnym za wystrój i wyposażenie wnętrz oraz miejsc, gdzie odbywają się spotkania z papieżem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję