Reklama

Wiara

Marinelli: Dzięki świadectwu Natuzzy wróciłem do Kościoła

Profesor Valerio Marinelli, uznany włoski fizyk, poddał naukowej analizie niezwykłe zjawiska, jakich doświadczała Natuzza Evolo. Ta skromna, niewykształcona kobieta z Paravati otrzymała dary stygmatów, hemografii i bilokacji, rozmawiała z Jezusem i Matką Bożą, widziała aniołów, a w Wielki Piątek mistycznie przeżywała mękę Chrystusa. W specjalnej rozmowie z „Niedzielą” włoski autor dzieli się swoimi odczuciami na temat tej wyjątkowej mistyczki.

[ TEMATY ]

książka

świadectwo

mistycy

Archiwum Fundacji „Cuore Immacolato di Maria Rifugio delle Anime”

Na chusteczkach, bandażach, ubraniach, które były w kontakcie z krwią Natuzzy, pojawiały się symbole chrześcijańskie (krzyże, serca, hostie, korony cierniowe) i napisy – fragmenty Biblii, hymnów religijnych, modlitw w różnych językach

Na chusteczkach, bandażach, ubraniach, które były w kontakcie z krwią Natuzzy, pojawiały się symbole chrześcijańskie (krzyże, serca, hostie, korony
cierniowe) i napisy – fragmenty Biblii, hymnów religijnych, modlitw w różnych językach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Damian Krawczykowski: Czym najbardziej imponuje Panu świadectwo życia Natuzzy?

Valerio Marinelli: Natuzza była wielką mistyczką naszych czasów. Została obdarzona najwyższym stopniem cnót ewangelicznych i nadzwyczajnymi darami mistycznymi, przez które pomagała tysiącom cierpiących osób, umacniając w nich nadzieję i wiarę. W książce opisałem wiele interesujących świadectw tych, którzy osobiście spotkali mistyczkę. Szczególnie uderzające są te, w których różni lekarze potwierdzają autentyczność towarzyszących jej życiu zjawisk. Opowiadają o tym jak niezwykłym doświadczeniem było osobiste spotkanie z Natuzzą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydawnictwo Esprit

To czego dowiedział się Pan podczas badań zmieniło jakoś Pana wiarę?

Zdecydowanie tak! Natuzza mocno wzmocniła moją wiarę chrześcijańską, która była chwiejna i pełna wątpliwości. Wiara jest niezwykłą pomocą w stawianiu czoła trudnościom codziennego życia, które stopniowo się pojawiają. Teraz niesamowicie się cieszę, że dzięki temu spotkaniu ją odzyskałem. Wróciłem do Kościoła oraz do sakramentów.

A czy naukowo da się wyjaśnić nadprzyrodzone dary Natuzzy?

Żaden naukowiec, który próbował zbadać mistyczne dary Natuzzy, nie był w stanie podać naukowego wyjaśnienia ich występowania. Nie należą do zjawisk naturalnych, ale z pewnością mają charakter nadnaturalności lub nadprzyrodzony. Na przykład hemografii absolutnie nie da się wytłumaczyć naukowo: albo jest to dzieło aniołów, a zatem nadnaturalne, albo co jest bardziej prawdopodobne, jest to bezpośrednie dzieło Boga, a zatem nadprzyrodzone.

Czego możemy dowiedzieć się z Pana badań nad życiem tej mistyczki?

Przesłanie, które przekazuje nam Natuzza, jest takie, że nie jesteśmy sami w życiu, ale otrzymujemy wiele pomocy: od Anioła Stróża, od naszych zmarłych bliskich, od świętych, którym jesteśmy oddani, a przede wszystkim od Pana Jezusa i Matki Bożej, która nas kocha matczyną miłością. Każdy z nas musi otwierać swoje serce na Bożą obecność i starać się trwać w wierze i nadziei. Musimy także żyć ze spojrzeniem skierowanym w stronę Raju. Potrzebujemy żyć tak, by po śmierci znaleźć się blisko Boga.

Reklama

Na koniec: Czy udało się Panu dowiedzieć, czy mistyk może dokonać bilokacji na zawołanie?

To pytanie zadawałem sobie na początku moich badań. Na pierwszym spotkaniu poprosiłem Natuzzę, aby w celach naukowych dokonała bilokacji i udała się na Uniwersytet w Kalabrii, gdzie pracowałem. Jednak ona z największą pokorą wyjaśniła mi, że żadne ze zjawisk, które towarzyszą jej życiu nie odbywa się na „zawołanie”. Wszystkie tj. bilokacja, stygmaty, rozmowy ze zmarłymi, hemografia, miały miejsce poza jej wolą. Odbywały się tylko zgodnie z wolą Boga – kiedy On tego zapragnął, w szczególnym celu duchowym.

____________________________________

Sprawdź więcej informacji o książce: "Natuzza Evolo. Tajemnica mistycznego życia": Zobacz

Wydawnictwo Esprit

2020-12-10 05:30

Ocena: +10 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec trędowatych

[ TEMATY ]

świadectwo

misjonarz

Razem TV

Za kilka dni przypada 102. rocznica urodzin ojca Mariana Żelazka SVD. Sługi Bożego, misjonarza, werbisty, więźnia obozów koncentracyjnych w Dachau i Mauthausen-Gusen, niosącego pomoc biednym i trędowatym w Indiach, który całe życie kierował się mottem: „nie jest trudno być dobrym wystarczy tylko chcieć”.

Więzień numer 28834

CZYTAJ DALEJ

Wakacje dla dzieci w Watykanie

2024-07-17 19:24

[ TEMATY ]

Watykan

wakacje

Monika Książek

Również w tym roku Watykan zorganizował dla dzieci swoich pracowników letnie półkolonie. Odbywają się one na terenie ogrodów watykańskich i w auli Pawła VI, która - na czas papieskiego urlopu - zamieniła się ogromny plac zabaw. Uczestnicy wakacyjnego spotkania podążają szlakiem błędnych rycerzy kształtując szlachetność serca i ucząc wrażliwości na najsłabszych i potrzebujących.

- W nasze życie wpisane są również błędy i musimy wyciągać z nich wnioski a tego trzeba się nauczyć - mówi jeden z 35 animatorów prowadzących watykańskie półkolonie. W ich organizację aktywnie włączają się salezjanie i salezjanki, w których charyzmat wpisana jest troska o młode pokolenia na wzór św. Jana Bosko. Półkolonie prowadzone są w duchu popularnych we Włoszech oratoriów. Zakonnicy podkreślają, że chodzi nie tylko o wakacyjny wypoczynek, lecz o to, by czegoś się w tym czasie nauczyć, a przede wszystkim, by każde z dzieci poczuło, że Jezus jest jego przyjacielem pośród różnych gier i zabaw.

CZYTAJ DALEJ

Wakacje dla dzieci w Watykanie

2024-07-17 19:24

[ TEMATY ]

Watykan

wakacje

Monika Książek

Również w tym roku Watykan zorganizował dla dzieci swoich pracowników letnie półkolonie. Odbywają się one na terenie ogrodów watykańskich i w auli Pawła VI, która - na czas papieskiego urlopu - zamieniła się ogromny plac zabaw. Uczestnicy wakacyjnego spotkania podążają szlakiem błędnych rycerzy kształtując szlachetność serca i ucząc wrażliwości na najsłabszych i potrzebujących.

- W nasze życie wpisane są również błędy i musimy wyciągać z nich wnioski a tego trzeba się nauczyć - mówi jeden z 35 animatorów prowadzących watykańskie półkolonie. W ich organizację aktywnie włączają się salezjanie i salezjanki, w których charyzmat wpisana jest troska o młode pokolenia na wzór św. Jana Bosko. Półkolonie prowadzone są w duchu popularnych we Włoszech oratoriów. Zakonnicy podkreślają, że chodzi nie tylko o wakacyjny wypoczynek, lecz o to, by czegoś się w tym czasie nauczyć, a przede wszystkim, by każde z dzieci poczuło, że Jezus jest jego przyjacielem pośród różnych gier i zabaw.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję