- Długo czekały na odnowienie, ale się doczekały. A to nas bardzo cieszy. Dzięki inicjatywie burmistrza Leszka Doruli, dobiegają końca prace restauratorskie i konserwatorskie przy czterech zakopiańskich kapliczkach. W przestrzeniach miejskich możemy już dostrzec ponownie osadzone zabytkowe krzyże przydrożne, przy Rondzie Dmowskiego oraz przy Rondzie Solidarności - mówi KAI wiceburmistrz Zakopanego Agnieszka Gąsienica-Nowak.
Krzyże fundowane były przez mieszkańców w intencjach dziękczynnych jako wota - w podzięce za wysłuchane modlitwy, bądź tak zwanych zaporowych chroniących mieszkańców przed ogniem, zarazą, głodem i wojną. - Na wiosnę 2021 r. zamierzamy przeprowadzić rewitalizację zieleni oraz otoczenia kapliczek. Mam też nadzieję, że zostaną wokół nich zdemontowane wielkoformatowe reklamy - dodaje Agnieszka Gąsienica-Nowak.
Jeden z najstarszych postumentów, który został odnowiony to krzyż przy Rondzie Solidarności. Osadzony na słupie z piaskowca, krzyż z Ukrzyżowanym Chrystusem - tzw. pasyjką, odlano z modelu w hucie kuźnickiej z kuźnickiego żelaza. Jak podaje literatura, krzyż ustawiono między 1873 a 1874 rokiem, w miejscu gdzie pochowano sześć ofiar epidemii cholery. Przypuszcza się, że zostali tam pochowani m.in. rodzice słynnego skrzypka góralskiego, Bartusia Obrochty, a pochówki sprawował Klimek Bachleda, późniejszy „król przewodników tatrzańskich”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu