Reklama

Proboszczowie z Niegowonic

22 grudnia ub.r. w sali katechetycznej w Niegowonicach odbyła się promocja książki Stanisława Kwiatkowskiego „Proboszczowie parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Niegowonicach”. Publikacja została wydana dla uczczenia 100. rocznicy urodzin i 20. rocznicy śmierci ks. prał. Stefana Joniaka. Książka ta to także owoc Roku Kapłańskiego, którego patronem został św. Jan Vianney

Niedziela sosnowiecka 3/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znakomitą okazją, aby oddać hołd temu Świętemu jest przypomnienie biografii kapłanów, którzy swoją pracą włożyli wkład w rozwój naszej ponad 200-letniej parafii, na czele z ks. Stefanem Joniakiem” - pisze we wstępie do książki jej Autor. Niewielką książeczkę rozpoczyna życiorys ks. Jana Zaremby urodzonego w 1773 r. Dzięki niemu oraz hrabiemu Franciszkowi Grabiańskiemu powstała świątynia w Niegowonicach. Najwięcej miejsca autor poświęca ks. Stefanowi Joniakowi (1910-90), którego do dzisiaj bardzo ciepło i serdecznie wspominają mieszkańcy Niegowonic. O nową publikację można pytać w niegowonickiej parafii.

Gorliwy kapłan

Przy tej okazji warto przypomnieć życiorys tego gorliwego kapłana. Ks. Stefan Joniak urodził się 25 grudnia 1910 r. w Jabłonce na Orawie. Rodzicami jego byli Karol i Karolina z d. Giądło. W Jabłonce ukończył szkołę podstawową, w Nowym Targu - gimnazjum. Egzamin dojrzałości złożył w 1931 r. W rok później wstąpił do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie i podjął studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze częstochowskiej z rąk bp. Teodora Kubiny 20 czerwca 1937 r. Przez 2 lata pracował jako wikariusz parafii w Lgocie Wielkiej. 3 sierpnia 1939 r. przeniesiony został do Zawiercia. Tam został asystentem kościelnym Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej na Okręg Zawierciański, a po II wojnie światowej jako wikariusz miał także zlecone nauczanie religii w Państwowym Gimnazjum i Liceum Żeńskim, w Gimnazjum Wieczorowym Żeńskim, w Szkole Powszechnej nr 6 i obowiązki kapelana przy Komendzie Hufca Harcerzy w Zawierciu. Krótko, bo od maja 1950 r. był kapelanem Szpitala Ubezpieczalni Społecznej. 3 czerwca 1951 r. został przeniesiony do Częstochowy, aby objąć obowiązki prefekta „do nauczania religii młodzieży szkół średnich poza szkołą”, a także Liceum Handlowego Sióstr Zmartwychwstanek i kapelana Zakładu dla paralityków w Częstochowie. W rok później otrzymał nominację na wikariusza parafii św. Zygmunta. 11 czerwca 1955 r. mianowany został administratorem parafii w Gomunicach. Po roku jednak poprosił o wzięcie pod uwagę jego kandydatury na probostwo w Niegowonicach. „Parafia w Niegowonicach - pisał - jest najwyżej nad poziom morza położoną miejscowością naszej diecezji i odznacza się suchym klimatem i dlatego odpowiadałaby mi pod względem zdrowotnym, gdyż bardzo niski teren w Gomunicach z podłożem wilgotnym w okolicy plebanii ujemnie oddziałuje na moje stawy, które mi zaczynają coraz bardziej dokuczać”. Do parafii tej został desygnowany przez bp. Zdzisława Golińskiego 12 grudnia i pozostał w niej do końca życia, również jako emeryt. W czasie swego duszpasterzowania przeprowadził remont kościoła na zewnątrz łącznie ze wzmocnieniem fundamentów, przebudował organistówkę, wyremontował kaplicę w Grabowej i wybudował plebanię. W latach 1967-70 był wicedziekanem dekanatu zawierciańskiego, a także od 1968 do 1972 r. ojcem duchownym kapłanów tegoż dekanatu. W 1969 r. bp Stefan Bareła odznaczył go przywilejem rokiety i mantoletu, a w 1971 r. wyjednał mu godność kapelana honorowego Jego Świątobliwości. Nie cieszył się w swym życiu dobrym zdrowiem. Od lat odczuwał dolegliwości serca, przewodu pokarmowego, gardła, stąd też stopniowo zwalniał się od funkcji pozaparafialnych, a w 1974 r. otrzymał na własne życzenie adiutora w osobie ks. Kazimierza Mrówki. Ksiądz Biskup złożył na wikariusza całą odpowiedzialność za parafię, pozostawiając ks. Joniakowi tytuł proboszcza i obowiązek odprawiania Mszy św. Mieszkając na plebanii wspomagał ks. Mrówkę służąc mu pomocą i radą kapłańską. Po niespełna 3 latach został 31 stycznia 1977 r. na własną prośbę przeniesiony na emeryturę. Pozostał dalej na plebanii w Niegowonicach, włączając się w miarę możliwości zdrowotnych w życie duszpasterskie parafii. Zmarł 30 września 1990 r. w szpitalu w Zawierciu. 2 października 1990 r. odbyły się uroczystości pogrzebowe w Niegowonicach. Przewodniczył im bp Miłosław Kołodziejczyk przy współudziale 62 kapłanów. Nazajutrz przewieziono zwłoki do rodzinnej parafii w Jabłonce Orawskiej. Parafię niegowonicką reprezentowało 245 osób, a z miejscowej ludności orawskiej zaznaczyły swój udział Zespół Ludowy „Podhale” i miejscowe chóry. Ciało złożono na cmentarzu w Jabłonce Orawskiej, rodzinnej ziemi zmarłego.

Rodowity niegowoniczanin, historyk regionu

Autor nowej książki, Stanisław Kwiatkowski jest rodowitym mieszkańcem Niegowonic, emerytowanym nauczyciel, a z zamiłowania historykiem regionu. Pracował także w wielu organizacjach społecznych, prowadził również Zespół Pieśni i Tańca „Jura”. Jest autorem wielu artykułów w prasie lokalnej, katolickiej i regionalnej. Wydał też książkę „Rys historyczny Niegowonic i Niegowoniczek 1300-2000” z okazji jubileuszu 700-lecia miejscowości. „Nazwa wsi Niegowonice pochodzi od nazwiska czy przydomka jej założyciela lub osoby, która pierwsza tu zamieszkała - Niegonycza lub Niegowanycza. Obydwa nazwiska pochodzą od słowa „gonny”, co oznacza prosty, wysoki; stąd niegonny to krzywy, niski. Wnioskować można, że założycielem lub tym, który pierwszy się osiedlił, był człowiek niski. Jak się dowiadujemy ze źródeł historycznych, ogólny akt lokacji Niegowonic w ziemi krakowskiej na prawie niemieckim, nadany przez Kazimierza Wielkiego jako własność klasztoru bożogrobców w Miechowie, pochodzi z 1354 r. Akt ten dotyczy terenów dzisiejszych Niegowonic. Parafia w Niegowonicach powstała w maju 1802 r. dzięki staraniom ówczesnego dziedzica Franciszka Grabiańskiego. Erygowano ją z miejscowości, które przedtem należały do parafii w Chechle: Niegowonic, Niegowoniczek, Grabowej, Błędowa i Kuźnicy Błędowskiej. Pierwszym proboszczem był wspominany w najnowszej publikacji, ks. Jan Zaremba” - wyjaśnia Kwiatkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Projekt rozporządzenia MEN łamie nasze konstytucyjne prawa

2024-11-19 11:41

[ TEMATY ]

MEN

edukacja zdrowotna

Barbara Nowacka

mocny list

PAP

Minister Barbara Nowacka

Minister Barbara Nowacka

21 listopada br. mija termin konsultacji publicznych ws. obowiązkowego przedmiotu edukacja zdrowotna, który planuje wprowadzić MEN. Przeciwko temu projektowi w imieniu tysięcy rodziców i blisko 100 organizacji społecznych protestuje Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. Zwraca się też z apelem do podmiotów opiniujących projekt, aby były wyrazicielami głosów pominiętej w dyskusji strony społecznej. "Domagamy się przestrzegania naszych konstytucyjnych praw, które łamie projekt rozporządzenia MEN!" - czytamy w liście opublikowanym na stronie ratujmyszkole.pl.

Publikujemy treść listu otwartego:
CZYTAJ DALEJ

Być księżniczką

Niedziela małopolska 45/2017, str. 4

[ TEMATY ]

bł. Salomea

Małgorzata Cichoń

Bł. Salomea – witraż autorstwa Stanisława Wyspiańskiego w krakowskiej bazylice św. Franciszka z Asyżu, gdzie pochowana jest ta pierwsza polska klaryska

Bł. Salomea – witraż autorstwa Stanisława Wyspiańskiego w krakowskiej bazylice św. Franciszka z Asyżu, gdzie pochowana jest ta pierwsza polska klaryska

Dawno, dawno temu, a dokładniej przed ponad siedmioma wiekami, żyła piastowska księżniczka. Była córką Leszka Białego i Grzymisławy, księżniczki ruskiej. Miała na imię Salomea

Wydano ją za Kolomana, syna króla Węgier. Wspólnie z mężem władała na terenie dzisiejszej Dalmacji, Chorwacji i Słowenii. Oboje zostali tercjarzami franciszkańskimi i od ślubu żyli w dziewictwie. Na ich dworze wychowywała się Kinga, przyszła święta małżonka księcia krakowsko-sandomierskiego Bolesława Wstydliwego (młodszego brata Salomei). Po bitwie z Tatarami, zmarł od poniesionych ran mąż naszej bohaterki, która jako 30-letnia wdowa wróciła na dwór brata.
CZYTAJ DALEJ

Szopka bożonarodzeniowa 11-letniej Patrycji trafi na wystawę do Watykanu

2024-11-19 15:15

[ TEMATY ]

Sierpc

szopka bożonarodzeniowa

11‑letnia Patrycja

małe dzieło sztuki

Muzeum Wsi Mazowieckiej

Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu

Szopka bożonarodzeniowa wykonana przez 11-letnią Patrycję

Szopka bożonarodzeniowa wykonana przez 11-letnią Patrycję

W Watykanie zostanie zaprezentowana bożonarodzeniowa szopka autorstwa 11-letniej Patrycji. Uczennica Szkoły Podstawowej w Starym Gralewie została za nią nagrodzona w ubiegłym roku w konkursie „Szopka betlejemska. Małe dzieło sztuki” organizowanym przez Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu.

Wykonana m.in. z drewna, gałązek wierzbowych, słomy, mchu i szyszek bożonarodzeniowa szopka 11-letniej Patrycji znajdzie się na wystawie „100 Presepi in Vaticano”, którą zwiedzać będzie można od 8 grudnia 2024 r. do 6 stycznia 2025 r. w kolumnadzie Berniniego na placu św. Piotra - poinformowało sierpeckie Muzeum Wsi Mazowieckiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję