Na dziękczynnej Eucharystii rano i po południu zgromadzili się wszyscy dotychczasowi proboszczowie, księża pracujący w parafii: ks. Stanisław Fert - pierwszy duszpasterz parafii, oddelegowany przez bp. Jana Jaroszewicza w 1962 r., ks. Antoni Kwiatkowski, ks. Jerzy Miernik, ks. Stanisław Kondrak, ks. Ryszard Zaborek, obecny proboszcz ks. Leszek Struzik. Był to również trzeci dzień rekolekcji parafialnych, które prowadził w parafii Wiśniówka ks. rekolekcjonista Jarosław Majka. Ks. Jerzy Miernik - wieloletni proboszcz w Wiśniówce dziękował parafianom za poświęcenie, życzliwość i lata pracy przy budowie kościoła. Mówił o wielkim dobru, jakie dokonuje się każdego dnia w murach świątyni - sprawowanej Eucharystii, udzielonych sakramentach świętych, dzięki którym wzrasta duchowa wspólnota Kościoła. - To wszystko jest łaska Boga - podkreślał.
Mieszkańcy Wiśniówki i okolic od lat 30. byli objęci opieką duszpasterską przez parafię św. Wojciecha, potem parafię św. Józefa Robotnika oraz parafię Zagnańsk. W sierpniu 1965 r., z polecenia bp. Jaroszewicza do Wiśniówki przybył duszpasterz z parafii św. Józefa Robotnika - ks. Stanisław Fert. Msze św. sprawowane były w drewnianej kaplicy znajdującej się w budynku zbiorowym Kieleckich Kamieniołomów Drogowych. Po pożarze kaplicy, władze dążyły do jej likwidacji, pod pretekstem niezbędnego remontu. Wtedy rozpoczęły się starania ze strony ks. Jana Kudelskiego - formalnie odpowiedzialnego za duszpasterstwo w Wiśniówce - o budowę nowej kaplicy na gruncie parafii.
W pierwszym rzędzie, z inicjatywy ks. Ferta, powstał Komitet Budowy Kościoła z demokratycznie wybranymi przedstawicielami z poszczególnych miejscowości. Wielką trudnością było zdobycie działki na budowę kaplicy. Formalnie duszpasterstwo w Wiśniówce nie miało statusu parafii i nie mogło zakupić działki. Z pomocą przyszedł ks. Jan Kurczab - proboszcz parafii Zagnańsk, który pomógł załatwić urzędowe formalności. Projekt świątyni architekta Zdzisława Wieka został zatwierdzony prawdopodobnie w maju 1974 r. Władze nie zgodziły się na jego pierwotny projekt, uznając go za zbyt bogaty, zaakceptowany został dopiero po zmianach. Kierownikiem budowy został mieszkaniec Oleśnicy majster Stanisław Ambroży, a zastępcą Jan Widawski.
„18 maja 1974 r. po Mszy św., odprawionej w kaplicy, podczas której ks. Mieczysław Rusiecki wygłosił płomienne kazanie, udaliśmy się na plac budowy, by w Imię Boże pod opieką Matki Bożej Częstochowskiej, rozpocząć budowę kościoła. Wytyczony został zarys przestrzenny budynku, odmówiona stosowna modlitwa, w oczach niektórych wiernych pojawiły się łzy, w ziemię zanurzyły się szpadle, rydle łopaty… To był początek ważnego dzieła” - wspomina ks. Fert. W diariuszu Franciszka Kucypery - przedstawiciela Komitetu Budowy Kościoła i prawej ręki kierownika budowy, parafianina od początku zaangażowanego w prace przy budowie kościoła, którego bezinteresowną pomoc, oddanie i serce i poświęcenie wspominali podczas jubileuszu wszyscy pracujący tutaj księża - znajdują się informacje o zaangażowaniu i powszechnej mobilizacji mieszkańców przy pracach budowlanych. Przy wykopach pod fundamenty i podpiwniczenie pracowały setki osób. Pomagała młodzież, dzieci, klerycy kieleckiego seminarium oraz ludzie z sąsiednich parafii. „Mirek z drugiej klasy wyciągnął z książeczki SKO 200 zł i przeznaczył na kościół, Joasia z II klasy otrzymała na uroczystość Pierwszej Komunii 500 zł, również ofiarowała je na kościół. Klasa ósma z Kajetanowa zebrała ponad 2 tys. zł”- takich przykładów było dużo więcej. Przy budowie kościoła w Wiśniówce nieocenione było również finansowe wsparcie i wielka solidarność, z jaką spotykali się ks. Fert, potem ks. Kwiatkowski wśród diecezjan i zaprzyjaźnionych księży. Mury rosły - 13 kwietnia 1975 r. bp Jan Jaroszewicz poświęcił i wmurował kamień węgielny w mury świątyni. Nowy kościół został poświęcony 13 grudnia 1981 r. - moment bardzo trudny dla całej ojczyzny, a jednocześnie ważny dla społeczności parafialnej szczęśliwej, że mimo wielu trudności udało się wybudować świątynię. Parafię erygował bp Stanisław Szymecki 22 grudnia 1981 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu