Jedna z placówek przystosowana do zatrudniania osób niepełnosprawnych oraz służąca zwiększaniu aktywności zawodowej wśród osób dotkniętych inwalidztwem znajduje się na terenie naszej diecezji. W Strzemieszycach Małych powstał nowoczesny obiekt - Zakłady Drobiarskie „Algas”, które we wrześniu br. odwiedził i poświęcił ordynariusz Kościoła sosnowieckiego, bp Grzegorz Kaszak.
Atuty firmy
Reklama
Siedziba Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowo-Usługowego „Algas” Spółka Jawna mieści się w Sosnowcu. Firma jest własnością trzech wspólników: Sylwestra Szatana, Heleny Ciepał i Barbary Szatan. P.P.H.U „Algas rozpoczęła swoją działalność 20 lat temu. Początkowo przedmiotem działalności była gastronomia, handel detaliczny oraz hurtowy artykułami spożywczymi, eksport i import towarów pozakoncesjonowanymi, organizacja imprez okolicznościowych, a także produkcja wyrobów garmażeryjnych. W roku 1997 spółka poszerzyła zakres działalności w sferze uboju drobiu, produkcji tuszek i elementów drobiowych. Właśnie w tym czasie firma otrzymała status Zakładu Pracy Chronionej, co umożliwiło stworzenie warunków pracy osobom niepełnosprawnym. W 2010 r. firma zainwestowała w budowę nowoczesnej ubojni drobiu w Strzemieszycach Małych podnosząc tym samym oczekiwania klientów co do jakości produkowanych wyrobów. W efekcie dotychczasowej działalności stała się przedsiębiorstwem działającym prężnie i ekspansywnie. Nowoczesna, w pełni zautomatyzowana linia technologiczna „MEYN” do uboju i rozbioru tuszek daje możliwość uzyskania produktu o najwyższej jakości. Infrastruktura techniczna zakładu, nowatorskie podejście w projektowaniu oraz systemy kontroli procesu technologicznego pozwalają na wytwarzanie produktu cieszącego się nieustannym zainteresowaniem na polskim i zagranicznym rynku. Produkty „Algasu” trafiają m.in. na południe Polski oraz do Anglii, Francji i Niemiec.
„Niewątpliwie dodatkowym atutem naszej firmy są własne hodowle drobiu. Dzięki dobraniu odpowiednich pasz, pozbawionych mączek i tłuszczów zwierzęcych oraz ciągłej dbałości o warunki hodowli uzyskujemy produkt spełniający najwyższe wymagania naszych klientów” - mówi jeden z właścicieli firmy „Algas”, Sylwester Szatan. „Gwarancją naszych produktów jest także wprowadzony system kontroli wewnętrznej HACCP, mający na celu identyfikację i oszacowanie skali zagrożeń bezpieczeństwa żywności z punktu widzenia dystrybucji mięsa drobiowego. Poza tym, mając na względzie rosnące wymagania konsumentów, zaopatrzyliśmy naszą firmę w dodatkowy transport, dzięki czemu możliwa jest szybka i sprawna dostawa bezpośrednio do odbiorcy” - zaznacza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Idą zmiany
Od nowego roku wymogi w zakładach pracy chronionej dotyczące pracowników niepełnosprawnych ulegają zmianie. „Od 1 stycznia 2012 r. firma chcąca utrzymać status zakładu pracy chronionej będzie musiała zwiększyć wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych” - przypomina Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (POPON). Do 31 grudnia 2011 r. wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych dla zakładu pracy chronionej powinien wynosić co najmniej 40 proc., w tym co najmniej 10 proc. ogółu zatrudnionych powinny stanowić osoby zaliczone do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności.
Od nowego roku pracodawca, który prowadzi zakład pracy chronionej, będzie musiał osiągnąć wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych w wysokości co najmniej 50 proc., w tym co najmniej 20 proc. ogółu zatrudnionych będą musiały stanowić osoby zaliczone do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności.
Jedynie ci pracodawcy, którzy przed 31 grudnia 2010 r. uzyskali status, mają czas do 30 czerwca 2012 r.
Potrzebne ręce do pracy
„Algas” wraz z powstaniem zakładu drobiarskiego w Strzemieszycach Małych zwiększył zatrudnienie o 20 proc. Aktualnie firma zatrudnia ponad 130 pracowników. „Bezrobocie na naszym terenie jest duże, jednak z zapałem do pracy różnie bywa. Na podstawie naszych obserwacji i doświadczeń można stwierdzić, że ludzie mają coraz większe wymagania dla pracodawców, a coraz mniejsze dla siebie. Choć w naszym zakładzie płace są godne, to jednak osoby, które trafiają do naszej firmy, często szybko rezygnują i po miesiącu, dwóch już ich nie ma. «Tutaj jest nudno, nic się nie dzieje»” - mówią i odchodzą. W związku z tym wciąż poszukujemy rąk do pracy, szukamy ludzi, którzy naprawdę chcą pracować, bo to przecież z myślą o nich stworzyliśmy ponad 100 miejsc pracy” - zaznacza Sylwester Szatan zachęcając bezrobotnych do zatrudnienia się w firmie, zwłaszcza, że do tutejszego zakładu pracy chronionej przyjmowane są nie tylko osoby niepełnosprawne, ale i zdrowi pracownicy.
Praca dobra na wszystko
Prof. Roman Ossowski twierdzi, że „praca jest wartością, która umożliwia jednostce pełne uczestnictwo w życiu społecznym. Zapewnia jej materialne warunki egzystencji, określa rolę i status w ramach organizacji społecznej. Praca oprócz funkcji ekonomicznej, spełnia też wiele innych - jest warunkiem, okazją lub sposobem realizacji wielu potrzeb pozaekonomicznych. Coraz częściej w przypadku choroby i niepełnosprawności dostrzega się znaczenie pracy jako elementu rehabilitacji społecznej”.