Reklama

Nowość Toruńskiego Wydawnictwa Diecezjalnego

Z Biskupem do Santiago de Compostela

Niedziela toruńska 48/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2010 w Santiago de Compostela był przeżywany jako Rok Święty św. Jakuba. Również wielu pielgrzymów z Polski wyruszyło na pielgrzymkowy szlak. Wśród nich była kilkuosobowa grupa z Torunia, w której szedł m.in. bp Józef Samocki.
Naszej niezwykle zróżnicowanej grupie, w której wędrowaliśmy, udało się od razu utworzyć świetnie rozumiejąca się wspólnotę. Zaplanowany był tylko początek i koniec wyprawy związany z zakupem biletów lotniczych. Wszystko inne pozostawiliśmy Bogu. On przygotował dla nas niezwykły scenariusz, którego nie mogliśmy sobie nawet wyśnić. W ciągu kilkunastu dni przeżyliśmy swoiste rekolekcje w drodze. Myślę, że na zawsze zapamiętamy wczesną pobudkę jeszcze przed świtem i długą wędrówkę, chwilami w absolutnych ciemnościach. Wiele wzruszeń dostarczały Msze św. sprawowane w różnych miejscach, każda była inna, piękna… Ta w zabytkowym kościele pełnym cennych dzieł sztuki czy w ubogim wiejskim kościółku leżącym na historycznym szlaku. Inaczej Eucharystię przeżywaliśmy, kiedy sprawowaliśmy ją pod gołym niebem, na przełęczy lub po prostu gdzieś na przygodnie napotkanej ławie. Zwykle dołączali do nas wtedy pielgrzymi, którzy nie mieli szczęścia być codziennie na Mszy św., mimo iż bardzo tego pragnęli.
Na pielgrzymkę do grobu św. Jakuba wybierają się różni ludzie i mają różne motywacje. Są wśród nich pątnicy bardzo religijni, często spotykaliśmy ludzi poszukujących sensu swojego życia, ale bywali i tacy, którzy po prostu szli, aby „zaliczyć” w swoim życiu Camino de Santiago. Bez względu na motywacje wszyscy byli sobie wzajemnie życzliwi, czuło się to w czasie wędrówki, kiedy pozdrawialiśmy się Buon camino, życząc sobie „dobrej drogi”.
To, co na Camino jest niezwykle ważne, to czas dla siebie. Kiedy idzie się, często bez słów, pokonując kolejne kilometry, przychodzi wiele refleksji, odnajduje się odpowiedzi na rozmaite rodzące się pytania, które dotychczas pozostawały bez wyjaśnienia. Przez kilkanaście wrześniowych dni Jakubowego Roku Świętego 2010 pokonaliśmy 360 kilometrów. Wędrowaliśmy drogami polnymi, wśród wysuszonych słońcem traw, przeprawiliśmy się przez góry Galicji, gdzie chwilami trzeba było pokonywać strome podejścia, przechodziliśmy przez malownicze wioski i miasta bogate w zabytki architektury oraz sztuki. Wszystko to dostarczało nam kolejnych, nie tylko religijnych doznań.
Mieliśmy świadomość, że wielkim darem dla nas jest wspólne pielgrzymowanie z bp. Józefem Szamockim. Trudno było uwierzyć w to także napotykanym Polakom, których już coraz więcej na Camino. Ksiądz Biskup w jednym z wywiadów powiedział: „Z wydarzeń, które się wspomina, przeglądając bogaty zbiór fotografii, trudno wybrać szczególnie znaczące. Każdy dzień przynosił pokój i dobro w spotykanych ludziach, ubogacał przyrodą i zabytkami. Największym przeżyciem była Eucharystia sprawowana przy grobie św. Jakuba i zachód słońca podziwiany nad Atlantykiem na przylądku Finisterre, czyli na „końcu świata”. Czuło się świętość, dobroć i majestat Boga Ojca, Stwórcy przepięknego świata, który nam został podarowany, abyśmy także stawali się duchowo piękniejsi”.
W Santiago de Compostela bł. Jan Paweł II ogłosił „Akt Europejski”, w którym mówił m.in. o wielkim wpływie tego miejsca na całą Europę w ciągu wieków. Z tego miejsca płynął papieski apel: „Z Santiago kieruję do ciebie, stara Europo, wołanie pełne miłości: Odnajdź siebie samą! Bądź sobą! Odkryj swoje początki. Tchnij życie w swoje korzenie. Tchnij życie w twe autentyczne wartości, które sprawiały, że twoje dzieje były pełne chwały, a twoja obecność na innych kontynentach dobroczynna. Odbuduj swoją jedność duchową w klimacie pełnego szacunku dla innych religii i dla prawdziwych swobód”. Zachęcał też Ojciec Święty do powrotu Europy do swoich chrześcijańskich korzeni: Europa musi na nowo otworzyć swe bramy dla Chrystusa i nie może się bać otworzyć dla Jego zbawczej mocy granic państw, systemów ekonomicznych i politycznych. Otwórzcie bramy dla Chrystusa - wołał. To otwarcie Europy i świata najpierw dokonać się musi w naszych sercach, w naszym życiu osobistym… Tylko życie z Chrystusem może dać człowiekowi pełnię szczęścia.
Mając w pamięci słowa bł. Jana Pawła II, wspominając chwile naszego pielgrzymowania, publikując wywiady z Biskupem Józefem oraz zdjęcia z naszej wyprawy, chcemy zachęcić kolejne osoby, aby dane im było przeżyć to, co udało się przeżyć nam…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ilu uchodźców ukraińskich mieszka w Polsce? Najnowsze dane

2025-02-10 18:15

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

Tymczasową ochronę na terenie Unii Europejskiej ma około 4,3 mln mieszkańców Ukrainy, którzy uciekli z tego kraju z powodu wojny. Te dane na dzień 31 grudnia 2024 roku ogłosił dziś urząd statystyczny UE - Eurostat.

Najwięcej ukraińskich uchodźców przebywa w Niemczech (1 161 450 - 27,3 proc. wszystkich), w Polsce (991 630 - 23,3 proc.) i w Czechach (388 625 - 9,1 proc.).
CZYTAJ DALEJ

Rumunia: Prezydent Iohannis ogłosił rezygnację ze stanowiska

2025-02-10 14:20

[ TEMATY ]

Rumunia

Adobe.Stock

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis ogłosił w poniedziałek rezygnację z urzędu – przekazał portal telewizji Digi24. Decyzja głowy państwa wejdzie w życie w najbliższą środę, 12 lutego.

W krótkim wystąpieniu Iohannis, sprawujący najwyższy urząd w Rumunii od 2014 r., tłumaczył, że krok ten ma zapobiec kryzysowi politycznemu w kraju.
CZYTAJ DALEJ

Zachowajmy czujność, bo po wyborach edukacja zdrowotna może wrócić jako obowiązkowa

2025-02-10 19:45

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Mamy świadomość, że minister Barbara Nowacka nie uznała naszych racji i konstytucyjnych praw jako rodziców. Zmiana edukacji zdrowotnej z obowiązkowej na nieobowiazkową to efekt nacisków w koalicji, ale po wyborach prezydenckich to się może zmienić. Dlatego musimy być dalej czujni, organizować protesty i tłumaczyć, dlaczego nie posyłać dzieci na ten przedmiot oraz walczyć, aby Wychowanie do Życia w Rodzinie nie zostało zlikwidowane - mówi KAI Agnieszka Pawlik-Regulska, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności” oraz koordynator Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.

Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło niedawno, że nowy przedmiot - edukacja zdrowotna - nie będzie w roku szkolnym 2025/26 obowiązkowy. Na pytanie KAI, czy to kończy spór z rodzicami i nauczycielami, którzy sprzeciwiali się wprowadzeniu tego przedmiotu do szkół ze względu na zawarte w nim szkodliwe treści dotyczące sfery seksualnej, a może raczej nakazuje dalszą czujność, Agnieszka Pawlik-Regulska odpowiada: "Zdecydowanie trzeba być dalej czujnym".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję