Reklama

Polska

Abp Michalik: kiedy brakuje prawdy, wiadomość staje się manipulacją

[ TEMATY ]

media

dziennikarze

abp Józef Michalik

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kiedy brakuje autentyczności i prawdy, wiadomość szybko staje się manipulacją lub propagandą, a wirtualne relacje okazują się sztuczne i frustrujące” – pisze abp Józef Michalik w liście na obchodzoną jutro w Kościele katolickim Niedzielę Środków Społecznego Przekazu.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polsko przypomina, że roztropne poruszanie się w świecie środków społecznego przekazu jest dziś pilniejsze, niż dawniej ze względu na gwałtowny rozwój technologiczny. Umożliwia on – zdaniem metropolity przemyskiego – dołączenie do światowego obiegu informacji, łatwiejszy dostęp do wiedzy i debaty publicznej. Ale, jak zaznacza, środki społecznego przekazu przyczyniają się do rozwoju człowieka pod warunkiem, że są właściwie używane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Michalik podkreśla, że „chrześcijanin, korzystający z mediów w sposób właściwy, to człowiek odważnie unikający kompromisów ze złem, często perfidnie ukrytym w atrakcyjnych i rozrywkowych produkcjach”. „To jednoznaczny świadek Chrystusa, mądrze i krytycznie podchodzący do oferty medialnej oraz radykalnie odrzucający takie programy i tych nadawców, którzy występują przeciwko Bogu i moralności” – pisze przewodniczący KEP.

Reklama

Zaznacza, że nie jest to ucieczka z przestrzeni medialnej, ale eliminacja programów złych, a wybieranie takich, które „nie tylko wiernie stosują się do etyki dziennikarskiej, ale także z założenia są zainteresowane przede wszystkim szerzeniem dobra, prawdy i piękna”.

Abp Michalik przypomina, że Kościół chętnie korzysta z każdego środka społecznego przekazu, co pozwala z Dobrą Nowiną docierać do osób i wspólnot. „Od czasów II Soboru Watykańskiego Kościół w swoim nauczaniu nieustannie przypomina nie tyle o możliwości, ale wręcz o obowiązku używania mediów w duszpasterstwie” – zauważa hierarcha.

Metropolita przemyski wyraża radość, że istnieje wiele mediów katolickich, które „wiernie wypełniają swoją misję, z powodzeniem konkurując z mediami laickimi”. „Niekoniecznie atrakcyjnością i profesjonalizmem, ale treścią, która stoi w jaskrawej opozycji do nastawionego na zysk świata antywartości. Jesteśmy moralnie zobowiązani do korzystania z mediów katolickich i do twórczego zaangażowania w ich tworzenie!” – podkreśla abp Michalik.

W swoim liście informuje również, że w archidiecezji przemyskiej zawiązało się Koło Przyjaciół Radia Fara, którego celem będzie wspieranie modlitewne, organizacyjne i materialne istniejącej od 20 lat diecezjalnej rozgłośni. Zapisy możliwe będą od 15 września.

2013-09-14 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Rady KEP ds. mediów apeluje o wspieranie tygodników katolickich

[ TEMATY ]

media

abp Wacław Depo

Grażyna Kołek/Niedziela

Tygodniki katolickie w czasie pandemii znalazły się w trudnej sytuacji, dlatego konieczna jest większa odpowiedzialność wiernych za ich kondycję - apeluje w komentarzu dla KAI Abp Wacław Depo. Przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu ma jednocześnie nadzieję, że prasa katolickie wyjdzie z obecnego kryzysu silniejsza.

Publikujemy treść komentarza abp. Wacława Depo:
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik KEP o decyzji TK ws. lekcji religii: takiej decyzji strona kościelna oczekiwała

2024-08-30 07:15

[ TEMATY ]

religia

religia w szkołach

Adobe Stock

Decyzja Trybunału Konstytucyjnego, który udzielił zabezpieczenia dla wniosku dotyczącego zbadania rozporządzenia Minister Edukacji z 26 lipca 2024 r., jest dobrą decyzją, której oczekiwała strona kościelna - powiedział PAP rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.

W czwartek prezes TK Julia Przyłębska w rozmowie z wPolsce.pl powiedziała, że "Trybunał przychylił się do wniosku I prezes Sądu Najwyższego i wydał postanowienie zabezpieczające". "Zabezpieczył, poprzez zawieszenie stosowania tego aktu prawnego, czyli rozporządzenia, do czasu wydania orzeczenia przez TK" - wyjaśniła.
CZYTAJ DALEJ

Paralimpiada - odwołanie odrzucone, Kozakowskiej odebrano złoty medal

2024-08-31 14:20

[ TEMATY ]

Igrzyska paralimpijskie

PAP/Polski Komitet Paralimpijski PKPar

Róża Kozakowska, która w piątek na igrzyskach w Paryżu wygrała rywalizację konkursu rzutu maczugą (klasa F32), została zdyskwalifikowana - poinformował Polski Komitet Paralimpijski. Zawodniczka korzystała z nieprzepisowego sprzętu. Odwołanie zostało odrzucone.

Polka w konkursie poprawiła własny rekord świata (31,30), ale swój start okupiła poważną kontuzją.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję