Reklama

Duchowe zagrożenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W żywieckiej parafii konkatedralnej 12 listopada zorganizowane zostało sympozjum pt. „Magia - cała prawda”. O zagrożeniach wynikających m.in. z satanizmu, bioenergoterapii, mówiono podczas wykładów, które odbywały się przez cały dzień w auli Domu Katolickiego. - Celem sympozjum była troska o wychowanie młodych ludzi, którzy nie mają wiedzy na temat współczesnych zagrożeń. Myślę, że to sympozjum zostało zorganizowane przede wszystkim z potrzeby serca - powiedziała Małgorzata Wolny, jedna z organizatorek sympozjum.
Prelegentami były osoby, które od wielu lat zajmują się zagrożeniami duchowymi. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się wykład o przenikaniu muzyki i satanizmu, który wygłosił ks. Piotr Kocur - egzorcysta. Z wielkim zainteresowaniem słuchano świadectwa Krzysztofa - byłego bioenergoterapeuty. Było to ważne wystąpienie, ponieważ bardzo często współczesny człowiek jest przekonywany, że bioenergoterapia, alternatywna medycyna to znakomite lekarstwa na wiele współczesnych chorób. Podobny temat, tym razem o energoterapii, poruszył Andrzej Wronka - publicysta, a zarazem prezes Stowarzyszenia „Effatha”. Pan Andrzej dzięki temu, że o bardzo poważnych sprawach mówił w sposób przystępny, dotarł do bardzo szerokiej publiczności. Trzeba podkreślić, że żywieckie sympozjum spotkało się z olbrzymim zainteresowaniem mieszkańców Żywiecczyzny. Jak szacują organizatorzy, w różnych formach sympozjum uczestniczyło ponad tysiąc osób. Ważnym tematem poruszanym w Żywcu był wpływ kultury masowej na poglądy młodych osób. O Harrym Potterze mówiła autorka licznych publikacji na ten temat, Małgorzata Nawrocka. Swoje świadectwo wiary podczas sympozjum dał Leszek Dokowicz - obecnie związany ze środowiskiem „Frondy”. Kilkanaście lat temu, jako operator i producent filmowy współtworzył niemiecką scenę techno. Porzucił tę działalność po tym, jak - według jego relacji - odkrył związki elity środowiska z praktykami okultystycznymi i ich podświadomym propagowaniem wśród uczestników imprez. O okultyzmie mówił również o. prof. Aleksander Posacki SJ. Całodzienne sympozjum zakończyło się Mszą św. z aktem Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski. - Sympozjum było okazją do uświadomienia, że problem obecności złego jest realny. Można było wysłuchać fachowych wykładów, porozmawiać z księdzem egzorcystą - powiedział „Niedzieli na Podbeskidziu” ks. Sławomir Szczotka z żywieckiej parafii konkatedralnej. Organizatorami sympozjum byli: żywiecka parafii konkatedralna i Wspólnota Chrystusa Zmartwychwstałego „Galilea”. W sprawach organizacyjnych i technicznych podczas sympozjum bardzo pomagała grupa z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców - "Bóg, Honor i Ojczyzna to są nasze wartości"

2025-01-11 17:30

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Choć na co dzień reprezentują różne kluby to łączy ich wiara i miłość do Ojczyzny. Dziś na Jasnej Górze kibice z całej Polski proszą o pokój i jedność w narodzie. 17. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców odbywa się pod hasłem „Dla Ciebie Nasz Trud Ukochana Ojczyzno”. Uczestnicy pamiętali o św. Janie Pawle II, którego 20. rocznica śmierci przypada w tym roku, ale także o ważnych wydarzeniach: 1000. rocznicy koronacji króla Bolesława Chrobrego i 80 lat od zakończenia II wojny światowej.

Podziel się cytatem Łukasz z Miejskiego Klubu Sportowego „Sandecja” Nowy Sącz zauważył, że dla Maryi i Ojczyzny kibice są zawsze razem. - Kochamy Matkę Bożą i kochamy nasz kraj, dlatego tutaj jesteśmy. Polska może zawsze na nas liczyć - powiedział. Jak zaznaczył, ich zadaniem szczególnie teraz jest pamięć o polskich bohaterach i to starają się robić. Dodał, że dziś prosi, aby ludzie nie odchodzili od Boga, bo bez Niego nasz naród nie ma szansy przetrwać.
CZYTAJ DALEJ

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Czy szkoły wymuszają udział uczniów w zbiorkach WOŚP? Wolontariat uczniowski między dobrowolnością a presją społeczną

2025-01-12 19:55

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to akcja, która od lat budzi ogromne emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne. W szkołach, gdzie idea wolontariatu jest szczególnie promowana, często pojawiają się pytania: czy uczniowie są faktycznie zachęcani do udziału w zbiórkach WOŚP, czy może odczuwają presję, by w nich uczestniczyć?

Niekiedy uczniowie i rodzice zgłaszają obawy, że udział w zbiórkach WOŚP bywa traktowany jako "oczekiwany" lub "mile widziany obowiązek". Pojawiają się sytuacje, w których presja rówieśników, a nawet nauczycieli, prowadzi do poczucia, że brak zaangażowania oznacza brak solidarności. Jak zatem znaleźć równowagę między szczytnym celem a poszanowaniem prawa ucznia do wyboru? Co na to przepisy prawa oświatowego? Co mogą i powinni zrobić rodzice?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję