W modlitwie za Ojczyznę uczestniczyli także biskup nominat Piotr Greger, biskup Paweł Anweiler - zwierzchnik Kościoła ewangelickiego, kapłani bielskich parafii, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, delegacje wspólnot kościelnych, grup i stowarzyszeń życia społecznego, wojsko, policja, straż pożarna i harcerze.
W homilii bp Tadeusz Rakoczy podkreślił znaczenie wolności w życiu narodu i społeczeństwa. - Trzeba z wolności korzystać w sposób odpowiedzialny, szanować ją, nie pomniejszać. Trzeba o niej mówić szczególnie wobec młodego pokolenia - zauważył kaznodzieja i podkreślił, że zbyt często neguje się wartość patriotyzmu, ojczyzny i świadomości narodowej. Wskazał jednocześnie na negatywne zjawiska umniejszające znaczenie wartości, na których budowano tożsamość narodową Polaków. Niekiedy wręcz wartości te deprecjonuje się i ośmiesza, przeciwstawia się im atrakcyjność innej, specyficznej ojczyzny opatrzonej cudzysłowem „bez granic, bez zobowiązań”, utylitarnej i pragmatycznej, obojętnej na narodowej dziedzictwo, głuchej na historyczne wartości - mówił Hierarcha.
Z kolei ewangelicki biskup Paweł Anweiler zauważył, że wolność jest darem i łaską. - 93 lata temu, po najdłuższej nocy zniewolenia odzyskaliśmy niepodległość. Dziś 11 listopada to akt przypomnienia naszych przodków tęskniących do wolności i tych, którym dane było w niepodległej ojczyźnie wolność budować - mówił duchowny.
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości w marszowej kolumnie udali się na pobliski wojskowy cmentarz. Tam odbył się Apel Poległych z udziałem Kompanii Honorowej 18. Bielskiego Batalionu Desantowo-Szturmowego. Odmówiono także ekumeniczną modlitwę, złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze przy grobach żołnierzy poległych w obronie ojczyzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu