Reklama

Europa

W Europie jest ponad 700 tys. osób bezdomnych

W Europie jest aż 700 tys. osób bezdomnych – wynika z najnowszego raportu Caritas Włoch. Ich liczba wzrosła w ostatnich dziesięciu latach aż o 70 proc. Mimo rozbudowanej na starym kontynencie pomocy społecznej wielu ludziom wciąż trudno utrzymać dom. 10 proc. rodzin w Unii Europejskiej wydaje na utrzymanie swoich mieszkań ponad 40 proc. dochodów, a prawie 9 mln. żyje w nieodpowiednich warunkach.

[ TEMATY ]

bezdomni

bezdomność

Jonathan Stutz/fotolia.com

Małe dobro, ale czynione codziennie, potrafi zmienić świat. Na lepsze.

Małe dobro, ale czynione codziennie, potrafi zmienić świat. Na lepsze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W samych Włoszech niecałe 2 mln. rodzin żyje w warunkach skrajnego ubóstwa i wykluczenia społecznego. W najtrudniejszej sytuacji są rodziny mieszkające w wynajętych lokalach. Na południu Włoch prawie 850 tys. rodzin żyje w czynszówkach, w bardzo złych warunkach. W tym regionie jest już 51 tys. osób bezdomnych, a liczba ta gwałtownie wzrasta. Ich sytuację dramatycznie pogarsza pandemia koronawirusa. Większość wyroków miejscowych sądów to nakazy eksmisji. Aż 4 mln. młodych ludzi w wieku od 25 do 39 lat nadal mieszka z rodzicami. Tyle samo jest pracowników zagranicznych, którzy najczęściej gnieżdżą się w dużej liczbie w małych wynajmowanych lokalach.

W swoim raporcie Caritas zwraca uwagę na dom jako dobro wspólne, nie będące jedynie własnością konkretnej rodziny, ale mające wpływ na kształt i jakość życia całego społeczeństwa. Autorzy przypominają słowa sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina, który przemawiając z okazji 50. rocznicy współpracy Stolicy Apostolskiej z instytucjami europejskimi, wyznał, że marzy o Europie przyjaznej człowiekowi, „gdzie szanuje się godność każdej osoby, gdzie osoba jest wartością samą w sobie, a nie przedmiotem kalkulacji ekonomicznej lub dobrem handlowym”.

Zdaniem autorów raportu te słowa powinny być dla nas wyrzutem sumienia i przypominać, że na całym świcie jest wciąż ponad sto milionów osób bez dachu nad głową, którym należy poświęcić uwagę i przywrócić godność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-11-07 15:12

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moje drugie życie

Jedno spotkanie odmieniło wszystko. Dostał kolejną szansę. I nie chce jej zmarnować

Tego dnia nie zapomnę do końca życia – mówi wolontariusz punktu pomocy charytatywnej łódzkiej Caritas. – Siedziałem z kumplem na chodniku naprzeciwko klasztoru Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia na Krośnieńskiej. Piliśmy. Nagle ktoś mnie klepnął w ramię i usłyszałem: „Czy pan ma na imię Mirek?” – opowiada.
CZYTAJ DALEJ

Kevin uczy i zaskakuje [Felieton]

2025-01-02 15:27

Screen

Kadr z filmu "Kevin sam w Nowym Jorku"

Kadr z filmu Kevin sam w Nowym Jorku

Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.

Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
CZYTAJ DALEJ

Santiago de Compostela: trzeci z rzędu rekordowy rok na Drodze św. Jakuba

2025-01-03 17:08

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Hiszpania

droga św. Jakuba

wikipedia/Edescas2

Droga św. Jakuba

Droga św. Jakuba

Pielgrzymi na Drodze św. Jakuba w 2024 roku po raz kolejny pobili rekord. Jak podaje biuro pielgrzymkowe w Santiago de Compostela, w ubiegłym roku przybyszom z całego świata wydano 499 239 certyfikatów. Czyni to rok 2024 trzecim z rzędu rekordowym rokiem dla tradycyjnego szlaku do Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii po 2022 roku (438 307) i 2023 roku (446 082). Nawet w sylwestra przybyło 183 pielgrzymów.

Droga św. Jakuba, czyli Camino de Santiago, jest europejskim szlakiem pielgrzymkowym, prowadzącym do katedry w Santiago de Compostela w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. Od IX wieku szlak ten wiedzie pielgrzymów od krajów bałtyckich przez Polskę, Niemcy, Szwajcarię i Francję do grobu św. Apostoła Jakuba (Większego) w hiszpańskim Santiago de Compostela. W tamtejszej katedrze ma znajdować się jego ciało. Nie ma jednej trasy pielgrzymki - uczestnicy mogą dotrzeć do celu jednym z wielu szlaków. Droga oznaczona jest muszlą św. Jakuba, która jest także symbolem pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję