Reklama

Podziel się sercem!

Politycy mówią o kryzysie. Naukowcy próbują dowiedzieć się, co go spowodowało. A pracownicy i wolontariusze jadłodajni Bractwa Miłosierdzia im. św. Brata Alberta w Lublinie codziennie próbują złagodzić jego skutki

Niedziela lubelska 45/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tamtym roku na posiłki przychodziło do nas ok. 100 osób. Teraz jest ich nawet 450 - mówi Wojciech Bylicki, prezes stowarzyszenia. - Jesteśmy zaskoczeni taką ilością osób potrzebujących. Robimy jednak wszystko, co w naszej mocy, żeby nikt nie odszedł głodny. Kiedyś wydawaliśmy obiady, a to, co zostawało, mogliśmy rozdawać ludziom do domów. Dziś coraz częściej zdarza się, że już w trakcie wydawania posiłku orientujemy się, że jedzenia jest zbyt mało i kucharki muszą dogotowywać kolejne porcje, żeby wystarczyło dla wszystkich. Pojedynczym osobom, które przychodzą, gdy kuchnia już nie działa, rozdajemy suchy prowiant.
Przygotowanie jednego obiadu na Zielonej kosztuje ok. 2, 5 zł. Niewiele, ale czasami w kasie nie ma nawet tyle. Stąd też pomysł na akcję „Podziel się chlebem”. Bractwo zwraca się do wszystkich osób dobrego serca o comiesięczne wpłaty w wysokości 50 zł. Taka suma gwarantuje ciepły posiłek przez cały miesiąc dla jednej potrzebującej osoby. - Będziemy także bardzo wdzięczni za wszystkie rzeczowe darowizny. Potrzebna jest trwała żywność, w tym zwłaszcza olej i przyprawy, bo nie może ich zabraknąć w żadnym daniu, a ich ceny są bardzo wysokie - mówi W. Bylicki. - Liczymy na to, że skontaktują się z nami rolnicy, którzy będą mogli dostarczyć płody rolne. Każdy worek ziemniaków czy skrzynka kapusty to dla nas wielka radość.
Z tego, co członkom stowarzyszenia uda się zebrać, najczęściej gotowana jest pożywna zupa „z wkładką”. Wszyscy starają się jednak, żeby potrawy były jak najbardziej urozmaicone. Stąd co najmniej dwa razy w tygodniu na stołach pojawiają się pierogi. Bywa też kasza z sosem mięsnym. Marzeniem prezesa Bylickiego byłyby kotlety, ale ze względu na wysoką cenę schabu jest to niemożliwe. - Może kiedyś… - zamyśla się prezes. - Mięso jest bardzo ważne w diecie, tym bardziej, że ostatnio zmienił się profil potrzebujących. Tylko w 12 proc. są to osoby bezdomne. Zdecydowana większość to młodzi bezrobotni ludzie, którzy nie wywodzą się z rodzin patologicznych. Jakoś udaje im się opłacić rachunki za czynsz i media, ale na jedzenie już nie wystarcza. To tzw. uczciwa bieda. Coraz częściej są też matki z dziećmi. To bardzo wzruszające i przykre zarazem, że już od najmłodszych lat dzieci narażone są na głód. Młode organizmy potrzebują przecież mięsa, sera, warzyw. Chciałbym móc im to zapewnić - mówi.
Kuchnia św. Brata Alberta jest społeczna. Tylko jedna osoba jest tu zatrudniona na etat. Bardzo potrzebne są więc dodatkowe ręce do pracy. W tej chwili pomaga dwóch braci kapucynów. Trzy pomoce kuchenne na staż przysłał Miejski Urząd Pracy. Dziewięć kolejnych osób przychodzi tu na tzw. prace społecznie użyteczne. To jednak ciągle za mało. - Potrzeba wielu ludzi i wiele dobrych serc, by ulżyć tym, których kryzys dotknął najmocniej - podkreśla Bylicki.

Bractwo Miłosierdzia im. św. Brata Alberta, ul. Zielona 3, 20-082 Lublin, tel. (81) 532-64-37
bractwo@albert.lublin.pl
Bank PKO BP II/o Lublin 35 1020 3150 0000 3702 0003 3936
ING Bank Śląski 23 1050 1953 1000 0023 3387 2428

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Gambetti: niech powrót papieża do Watykanu będzie znakiem nadziei dla cierpiących

2025-03-23 20:39

[ TEMATY ]

Watykan

nadzieja

Kard. Gambetti

powrót papieża

PAP/EPA

Papież Franciszek w szpitalu

Papież Franciszek w szpitalu

Niech powrót Ojca Świętego do domu, tutaj w Watykanie, do serca Kościoła, będzie znakiem nadziei dla wszystkich, którzy w tym czasie z odwagą i ufnością stawiają czoła godzinie cierpienia - powiedział wprowadzając w wieczorną modlitwę różańcową na placu św. Piotra archiprezbiter bazyliki św. Piotra i wikariusz Ojca Świętego dla Watykanu, kard. Mauro Gambetti OFM Conv. Zgromadzeni rozważali tajemnice chwalebne różańca.

Oto słowa kard. Gambettiego w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Kim jest Pani z żółtymi kwiatami, którą pozdrowił Papież pod Gemelli?

2025-03-23 20:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Gemelli

pani z żółtymi kwiatami

Vatican News

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Podczas pozdrowienia z balkonu Kliniki Gemelli tuż przed wyjściem ze szpitala Papież pozdrowił jedną z kobiet obecnych na placu. „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Jest dzielna!” - powiedział Franciszek. Pani z żółtymi kwiatami, to 78-letnia Carmela Mancuso, która przybyła z Kalabrii i codziennie w trakcie leczenia Ojca Świętego przychodziła pod Klinikę Gemelli, często z bukietem kwiatów.

Bukiet żółtych róż, który przyniosła Papieżowi, tak jak robiła to kilkanaście razy w ciągu tych 38 dni hospitalizacji, musiał zostać schwytany przez żandarma, ponieważ prawie wypadł Carmeli z rąk, kiedy Papież wypowiedział swoje pozdrowienie. Emocje były ogromne, gdy poczuła na sobie spojrzenie Franciszka z balkonu szpitala Gemelli i słuchała gdy - niskim głosem - powiedział: „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Ona jest dzielna!”
CZYTAJ DALEJ

Największy z rodu Polaków – świadectwo wielkiego świętego, które przezwycięży ataki

2025-03-24 19:43

[ TEMATY ]

książka

Materiał prasowy

Św. Jan Paweł II – polski symbol nadziei, pokoju i jedności, wywarł ogromny wpływ na nasze czasy.

Był człowiekiem dialogu i autorytetem moralnym dla milionów ludzi na całym świecie. Od samego początku wszyscy czuli jego wielkość, od zarania swojej drogi emanował wyjątkową aurą, ale była to wielkość płynąca w mniejszym stopniu ze sprawowanej funkcji, a bardziej z wyraźnie emanującego charyzmatu. „Jakże wielu czuło owo niezwykłe promieniowanie osoby św. Jana Pawła II! Padano na kolana przed nim wprost na bruku – z potrzeby serca, a także, aby oddać mu głęboki szacunek” – pisze Jolanta Sosnowska, znana i ceniona pisarka, biografka Papieża Polaka, w swoim najnowszym dziele pt. „Największy z rodu Polaków” (wyd. Biały Kruk).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję