Msza św. w intencji ofiar pandemii na długo pozostanie w pamięci Peruwiańczyków. Została odprawiona na placu przed katedrą w Limie. Na jej fasadzie ukazały się zdjęcia ponad 10 tys. osób, które zmarły w tym kraju z powodu koronawirusa.
Marek Raczkiewicz CSsR /vaticannews.va /Lima (KAI)
Dźwięk dzwonów z katedralnej wieży w Limie oznajmił początek celebracji. Na rynku (Plaza Mayor) nie było wiernych. Plac był natomiast przybrany w dziesiątki płonących świec. Wzruszającej i bez wątpienia historycznej Eucharystii przewodniczył abp Carlos Castillo z Limy, a koncelebrowali biskupi z Callao, Chosica, Lurín i Carabayllo.
„Boli nas serce, ponieważ nie mogliśmy pochować zmarłych, którzy cierpieli z powodu pandemii. Pamiętamy jednak także o tych, którzy towarzyszyli naszym chorym, leczyli ich rany i ocierali łzy. Nasz kraj potrzebuje dwóch rzeczy: solidarności w cierpieniu i przeżywania go w nadziei”, powiedział w homilii abp Castillo. Pandemia pokazała wyraźnie, że „nie możemy dalej chełpić się władzą i pieniądzem, kiedy na ziemi żyją ci ostatni, maltretowani, zepchnięci na margines, a stanowią oni większość ludzkości”.
Przy dźwięku andyjskiego instrumentu pututu na fasadzie katedry ukazały się zdjęcia ponad 10 tys. ofiar koronawirusa. Podczas Eucharystii użyto także języków keczua i shipibo. Pandemia bardzo mocno dotknęła peruwiańskich Indian.
Warto zaznaczyć, że polscy misjonarze, a szczególnie świeckie misjonarki od początku pandemii organizowały pomoc w peruwiańskiej Amazonii.
Gwałtowny wzrost zakażeń Covid-19 sprawił, że w libańskich szpitalach zabrakło wolnych łóżek. Władze apelują do prywatnych placówek o przyjmowanie pacjentów z koronawirusem.
Libańskie media zaczynają już mówić o „włoskim scenariuszu”. Kiedy wiosną ubiegłego roku w Italii wybuchła pandemia, szpitale szybko zostały przytłoczone liczbą chorych. Rosnąca liczba przypadków Covid-19 i liczba zgonów w Libanie świadczy o tym, że kraj ten może znaleźć się w podobnej sytuacji. Aktualnie w tym pięciomilionowym państwie codziennie umiera 15 osób i zgłaszanych jest 5 tys. nowych przypadków zachorowań.
Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu
Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.
Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o modlitwie.
Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.