Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. polową pod kościołem w Klembowie. W Eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem kard. Roberta Saraha (przewodniczącego Papieskiej Rady „Cor Unum”) wzięło udział ponad 8 tys. wiernych. - Ta liczba pielgrzymów jest dowodem na to, że kult Bożego Miłosierdzia jest wśród wiernych bardzo żywy - podkreśliła s. Dominika Steć ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego i opiekunka Domu św. Faustyny.
Po Mszy św. pielgrzymi przeszli wraz z relikwiami św. Faustyny z klembowskiego kościoła do odległego o ponad 4 km domu w Ostrówku. W 1924 r. pracowała w nim jako pomoc domowa Helena Kowalska. Było to na rok przed wstąpieniem późniejszej s. Faustyny do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. - Nasze serce winno stać się taką pustynią, gdzie Bóg mówi. Dom w Ostrówku będzie taką pustynią, na której wielu młodych ludzi będzie wsłuchiwało się w Boży głos - mówił kard. Sarah.
Według planów abp. Henryka Hosera, ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej, dom ten ma stać się centrum duchowości młodych. - Przeznaczony będzie szczególnie dla tych, którzy szukają swojej dalszej drogi życiowej i rozeznają powołanie - powiedział „Niedzieli” ks. Emil Parafiniuk, asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży diecezji warszawsko-praskiej.
(dr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu