Reklama

Wiadomości

Czarnogóra: zmarł prawosławny metropolita Amfilochiusz, zakażony COVID-19

W czwartek 30 października w Centralnym Szpitalu Klinicznym w Podgoricy zmarł w wieku 82 lat na skutek infekcji koronawirusem prawosławny metropolita czarnogórski i nadmorski Amfilochiusz - informuje portal Orthodox Times. 6 października duchowny uzyskał dodatni wynik testu na obecność COVID-19. Kilka dni później miał trudności z oddychaniem i został przyjęty do stołecznej kliniki. Przedwczoraj jego stan zdrowia zaczął się pogarszać, wystąpiło ostre zapalenie płuc, co doprowadziło do śmierci.

[ TEMATY ]

zmarły

metropolita

Czarnogóra

Pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmarły odgrywał istotną rolę w życiu kościelnym Czarnogóry, szczególnie po ogłoszeniu przez nią niepodległości w 2006. Rola ta wzrosła jeszcze bardziej po uchwaleniu przez parlament tego kraju w grudniu 2019 nowej ustawy o wolności religijnej i statusie prawnym wspólnot religijnych. Przewiduje ona m.in. przejęcie przez państwo majątku wspólnot wyznaniowych, które nie mogą udowodnić, że były ich własnością przed 1918 r., kiedy to Królestwo Czarnogóry zostało zjednoczone z Królestwem Serbów, Chorwatów i Słoweńców.

Dokument ten wywołał gwałtowne sprzeciwy Serbskiego Kościoła Prawosławnego (SKP), gdyż to jego w największym stopniu dotyczyły nowe rozporządzenia. Zdaniem metropolity, który podlegał SKP, nowa ustawa ma na celu konfiskatę cerkwi i klasztorów serbskich i przekazanie ich niekanonicznemu Czarnogórskiemu Kościołowi Prawosławnemu. Wkrótce stanął na czele społecznego sprzeciwu z udziałem tysięcy ludzi, którzy niemal codziennie protestowali na ulicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarcha wygłaszał liczne przemówienia antyrządowe i namawiając do zmian w państwie, co pozostawało w jaskrawej sprzeczności z formalnym zakazem prowadzenia działalności politycznej przez duchowieństwo. Działania te wpłynęły na sytuację polityczną w Czarnogórze i na wybory parlamentarne 30 sierpnia, przegranych przez Demokratyczną Partię Socjalistów obecnego prezydenta Milo Đukanovicia.

Reklama

Przyszły metropolita urodził się jako Risto Radović w Bare Radovića w Dolnej Moraczy, w Królestwie Jugosławii (na terenie dzisiejszej Czarnogóry) 7 stycznia 1938 r. Ukończył Akademię Duchowną św. Sawy w Belgradzie w 1962 oraz filologię klasyczną na Uniwersytecie Belgradzkim. Pogłębiał studia na Uniwersytecie Starokatolickim w Bernie i w Papieskim Instytucie Wschodnim w Rzymie. Następnie przez 7 lat przebywał w Grecji, obsługując parafie w Spanie i Koropionie. Tam też uzyskał doktorat na podstawie rozprawy o św. Grzegorzu Palamasie. W 1967 złożył wieczyste śluby zakonne na Athosie, przyjmując imię zakonne Amfilochiusz. W 1968 w Argostoli przyjął mnisze święcenia kapłańskie (hieromnich) i wkrótce potem otrzymał godność archimandryty. W latach 1975-76 wykładał w rosyjskim Instytucie św. Sergiusza z Radoneża w Paryżu, a w latach 1976-85 pedagogikę prawosławną (katechetykę) w Akademii Duchownej św. Jana Teologa w Belgradzie i był dziekanem tamtejszego wydziału teologicznego.

W latach 2006 i 2008 został doktorem honoris causa odpowiednio Moskiewskiej Akademii Teologicznej i Instytutu Teologicznego Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego.

W maju 1985 Święty Synod SKP powołał go na biskupa eparchii (diecezji) banackiej. Sakrę, czyli chirotonię przyjął 29 grudnia tegoż roku. W swej eparchii organizował otwarte wykłady i dyskusje, w których poruszał tematykę religijną oraz związki prawosławia z kulturą serbską.

W rezultacie w 1988 władze Wojwodiny oskarżyły go o skłonności „antysocjalistyczne, antykomunistyczne i nacjonalistyczne” oraz o „dążenie do politycznego uświadamiania Serbów południowego Banatu”. 30 grudnia 1991 roku został powołany na arcybiskupa cetinjskiego oraz metropolitę czarnogórskiego i nadmorskiego.

Był członkiem Związku Pisarzy Serbii i Czarnogóry. Na terenie swojej eparchii prowadził ożywioną działalność misyjną, zorganizował wydawnictwo eparchialne i radio Święta Góra. Władał językami greckim, niemieckim, francuskim, rosyjskim i włoskim. Doprowadził do odnowienia szeregu świątyń zniszczonych w okresie rządów komunistycznych w Jugosławii, jak również do budowy zupełnie nowych cerkwi i monasterów oraz do ponownego akademii duchownej zamkniętej przez władze Jugosławii w 1945.

15 maja 2008 Synod Biskupów Serbskiego Kościoła Prawosławnego wybrał go na swego tymczasowego przewodniczącego z powodu długotrwałej choroby ówczesnego patriarchy Pawła. Po jego śmierci od 15 listopada 2009 do 22 stycznia 2010 pełnił funkcję strażnika Tronu Patriarszego, z której automatycznie ustąpił po wybraniu nowego patriarchy Ireneusza. Metropolita Amfilochiusz był określany jako największy, właśnie obok Ireneusza, współczesny autorytet moralny spośród duchownych SKP.

2020-10-30 19:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

A jednak modlitwa za zmarłych jest konieczna

Kiedy myślimy o „innym świecie”, o tym „innym świecie”, do którego wszyscy zmierzamy, naturalne pytania, które jako pierwsze pojawiają się na horyzoncie myślenia, są następujące: Jaki jest ten świat? Co nas tam czeka? Na te fundamentalne pytania Kościół od wieków odpowiada nauką o niebie, czyśćcu i piekle. My, ludzie, od pewnego czasu dokonujemy liftingu tej nauki. Opróżniliśmy już piekło. Trwają starania o opróżnienie czyśćca

Gdy słucham dzisiejszego przepowiadania w Kościele, odnoszę wrażenie, że na katechezie czy na ambonie o wiele częściej mówi się o niebie, czyli świętości, niż o czyśćcu, a o piekle niewiele się mówi. Tak, i ty możesz świętym być! To oczywista oczywistość. Każdy z nas jest powołany do świętości rozumianej jako pełne zjednoczenie z Bogiem. Wcale jednak nie jest oczywiste, że mamy to „na bank” zapewnione. I dlatego błędem jest, że zbyt rzadko mówi się dziś – może to pochodna tego, że w naszych czasach wszystko ma być szybko, łatwo i przyjemnie – iż do tej świętości, która jest zawsze darmowym darem Pana Boga, trzeba przejść przez oczyszczenie. Na to oczyszczenie może nie starczyć czasu ziemskiego życia i potrzebny będzie jeszcze czas po „drugiej stronie”. Kościół nazywa to czyśćcem. I najważniejsze – nie ma tam zastosowania zasada, którą często stosujemy na ziemi: Jeśli umiesz liczyć, licz na siebie. W czyśćcu zostaniemy zdani zupełnie, ale to zupełnie na pomoc innych – na to, przed czym bronimy się „za życia”, nie chcąc być „ciężarem” dla innych.
CZYTAJ DALEJ

Zbiórka na pomoc zalanemu klasztorowi oblatów w Bodzanowie

2024-09-16 18:03

[ TEMATY ]

oblaci

powódź w Polsce (2024)

oblaci.pl/Michał Jóżwiak/Marcin Wrzos OMI

W wyniku intensywnych opadów deszczu i przerwania wałów powodziowych w okolicach Głuchołaz oraz w samym Bodzanowie 15 września doszło do tragicznej powodzi. Zniszczony został nie tylko dorobek życia wielu parafian, ale także zalany został klasztor misjonarzy oblatów. Polska prowincja zgromadzenia ogłosiła zbiórkę na rzecz poszkodowanych oraz remont klasztoru.

W Bodzanowie brak prądu i dostępu do innych mediów. Mieszkańcy, którzy potrzebują pomocy, czekają na ewakuację w oknach wyższych kondygnacji lub na dachach. Do najbardziej potrzebujących wysyłany jest śmigłowiec Black Hawk. Tak 15 września wyglądała rzeczywistość mieszkańców Bodzanowa. W wyniku intensywnych opadów deszczu i przerwania wałów powodziowych doszło do tragicznej powodzi. Zniszczony został nie tylko dorobek życia wielu parafian, ale także zalany został klasztor misjonarzy oblatów.
CZYTAJ DALEJ

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

2024-09-17 22:28

[ TEMATY ]

Radochów

powódź w Polsce (2024)

ks. Robert Begierski

ks. Robert Begierski

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Woda, która w minionych dniach zalała Kotlinę Kłodzką, nie tylko zniszczyła domy i infrastrukturę, ale także zburzyła poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Radochów, mała wieś, stała się ofiarą żywiołu, który odebrał jej 75 procent powierzchni. To, co zostało, jest obrazem zniszczeń, które na długo pozostaną w pamięci.

We wtorek 17 września do Radochowa do parafii, gdzie proboszczem jest ks. Krzysztof Pełech, dotarł pierwszy transport humanitarny. Wśród osób, które przybyły z pomocą, był ksiądz Robert Begierski, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie. Jak sam mówi, zdjęcia nie oddają tego, co zobaczył na miejscu – skala zniszczeń przerasta wyobrażenia. Zalane domy, zniszczone drogi – to tylko część tragedii, z którą mieszkańcy muszą teraz się zmierzyć.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję