Reklama

Spotkać Boga i samego siebie

Niedziela częstochowska 39/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNA WYSZYŃSKA: - Zbliżająca się konsekracja kościoła Ośmiu Błogosławieństw pw. św. Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała na Przeprośnej Górce nasuwa refleksję, że to chyba jeden z cudów św. Ojca Pio. Jeszcze kilkanaście lat temu na szczycie Górki znajdowała się łąka, popegeerowska owczarnia i niewielka kapliczka.

O. EUGENIUSZ MARIA LOREK: - Ale od wieków dokonywały się tutaj cuda. Przypomnijmy, że nazwa Przeprośnej Górki pochodzi stąd, że od ponad 300 lat pielgrzymi zdążający na Jasną Górę w tym miejscu jednali się z Bogiem i ze sobą nawzajem. Tutaj dokonywał się największy z możliwych cudów - przebaczenia grzechów i przemiany serca, powrót marnotrawnego syna do domu Ojca. Sądzę, że w tę ziemię wsiąkło wiele łez nawróconych grzeszników. Sam wielokrotnie pielgrzymowałem z Pielgrzymką Warszawską, od dawna znam to miejsce, jego charyzmat, a także niezwykłe uczucia, których doznają pielgrzymi, kiedy ze szczytu wzgórza zobaczą po raz pierwszy wieżę klasztoru jasnogórskiego. Były też tutaj przypadki cudownych uzdrowień. Nie znamy dokładnie wszystkich zapisów z kronik jasnogórskich czy mstowskich, ale są przekazy o osobach chorych, które na to miejsce dotarły na wózku, a zeszły o własnych siłach.

- Chyba jednak nie sposób dotrzeć do początków tradycji przepraszania się na Przeprośnej Górce...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- O tym, że jest to tradycja kilkuwiekowa, wiele mówiono w tym roku z okazji 300-lecia Pielgrzymki Warszawskiej. Kiedy się zaczęła - nie wiadomo. Na wzgórzu zachowała się kapliczka, umieszczony na niej napis mówi, że w 1932 r. została odnowiona, co oznacza, że jest o wiele starsza. Przypuszczam zresztą, że nie była to pierwsza kapliczka w tym miejscu.

- Jak to się stało, że na jurajskim wzgórzu „zamieszkał” włoski kapucyn - św. Ojciec Pio?

Reklama

- Odczytujemy to po prostu jako Bożą wolę. Szczególnym znakiem jest bliskość sanktuarium jasnogórskiego - Ojciec Pio był wielkim czcicielem Maryi, także swoim duchowym córkom i synom zalecał, by ją czcili i kochali. Ojciec posyła nas do Maryi, bo ona może nas nauczyć miłości do Jezusa i pomóc zrozumieć prawdę, że cierpienie jest możliwe do zaakceptowania tylko w miłości do Jezusa i miłości Jezusa do nas. Jeden z duchowych synów Ojca Pio - ks. Domenico Labellarte utworzył w 1968 r. w San Giovanni Rotondo Dzieło w Służbie Bożego Miłosierdzia, na które składa się kilka instytutów, wśród nich Instytut Apostołów Jezusa Ukrzyżowanego. Dzieło ma nieść ulgę w cierpieniu, służyć ubogim i formować kapłanów, a jego charyzmatem jest umiłowanie cierpienia i duchowość św. Ojca Pio. W Dziele znajdują swoje miejsce kapłani i świeccy, osoby konsekrowane i żyjące w małżeństwach. Do diecezji częstochowskiej zostaliśmy przyjęci w 1989 r. Pięć lat później na Przeprośnej Górce został wmurowany kamień węgielny przywieziony z Góry Ośmiu Błogosławieństw w Ziemi Świętej. Zbudowana została świątynia, a ponieważ brak było środków na wykończenie górnego kościoła, nabożeństwa i Msze św. odbywały się w dolnej kaplicy. Równolegle na stoku wzgórza budowana była Droga Krzyżowa autorstwa Szymona Wypycha. W 2006 r. abp Stanisław Nowak - metropolita częstochowski erygował tutaj sanktuarium. W 2007 r. w dolnej kaplicy umieściliśmy przywiezione z San Giovanni Rotondo relikwie - bandaż z krwią z rany na sercu Ojca Pio, rany, która krwawiła przez 50 lat.Obecnie kończymy ważny etap w historii sanktuarium. 23 września odprawimy uroczystą Drogę Krzyżową i poświęcimy dzwon. 24 września tego roku odbędzie się konsekracja górnego kościoła.

- Stacje Drogi Krzyżowej są monumentalne i od strony artystycznej bardzo różnią się od tych, które znamy z innych sanktuariów.

Reklama

- Nasza Droga Krzyżowa rozważa całe Misterium Męki Pańskiej. Rozpoczyna się tzw. stacją zerową w dolnym kościele - jest to wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. Kolejne stacje to Ostatnia Wieczerza i Modlitwa w Ogrójcu, natomiast po czternastej stacji tradycyjnej Drogi Krzyżowej są jeszcze stacje Zmartwychwstania i Wniebowstąpienia. Stacje mają formę otwartej Biblii, prawie w każdej jest obecna postać Ojca Pio, który tak gorąco zachęcał wszystkich do studiowania Pisma Świętego. Tutaj jest naszym duchowym przewodnikiem. W poszczególne stacje zostały wpisane jego myśli. Rozważając Mękę Jezusa, rozważamy jednocześnie wskazania Ojca Pio dla nas: np. „Potrzebuje nas do zbawienia dusz”, „Z Maryją, blisko Jezusa, opuśćmy Jeruzalem”, „Lepiej jest pełnić wolę Bożą na ziemi, niż rozkoszować się niebem”. Ta droga wymaga od nas wysiłku, nie tylko wysiłku wędrowania po zboczu wzgórza od stacji do stacji, ale wysiłku zrozumienia ofiary Jezusa Ukrzyżowanego, zrozumienia wskazań Ojca Pio, który wzywa nas do życia Ewangelią i odkrywania wartości cierpienia. Współczesny świat nie chce słyszeć o cierpieniu, odrzuca je i nie chce dostrzegać jego sensu. Ojciec Pio doświadczał cierpienia nieprzerwanie przez 50 lat, ale łączył je z cierpieniami Jezusa, w cierpieniu widział światło i drogę do zbawienia. Wczytując się w jego wskazania, stając pokornie w prawdzie o własnej słabości i grzeszności, możemy na tych dróżkach spotkać Boga i samego siebie. Odkryć, że tylko przez łzy możemy prawdziwie poznać Jezusa.

- Wymieniliśmy trzy elementy wyróżniające sanktuarium: obecność św. Ojca Pio, historia i charyzmat Przeprośnej Górki oraz niezwykła Droga Krzyżowa na stoku wzgórza. Wiele osób podziwia również piękny jurajski krajobraz roztaczający się wokoło.

- Można tutaj rzeczywiście podziwiać i kontemplować piękno stworzone przez Boga. W stronę zachodnią mamy rozległy widok na miasto z dominująca w tle wieżą klasztoru jasnogórskiego, wokoło pola, lasy i łąki, w pobliżu malowniczy przełom Warty. To wszystko mówi nam, że człowiek powinien żyć w głębokiej komunii z Bogiem, przyrodą i samym sobą.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Filoteos zakłada okulary

2025-08-19 11:18

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Był rok 1873, kiedy metropolita Konstantynopola Filoteos Bryennios otoczył się księgami biblioteki Hospicjum św. Krzyża. Pogrążony w lekturze, natrafił na manuskrypt pochodzący z XI stulecia. Hierarcha zanurzył się lekturze… Już w pierwszych zdaniach wyczytał: „Dwie są drogi, jedna droga życia, a druga śmierci – i wielka jest różnica między nimi. Oto droga życia: Przede wszystkim będziesz miłował Boga, który cię stworzył, następnie zaś bliźniego twego jak siebie samego, a czego nie chcesz, by ktoś ci robił, tego wszystkiego i ty także nie rób drugiemu”.

Odkryty przez Filoteosa apokryf, któremu nadano tytuł Nauka Dwunastu Apostołów, jest bardzo wczesny. Badacze datują go na koniec pierwszego stulecia, a jako miejsce jego powstania wskazują Syrię. Przytoczony powyżej fragment mógłby stać się doskonałym komentarzem do słów Jezusa, zanotowanych przez Łukasza w tym samym mniej więcej czasie: „Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa, i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi” (Łk 13,29-30). Jeśli sprawiedliwi przyjdą do królestwa Bożego, to kroczyć tam będą drogą życia – musiał myśleć Filoteos – a na niej drogowskazem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Wskazanie na cztery strony świata dzisiejszemu czytelnikowi Ewangelii wydaje się zupełnie zrozumiałe, jednak pierwszych słuchaczy Nauczyciela z Nazaretu słowa te musiały szokować. Przecież królestwo Boże przeznaczone jest tylko dla wybranych, dla należących do narodu Boga, dla Żydów, którzy odziedziczyli obietnice dane Abrahamowi! Mówiąc o czterech stronach świata, Jezus włącza w zbawcze oddziaływanie Boga także pogan. To właśnie oni, choć przez wyznawców judaizmu uznani byli za ostatnich, staną się pierwszymi!…
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza rzeźba przyszłego świętego millenialsa – Carla Acutisa

2025-08-24 14:40

[ TEMATY ]

Carlo Casini

Vatican Media

W Asyżu odsłonięto rzeźbę przedstawiającą bł. Carlo Acutisa klęczącego u stóp Chrystusa. Dzieło zostało wykonane z brązu przez znanego kanadyjskiego artystę Timothy’ego Paula Schmalza – informuje agencja SIR. To pierwsza rzeźba, która oddaje hołd przyszłemu świętemu z pokolenia millenialsów, który zostanie kanonizowany 7 września wraz z Pier Giorgio Frassatim.

Acutis, znany jako „influencer Boga”, wykorzystywał internet do szerzenia kultu Eucharystii, dokumentując eucharystyczne cuda z całego świata i ukazując, jak wiara może łączyć się z technologią. W rzeźbie Carlo trzyma laptopa, na którego ekranie widnieją kielich i patena – symbol tego, że za pomocą technologii ukazywał światu Najświętszą Eucharystię. Przy jego plecaku zawieszona jest także proca, którą artysta Schmalz interpretuje jako odniesienie „do Dawida stojącego naprzeciw Goliata: młodzieńca, który stawia czoło współczesnej kulturze świeckiej za pomocą narzędzi świata cyfrowego, a swoją siłę czerpie z filaru krzyża”.
CZYTAJ DALEJ

Nie zginęła miłość do Matki

2025-08-24 21:46

Marzena Cyfert

Odpust ku czci NMP Częstochowskiej w Witowicach

Odpust ku czci NMP Częstochowskiej w Witowicach

Dożynki i parafialny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej ściągnęły licznych pielgrzymów do Witowic.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. Łukasz Radomski z parafii św. Jakuba w Prusicach. Obecni byli mieszkańcy Witowic, Kurowa, Goszczyny, Jędrzychowic, Jaworowa i Częstocic. Przybyli również goście z Wrocławia i Oławy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję