– Dziękuję za waszą obecność i dar odwagi. W tym niespokojnym czasie, w którym znalazła się nasza ojczyzna, zawierzamy się Maryi – powiedział ze szczytu Jasnej Góry ks. Radosław Rychlik, asystent Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej. Kapłan poprowadził Różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia w intencji ochrony życia ludzkiego, rodzin, szczególnie starających się o dar potomstwa, oraz uczestników czuwania.
Głównym organizatorem wydarzenia był dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej. W rozmowie z „Niedzielą” przypomniał, że „wiara bez uczynków jest martwa, a z modlitwy musi wynikać czyn”. – Pokażmy, że Kościół jest piękny i potrafi zadbać o wartości. Dzisiaj Kościół nas potrzebuje. Przypominam, że Kościół to nie tylko hierarchia, ale cały lud Boży. Musimy czuć się w tym Kościele potrzebni. Nie możemy pozwolić na to, żeby profanowano święte wizerunki i świątynie – podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jak przyznał, dyskutowanie z przeciwną stroną jest trudne, „bo nie ma się do czego odwołać”. – Mamy do czynienia z jawną rewolucją kulturową i marszem przez instytucje, którego zadaniem jest pozostawienie na nich wulgarnych szyldów, łącznie z Kościołem. Widać chęć zmiany doktryny i antropologii, żeby każdy mógł się identyfikować z kim chce i jak chce. Ktoś może powiedzieć, że środowiska nam przeciwne wygrywają, dlatego że nasz przekaz jest racjonalny, a ich emocjonalny.
Artur Dąbrowski ubolewał nad faktem, że podczas protestów używa się wulgaryzmów i dochodzi do znieważeń w przestrzeni publicznej, pod Jasną Górą i w obecności dzieci.
Zaznaczył również, że osoby świeckie czują potrzebę wsparcia w obecnej sytuacji ze strony duchownych.
Dodał, że po poniedziałkowej manifestacji Akcja Katolicka monitoruje licznie napływające informacje i skargi. Zapewnił o pomocy prawników dla osób, które spotkają się z trudnościami prawnymi.
Prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej odniósł się także do często formułowanego zarzutu ze strony przeciwników orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej, którym ma być zmuszanie kobiet do heroizmu. – Nie zmuszamy do żadnego heroizmu. Proszę, żeby wszyscy, którzy tak twierdzą, dokładnie przeczytali, czego dotyczy ten wyrok. Człowiek jest istotą wolną. To on podejmuje decyzję i może dokonać wyboru, również złego. Kościół wypowiada się na ten temat od ponad dwóch tysięcy lat. Jego nauczanie jest w tej kwestii niezmienne i takim pozostanie – stwierdził.
Reklama
Artur Dąbrowski zapowiedział również powołanie straży ochrony budynków sakralnych na terenie Częstochowy i archidiecezji. Spotkanie w tej sprawie ma odbyć się najpóźniej na początku przyszłego tygodnia. Informacje pojawią się również na Facebooku Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej. Zaznaczył jednak, że będą one szczątkowe, „bo jesteśmy strasznie banowani przez lewaków”.
Na zakończenie czuwania modlitewnego przekazał jego uczestnikom podziękowania od abp. Wacława Depo .
Czuwanie było odpowiedzią na kolejny protest kilku tysięcy osób, które również w środę manifestowały w centrum Częstochowy, wyrażając sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej.