Reklama

Polska

Kard. Dziwisz wie, kiedy kanonizacja Jana Pawła II?

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

kard. Stanisław Dziwisz

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Rozmawiałem z Ojcem Świętym Franciszkiem na temat daty kanonizacji Jana Pawła II. Najbardziej prawdopodobna wydaje się być pierwsza niedziela po Wielkanocy – niedziela Miłosierdzia Bożego” – mówił dzisiaj w Wiślicy kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystości wprowadzenia do tamtejszej bazyliki relikwii krwi bł. Jana Pawła II. Zorganizowano je w ramach tzw. wielkiego odpustu wiślickiego, który zakończy się jutro. Dzisiaj Mszy św. w południe przewodniczył metropolita krakowski abp kard. Stanisław Dziwisz, który także wygłosił homilię. Była ona poświęcona w większości wspominaniu Jana Pawła II, jego związków z Wiślicą i Krakowem i zobowiązaniom, które dla wiśliczan wynikają z otrzymania relikwii.

Kard. Dziwisz, jako prawdopodobną datę kanonizacji przedstawił niedzielę Miłosierdzia Bożego w 2014. „Rozmawiałem z Ojcem Świętym Franciszkiem na temat daty kanonizacji Jana Pawła II. Najbardziej prawdopodobna wydaje się być pierwsza niedziela po Wielkanocy – niedziela Miłosierdzia Bożego” – mówił kard. Dziwisz, przypominając, że 13 listopada Ojciec Święty ustali i poda datę kanonizacji. „Poprzez przekazanie relikwii krwi Jan Paweł II będzie jeszcze bardziej obecny wśród was, w wiślickiej świątyni. W jej dzieje wpisał się jako Karol Wojtyła - jako biskup krakowski, a potem jako biskup Rzymu” – mówił kard. Dziwisz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Metropolita krakowski zwrócił także uwagę na współczesne zagrożenia, szczególnie „życie bez Boga, które staje się życiem bez fundamentów, budowaniem na piasku”. Sporo uwagi poświęcił także planowanej wizycie papieża Franciszka na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie.

„W jakiej krainie chcemy go przyjąć, czy to będzie kraina Jezusa i Jego Najświętszej Matki? Pytam o to głównie młodzież. Niech te pytania mobilizują nas do odpowiedzi, do pracy” – mówił kard. Dziwisz. W uroczystej celebrze z udziałem kilkudziesięciu kapłanów – członków kapituły wiślickiej, kieleckiej, miechowskiej, uczestniczyli także m.in. parlamentarzyści, władze samorządowe , licznie przybyli parafianie oraz piesi pielgrzymi z Czarnocina i Chotla Czerwonego, którzy przyszli pieszo, zgodnie z tradycją dawnych kompanii pielgrzymkowych na odpust wiślicki.

Wszyscy oddali cześć relikwiom bł. Jana Pawła II przez ucałowanie. „Od dzisiaj pozostaną one w bazylice do kultu publicznego” – zapowiada ks. prałat Wiesław Stępień, proboszcz wiślicki.

Karol Wojtyła – jako biskup i kardynał – gościł w Wiślicy dwukrotnie. Szczególnym wydarzeniem z jego udziałem była w 1966 r. koronacja Matki Bożej Łokietkowej, zwanej Uśmiechniętą, która znajduje się w ołtarzu głównym świątyni, a dokonali jej Prymas Stefan Wyszyński i abp Karol Wojtyła. Przybyło wówczas ok. 40 tys. pielgrzymów. W 1974 r. kard. Wojtyła gościł w Wiślicy z okazji odnowienia kapituły wiślickiej. W 2004 r. jako Jan Paweł II uroczystym breve nadał wiślickiej kolegiacie tytuł bazyliki mniejszej W tym roku uroczystości odpustowe w Wiślicy odbywają się od 6 do 8 września.

Reklama

Zakończą się – w święto Matki Boskiej Siewnej, z uroczystym święceniem ziarna. Kazanie tego dnia wygłosi ks. Roman Grek - rektor Misyjnego Seminarium Redemptoris Mater z Kijowa na Ukrainie.

Uroczystości wiślickie wiążą się z tradycją tzw. Wielkiego Odpustu, obchodzonego od setek lat, który zawsze odbywał się z udziałem znamienitych gości m.in. królowej Jadwigi. „Nie tylko królowej, bo i Władysława Jagiełły, czy Władysława Łokietka. Dwór królowych liczył ok. 60 osób, królewski ok. stu, z możnowładcami, książętami, kapitułą sandomierską i krakowską” – wyjaśnia ks. Wiesław Stępień.

Podczas trzech dni odpustu wierni mogli się m.in. modlić Liturgią Godzin z kapitułą wiślicką, podczas Nieszporów o Narodzeniu NMP, Godzinek do Matki Bożej.

Wiślica należy do najstarszych miejscowości w Polsce. Najdawniejsze ślady osadnictwa pochodzą z IX wieku. Wówczas osada była centralnym ośrodkiem państwa Wiślan. Tutaj Kazimierz Wielki ogłosił w 1347 r. statuty wiślickie.

Od XVII w., w wyniku zniszczeń spowodowanych m.in. wojnami szwedzkimi, nastąpił powolny schyłek miasta. Po upadku powstania styczniowego Wiślica utraciła prawa miejskie.

Bazylika wiślicka to zarazem diecezjalne sanktuarium Matki Bożej Łokietkowej, zwanej Uśmiechniętą. Gotycki, kamienny kościół budowano w latach ok. 1350-1360 i ok. 1370-1380 z fundacji Kazimierza Wielkiego.

Wybudowano go na pozostałościach dwu kolejnych kościołów romańskich: kościoła św. Mikołaja (z XI/XII w.) i kościoła z 3. ćw. XIII w. Po uszkodzeniach w 1915 r. wywołanych działaniami wojennymi, kościół został częściowo zrekonstruowany w latach 1919-26. Od 2004 r. posiada tytuł bazyliki mniejszej.

Z Wiślicy wyrusza od 32 lat piesza pielgrzymka kielecka na Jasną Górę.

2013-09-07 19:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak umierają tylko święci cz. 1

2 kwietnia 2005 r., godzina 21.37. To już 10 lat od śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II. Wciąż powracam wspomnieniami do tamtych dni, gdy Papież Polak był razem z nami. Były wśród nich również lubaczowskie akcenty spotkań. Nasze lokalne, diecezjalne spotkania z Ojcem Świętym…

Przy odchodzeniu papieża Jana Pawła II do domu Ojca był przy nim obecny jego drugi sekretarz ks. prał. Mieczysław Mokrzycki. Rodak z Majdanu, z parafii Łukawiec k. Lubaczowa, kapłan wyświęcony w lubaczowskiej prokatedrze. Przez 9 lat służył Ojcu Świętemu dniem i nocą. Przy łożu śmierci Papieża Polaka był też jego serdeczny przyjaciel kard. Marian Jaworski, metropolita lwowski, a wcześniej administrator apostolski archidiecezji w Lubaczowie w l. 1984-91, Honorowy Obywatel Miasta Lubaczowa. – W dniu śmierci ok. godz. 14 Papież zaczął tracić świadomość, jednak co jakiś czas ją odzyskiwał i wtedy lekko się uśmiechał. Mniej więcej około godz. 16 żegnaliśmy się z nim. Każdy po kolei podchodził, całował jego dłoń i mówił, co chciał Ojcu Świętemu na koniec powiedzieć. Było to ucałowanie relikwii. Pobłogosławił mnie i innych. Do samego końca jego twarz była łagodna, pogodna, promieniała. Mówiłem to już kiedyś, powtórzę jeszcze raz: „Jan Paweł II był piękny, kiedy umierał. Jego twarz była piękna. Tak umierają tylko święci” – mówił dla mediów nasz rodak, ks. prał. Mieczysław Mokrzycki. Ujawnił też inne szczegóły: – Zanim o godz. 19 zapadł w śpiączkę, wypowiedział ostatnie słowa, które brzmiały: „Pozwólcie mi odejść do Pana”. Zapaliliśmy wtedy gromnicę i postawiliśmy w oknie sypialni. O 20. odprawiliśmy Mszę św. przy łożu Jana Pawła II, w wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego. Przewodniczył jej kard. Marian Jaworski, który też udzielił Ojcu Świętemu sakramentu namaszczenia. Po Mszy św. siostry odmówiły Różaniec. Płakały. Jest dwudziesta pierwsza trzydzieści siedem. Monitor pokazuje, że serce Jana Pawła II przestało bić. Doktor Buzzonetti nachyla się nad Ojcem Świętym, a potem mówi nam: – „Powrócił do domu Ojca”. Kard. Stanisław Dziwisz intonuje „Te Deum”, czyli hymn „Ciebie Boga wysławiamy”. Dziękczynienie zamiast rozpaczy. Najpierw nie mogłem tego pojąć. Pękało mi serce. Ale szybko zrozumiałem, że tak trzeba, bo to była piękna chwila. Pożegnanie pięknego, świętego życia.
CZYTAJ DALEJ

Szef MSWiA Siemoniak: rząd widzi wielką rolę Kościoła w budowaniu pokoju społecznego

2025-02-27 12:32

[ TEMATY ]

Kościół

państwo

PAP/Rafał Guz

Rząd widzi ważną rolę Kościoła w budowaniu pokoju społecznego i zgody oraz w koncentrowaniu się obywateli na wyzwaniach, które przed nami stoją - powiedział w czwartek szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że dialog pomiędzy państwem a Kościołem to podstawa działania.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak podczas warszawskiej konferencji pt. "Relacje państwo-Kościół. Podstawowe zasady państwa prawa", organizowanej przez m.in. Sekretariat Episkopatu Polski podkreślił, że potrzeba głębszej dyskusji, że należy planować dalszy dialog m.in. w ramach komisji wspólnej i w ramach komisji konkordatowej, jak również we wszystkich innych gremiach, gdzie taki dialog powinien się odbywać.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Jezuitów ws. Krzysztofa Dzieńkowskiego

2025-02-27 20:18

[ TEMATY ]

oświadczenie

jezuici

M.K.

Jezuicki kleryk znany z działalności w Internecie jako "krzychu jezuita" oświadczył, że zdecydował się odejść z zakonu i ożenić się. Jezuici w oświadczeniu wskazali, że nie poprosił on jeszcze o dymisję z zakonu i dopóki jej nie otrzyma, jest nadal związany wieczystymi ślubami zakonnymi.

"Dotychczasowa działalność Krzysztofa Dzieńkowskiego wpisywała się w głoszenie kerygmatu typowe dla grup charyzmatycznych i nie była monitorowana co do treści przez przełożonych zakonnych. Niepokoi jednak jego zdecydowane powoływanie się na Ducha Świętego w celu uzasadnienia podejmowanych decyzji i wyrażanych opinii. Krzysztof nie ma misji kanonicznej, która pozwalałaby mu na nauczanie w imieniu Kościoła. Nie otrzymał też do tej pory żadnych święceń" - czytamy w oświadczeniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję