Reklama

Dzień chwały polskiego oręża

Niedziela wrocławska 33/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Generał Haller zapytany, o jaką Polskę walczy, odpowiedział: o taką, jaką sobie życzy Najświętsza Panienka. Ta odpowiedź słynnego wodza Wojska Polskiego zawiera najgłębszą treść połączenia w jednej dacie, 15 sierpnia, dwóch świąt: uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i święta Wojska Polskiego. 18. bitwa w dziejach świata rozegrała się w 1920 r. na przedpolach Warszawy. To tutaj siła i taktyka polskiego oręża zatrzymała hordy bolszewickie, zmierzające przez Polskę na podbój całej Europy, aż po fale Atlantyku. Jednak w momencie, kiedy armia wroga zbliżała się niebezpiecznie do naszej stolicy, sytuacja Polski, która dopiero od dwóch lat cieszyła się niepodległością, wydawała się krytyczna. Państwo jeszcze nie dźwignęło się w pełni z ponadstuletniej niewoli, jeszcze nie utwierdziło do końca w swoim niepodległym, integralnym bycie, a już przyszło mu się mierzyć z potęgą wschodniego sąsiada. Na barkach Józefa Piłsudskiego spoczął ogromny ciężar odpowiedzialności za los całego państwa i narodu. Zachowane do dziś dokumenty z tamtego okresu zaświadczają, że wielki wódz, w pełni rozumiejąc tragizm sytuacji, również sam przeżywał ciężkie chwile na pograniczu załamania. Jednak wielkość tego człowieka polegała na tym, że mimo ludzkich słabości, w krytycznym momencie potrafił dźwignąć się i zaangażować wszystkie swoje siły i talenty strategiczne dla ratowania Ojczyzny. Korzystając z pomysłu gen. Prądzyńskiego, którego strategia nie została niestety wykorzystana w powstaniu listopadowym, Józef Piłsudski opracował „plan uderzenia znad Wieprza”. To genialne - jak się okazało - posunięcie, które przyniosło całkowite zaskoczenie i dezorientację wroga (przy jednoczesnym związaniu głównych sił bolszewickich na przedpolach Warszawy), przesądziło o losie całej bitwy i wojny. Stało się też punktem zwrotnym w historii naszego kontynentu. Józef Piłsudski za poprowadzenie narodu do wielkiego zwycięstwa otrzymał buławę marszałkowską, a Polska mogła w końcu cieszyć się upragnioną wolnością. Bitwa warszawska splata się z najważniejszym świętem Matki Bożej w liturgii Kościoła - Wniebowzięciem Najświętszej Maryi Panny, która zatryumfowała w chwale nieba. Ona także przeżywała chwile, po ludzku patrząc, całkowitej klęski, porażki, patrząc na swego Ukrzyżowanego Syna. Do Niej jednak należało ostateczne zwycięstwo i korona nieba. W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i rocznicę bitwy warszawskiej, zwanej także cudem nad Wisłą, obchodzone jest corocznie święto Wojska Polskiego w uznaniu wagi zwycięstwa z 1920 r. Jest to dzień, w którym oddajemy hołd żołnierzom, którzy walczyli i przelali krew za Ojczyznę. To również czas podziękowania tym wszystkim, którzy służą w armii obecnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędzia odrzucił zależenie obrońców księdza na tymczasowe aresztowanie kapłana. Rozprawa była prowadzona w trybie niejawnym. Przed salą rozpraw pojawiło się wielu zwolenników księdza, którzy wierzą w jego niewinność.

CZYTAJ DALEJ

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 30 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję